Odgrzewane ziemniaki nie tylko nie są groźne, ale mogą przynosić szereg korzyści dla organizmu. (Fot. Pixabay)Przez lata powtarzano, iż odgrzewane ziemniaki są, co najmniej, mało wartościowe, a w najgorszym wypadku – szkodliwe. Tymczasem badania naukowe pokazują zupełnie inną perspektywę. Przechowywane w odpowiednich warunkach, odgrzewane ziemniaki nabierają adekwatności, które mogą pozytywnie wpływać na zdrowie człowieka.
Ziemniaki, po ugotowaniu i wystudzeniu, zyskują cenny składnik – skrobię oporną, która działa jak błonnik. Nie jest ona trawiona w jelicie cienkim, ale za to wspiera florę bakteryjną jelit i pomaga w stabilizowaniu poziomu cukru we krwi. Skrobia oporna nie traci swoich adekwatności choćby po ponownym podgrzaniu ziemniaków.
Jednak, aby te korzyści zdrowotne przyniosły oczekiwane efekty, konieczne jest adekwatne przechowywanie ziemniaków. Kiedy ugotowane ziemniaki zostaną pozostawione w temperaturze pokojowej, mogą stać się pożywką dla bakterii Clostridium botulinum. Te mikroorganizmy są odpowiedzialne za zatrucia jadem kiełbasianym, które mogą objawiać się nudnościami, wymiotami, a choćby porażeniem mięśni. Eksperci przestrzegają: jeżeli ziemniaki nie trafiły do lodówki, ryzyko jest zbyt duże, by je odgrzewać.
Odgrzewane ziemniaki nie tylko nie są groźne, ale mogą przynosić szereg korzyści dla organizmu. W odróżnieniu od świeżo ugotowanych warzyw, ich wpływ na poziom cukru we krwi jest bardziej stabilny, co szczególnie docenią osoby z insulinoopornością lub zmagające się z cukrzycą typu 2. Dzięki zawartości skrobi opornej zapewniają one także długotrwałe uczucie sytości, co może pomóc w kontrolowaniu masy ciała.
Odżywcza wartość ziemniaków nie kończy się na skrobi opornej. Są one dobrym źródłem witaminy C, błonnika oraz minerałów, takich jak magnez i potas. Te cechy sprawiają, iż po odgrzaniu ziemniaki mogą stać się wartościowym elementem diety — pod warunkiem umiarkowanego dodatku tłuszczu czy sosów.
Warto pamiętać, iż ziemniaków nie należy odgrzewać kilkukrotnie – proces ten może niekorzystnie wpłynąć na ich smak i wartości odżywcze. Unikajmy też smażenia w głębokim tłuszczu, które znacząco podwyższa ich kaloryczność.
