Wydała wszystkie oszczędności życia na suplementy, które miały wyleczyć raka. "Ja mu zawierzyłam"

uwaga.tvn.pl 10 godzin temu
- Wziął 600 zł, dał kartkę i koniec wizyty. Na kartce były zakreślone suplementy. Wszystko z jego sklepu internetowego. Łącznie wydałam około 10 tys. zł - mówi pani Beata.
Idź do oryginalnego materiału