Afera w szkołach. Uczniom wpisywano fikcyjne wizyty u psychologa. Sprawę bada prokuratura

gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Anna Lewańska / Agencja Wyborcza.pl


Rodzice chwycili za telefony i postanowili wyjaśnić tę niepokojącą sprawę. W ten sposób o wszystkim dowiedział się szpital, który współpracował z psychologami odpowiedzialnymi za całe zajście.
Sprawa wyszła na jaw, gdy rodzice uczniów z dwóch szkół, w Prostkach i Grajewie (województwo warmińsko-mazurskie), zauważyli na kontach pacjentów swoich dzieci wizyty u psychologa, na których te w ogóle nie były.


REKLAMA


Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"


Szpital zrezygnował z tych psychologów
Zdezorientowani rodzice podnieśli alarm. Indywidualne wizyty-widmo, o których mowa, mieli wpisywać do systemu dwaj psychologowie współpracujący ze szpitalem w Grajewie na podstawie umowy zlecenie. Kiedy sprawa wyszła na jaw, placówka najpierw zawiesiła współpracę ze specjalistami, a potem ją wypowiedziała. - Osoby te nie świadczą już usług, nie należy im się też żadne wynagrodzenie. Nie mają już pełnomocnictwa do wykonywania czegokolwiek w imieniu szpitala - powiedział w rozmowie z redakcją Radia 5 Radosław Harasim, pełnomocnik szpitala do spraw kontaktów z mediami.


Sprawą zajęła się prokuratura
- Służby prawne Szpitala Ogólnego w Grajewie powiadomiły tutejszą prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - powiedział z kolei Prokurator Rejonowy Bogusław Dereszewski. - Prokuratura potwierdzi, czy nie za wcześnie jest wyrokować. Postępowanie jest w toku - zaznaczył. Do Komendy Rejonowej Policji w Grajewie też zostało przekazane zawiadomienie - dodał Harasim. O wszystkim powiadomiono także NFZ. o ile zarzuty się potwierdzą, sprawa trafi do sądu.


To nie pierwszy taki przypadek
Fikcyjne wizyty u psychologa miały miejsce także w przypadku przedszkolaków z Gniezna (województwo wielkopolskie), o których pisaliśmy na eDziecko.pl w zeszłym roku. Sprawa ujrzała światło dzienne, gdy jedna z matek zalogowała się na Internetowe Konto Pacjenta swojego dziecka, żeby pobrać skierowanie do lekarza. A tam niespodzianka: syn w ciągu ostatniego roku odbył kilkadziesiąt wizyt w gnieźnieńskiej poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Czy twoje dziecko korzystało kiedyś z pomocy psychologa? Zachęcamy do komentowania i udziału w sondzie
Idź do oryginalnego materiału