Czarna seria na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. Nie żyje dwóch wykładowców

natemat.pl 3 godzin temu
W ciągu zaledwie dwóch dni społeczność Uniwersytetu Medycznego w Łodzi pożegnała dwóch wykładowców i lekarzy. Najpierw odszedł wybitny neurolog i neuropatolog, a następnego dnia poinformowano o śmierci lubianego w środowisku studentów specjalistę w dziedzinie alergologii.


To szczególnie smutny czas na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. Uczelnia straciła właśnie dwóch cenionych wykładowców. 21 sierpnia dotarła wiadomość o tym, iż nie żyje prof. dr. hab. n. med. Paweł Liberski.

Tragiczna seria na łódzkiej uczelni. Zmarło dwóch pedagogów


Przedstawiciele UM pożegnali wybitnego neurologa i neuropatologa, kierownika Zakładu Patologii Molekularnej i Neuropatologii oraz byłego Prorektora. "Profesor Paweł Liberski był światowej klasy specjalistą w dziedzinie chorób prionowych, autorem ponad 670 publikacji naukowych, promotorem wielu prac doktorskich i habilitacyjnych, cenionym wykładowcą oraz mentorem. Jego dorobek naukowy i wkład w rozwój medycyny pozostaną trwałym śladem w historii polskiej nauki" – podkreślono.

Dodano, iż Liberski zmarł nagle. Całe swoje życie związał z łódzką uczelnią. Wspomniano, iż był także ekspertem WHO i aktywnym członkiem wielu krajowych i międzynarodowych towarzystw naukowych.



Minął zaledwie jeden dzień i w piątek 22 sierpnia okazało się, iż zmarł także prof. Maciej Chałubiński. Jego specjalnością była alergologia. Zajmował się także chorobami wewnętrznymi oraz immunologią kliniczną.

"Przez wiele lat aktywnie uczestniczył w życiu klinicznym i naukowym, łącząc praktykę lekarską z działalnością dydaktyczną i badawczą. Kierował Kliniką Immunologii i Alergii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi" – czytamy we wpisie na stronie Uniwersytetu.

Chałubiński pisał także publikacje naukowe. Miał ich na swoim koncie kilkadziesiąt. Prowadził również projekty badawcze m.in. na temat mechanizmów nadwrażliwości i zaburzeń odporności oraz nowoczesnych metod walki z alergiami.



Jak dodano w pożegnalnej publikacji, prof. Chałubiński dla studentów był nie tylko wykładowcą, ale też mentorem i przyjacielem.

"Zawsze znajdował czas, aby wysłuchać, doradzić i dodać otuchy, pomagając młodym naukowcom rozwijać skrzydła i ciesząc się z ich sukcesów. Jego pasja do medycyny inspirowała wszystkich, którzy mieli szczęście z nim pracować i uczyć się od niego" – wspomniano. Medyka i wykładowcę ceniono za "dociekliwość, empatię i zaangażowanie".

Idź do oryginalnego materiału