Tajemniczy kwas w deszczu – odkrycia naukowców
W ostatnim czasie naukowy świat został poruszony niepokojącą wiadomością – w wodzie opadowej na całym globie wykryto związek chemiczny dotąd niespotykany. Analizy przeprowadzone przez zespoły badawcze z Niemiec, Szwajcarii i Japonii, opublikowane w renomowanym czasopiśmie „Nature”, wykazały obecność kwasu trifluorooctowego (TFA) w deszczu.
Co to jest kwas trifluorooctowy i gdzie go znaleziono?
Kwas trifluorooctowy to syntetyczna substancja, która nie powinna występować naturalnie w środowisku. Jest produktem działalności człowieka, a nie naturalnych procesów. Próbki wody deszczowej pobrano z różnych kontynentów – Europy, Azji i Ameryki Północnej, a w nich właśnie wykryto TFA.
Problem pogłębia fakt, iż TFA został znaleziony nie tylko w środowisku, ale także w organizmach ludzi – wykryto go zarówno we krwi, jak i w moczu. To sugeruje, iż związek ten przenika do ciała człowieka najprawdopodobniej poprzez skażoną żywność lub wodę pitną.
Źródła emisji kwasu trifluorooctowego do przyrody
Za obecność TFA w środowisku odpowiada przede wszystkim przemysł związany z nowoczesnymi czynnikami chłodniczymi, które stosuje się w klimatyzatorach, lodówkach, a także pompach ciepła. Choć te substancje zostały zaprojektowane tak, aby chronić warstwę ozonową, to ich rozpad w atmosferze generuje trwałe, fluorowane kwasy, w tym właśnie kwas trifluorooctowy.
Eksperci ostrzegają, iż TFA jest niemal niemożliwy do wyeliminowania z otoczenia ze względu na swoją trwałość – nie rozkłada się biologicznie ani pod wpływem promieni słonecznych. Jego silna rozpuszczalność w wodzie sprawia, iż jest łatwo transportowany wraz z opadami do gleby oraz wód powierzchniowych i gruntowych. Nie wiąże się natomiast z glebą, co umożliwia mu przenikanie do roślin, a następnie do zwierząt i ludzi.
Wpływ TFA na zdrowie – czy jest niebezpieczny?
Obecność kwasu trifluorooctowego staje się zjawiskiem powszechnym – jego stężenia przekraczają naturalne wartości w wielu regionach świata. Chociaż oficjalne badania nie zakwalifikowały go jeszcze jako substancji niebezpiecznej dla człowieka, to naukowcy zwracają uwagę, iż skutki długotrwałej ekspozycji mogą ujawnić się dopiero z czasem.
„Długofalowe oddziaływanie TFA na zdrowie pozostaje nie do końca poznane, dlatego ważne jest wprowadzenie systemów monitoringu oraz kontroli emisji tego związku,” – podkreślają eksperci.
Co dalej z kwasem trifluorooctowym?
TFA to przykład substancji o bardzo długim czasie przebywania w środowisku – może on utrzymywać się przez dziesięciolecia, jeżeli nie zostaną podjęte odpowiednie działania przeciwdziałające. Specjaliści apelują o natychmiastowe wdrożenie rozwiązań technologicznych ograniczających emisję takich związków. Bez tego problem będzie się pogłębiał, a obecność TFA w naszym otoczeniu i organizmach będzie coraz bardziej powszechna.