Agencja SW Research, na zlecenie marki Domowe Laboratorium, przeprowadziła badanie opinii publicznej, które stało się podstawą do stworzenia raportu „Rak jelita grubego w świadomości Polaków”. Badanie odbyło się w lutym tego roku i uwzględniło reprezentatywną grupę 1000 Polaków. Do zebrania interesujących danych wykorzystano metodologię CAWI – czyli kwestionariusz internetowy.
O czym mówią nam wyniki tego badania?
Czego oczy nie widzą…
Polaków zapytano między innymi o to, dlaczego rak jelita grubego tak często jest wykrywany zbyt późno. Respondenci mogli wskazać więcej niż jedną odpowiedź. A oto rezultaty:
- 6/10 ankietowanych uważa, iż Polacy nie wykonują badań profilaktycznych;
- tyle samo (6/10) przyznaje, iż do lekarza zgłaszają się dopiero wtedy, gdy choroba daje silne objawy;
- 4/10 wskazało, iż poważny problem stanowi brak świadomości na temat niepokojących sygnałów;
- niemal połowa przyznała, iż unika badań w obawie przed otrzymaniem złych wyników;
- co trzeci ankietowany zwrócił uwagę na fakt, iż we wczesnej fazie rak jelita grubego często nie daje wyraźnych objawów.
Testy w aptece? Nie słyszałem…
1 na 3 respondentów uważa, iż jedynym dostępnym badaniem, które pomaga zdiagnozować stan jelit, jest kolonoskopia. A to nieprawda. W aptece i innych punktach sprzedaży można kupić bezbolesne testy do samobadania, dzięki którym można sprawdzić obecność krwi utajonej w kale. Okazuje się, że Polacy nie są w pełni świadomi dostępnych metod diagnostycznych – szczególnie tych, które można przeprowadzić samodzielnie w domu. Z badania wynika, że:
- prawie 70% badanych w ogóle nie wie o istnieniu takich testów;
- połowa ankietowanych twierdzi, iż nie umiałaby samodzielnie wykonać takiego testu w domu, a prawie co trzeci miał co do tego wątpliwości.
Uprzedzenia do kolonoskopii
Awersja Polaków do kolonoskopii jest niepokojąca. To badanie nie cieszy się dobrą reputacją wśród rodaków. Co dokładnie o niej sądzą?
- 7/10 Polaków uważa, iż jest to badanie bolesne;
- co trzeci obawia się, iż kolonoskopia wymaga znieczulenia, a to może mieć nieprzyjemne konsekwencje dla organizmu;
- co czwarty boi się, iż podczas takiego zabiegu może dojść do uszkodzenia jelita.
- Czytaj również: Jak spożycie alkoholu wpływa na ryzyko zachorowania na raka
Na szczęście nie brakuje też głosów podkreślających zalety kolonoskopii. Ponad jedna trzecia ankietowanych docenia ją jako skuteczną metodę diagnostyki jelit. A co piąty zwraca uwagę na możliwość jednoczesnego usunięcia polipów, co może zapobiec rozwojowi nowotworu.
Edukacja i profilaktyka to podstawa
Niski poziom wiedzy Polaków na temat działań profilaktycznych to przyczynek do dyskusji o tym, w jaki sposób tę wiedzę poszerzyć. Farmaceuta to nieocenione źródło rzetelnej informacji o chorobach i sposobach na zapobieganie im.
Według dr n. med. Roberta Staronia, specjalisty gastroenterologa i specjalisty chorób wewnętrznych, wiek jest jednym z ważniejszych czynników ryzyka raka jelita grubego. U co najmniej 20% kobiet i 30% mężczyzn po 50. roku życia podczas kolonoskopii profilaktycznej wykrywane są polipy gruczolakowate, z których w przyszłości może rozwinąć się rak, a które będzie można usunąć od razu podczas badania.
W planie profilaktyki należy uwzględnić różne badania. Podstawą są testy na obecność krwi utajonej w kale. Jest to badanie wstępne, bezbolesne i nieinwazyjne. Można je wykonać w domu. Pozytywny wynik jest sygnałem do dalszej diagnostyki. Kolonoskopia z kolei jest uznawana za „złoty standard” w diagnostyce chorób jelita gubego. Umożliwia wykrycie patologicznych zmian, a w niektórych przypadkach ich usunięcie. Już od jakiegoś czasu można ją wykonywać w narkozie. Sigmoidoskopia natomiast pozwala ocenić wnętrze odbytnicy i dolnej części okrężnicy. Zasięg badania jest jednak ograniczony, a w przypadku wykrycia nieprawidłowości, zwykle konieczne będzie wykonanie kolonoskopii celem dalszej diagnozy.
Według danych WHO nowotwory będą stanowić coraz większe zagrożenie dla społeczeństwa. Prognozy wskazują, iż do 2050 roku liczba zachorowań wzrośnie aż o 77% w porównaniu do obecnej sytuacji. Rak jelita grubego – obok raka płuc i raka piersi – należy do trzech najczęściej diagnozowanych nowotworów, a jednocześnie pozostaje jednym z najbardziej śmiertelnych.
Źródło: DF/PAP
