— Choroby sercowo-naczyniowe przez cały czas są główną przyczyną zgonów w Polsce i Europie — powiedział PAP były prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego prof. Przemysław Mitkowski. W naszym kraju zagrożenie tymi chorobami jest wciąż większe niż w Europie Zachodniej. — Ryzyko rozwoju objawowej miażdżycy naczyń jest u nas dwukrotnie większe niż w krajach, w których ryzyko to jest niskie, takich jak Francja, Hiszpania czy Wielka Brytania — zaznaczył specjalista.