Walczyli o medale i uciekali cukrzycy

Ponad pięciuset zawodników, od dzieci po wytrawnych kolarzy, wystartowało w szesnastej edycji zawodów MTB Wiórek, by walczyć o złotą, srebrną i brązową szprychę. Imprezę wsparł powiat poznański.

Miłośnicy dwóch kółek jak zwykle rywalizowali na leśnych trasach w okolicach Wiórka. – Wszystko zaczęło się w 2009 roku i praktycznie od samego początku, z roku na rok, mamy coraz więcej startujących. Doszło do tego, iż w tej chwili jest to największa tego typu impreza w gminie i jedna z największych w województwie. Bardzo nam zależało na tym, aby zawody były skierowane zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Ci najmłodsi walczą u nas na rowerkach biegowych – podkreślała Ewa Gąsienica-Brożyńska, prezes Wiejskiego Stowarzyszenia Integracyjnego Wiestin z Wiórka.

Dla uczestników przygotowano różne dystanse. – Mamy dziesięć wyścigów w różnych kategoriach wiekowych. Najstarsi mieli do pokonania ponad 40 kilometrów – dodał Waldemar Demuth, kierownik Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mosinie, które był współorganizatorem wydarzenia. Tak jak w poprzednich latach istotna częścią imprezy były Mistrzostwami Polski w maratonie MTB kolarzy z cukrzycą. – Chcemy jednocześnie zapobiegać cukrzycy jak i ją leczyć – zapewniała prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu

– Aktywność fizyczna może niejedną osobę uchronić przed tą chorobą. No, a kiedy ona już nas dopadnie, to może nam wydłużyć życie w funkcjonalności i poczuciu zdrowia. W trakcie wysiłku mięśnie wychwytują bowiem glukozę niezależenie od insuliny. Działają niczym gąbka pochłaniająca wodę. Warto więc być aktywnym! To już kolejne mistrzostwa i bardzo się cieszę, iż możemy je łączyć z takim wydarzeniem jak to w Wiórku. Że zawodnicy z cukrzyca mogą walczyć o medale. My tutaj nie tylko gadamy, ale przede wszystkim działamy i rowerami od cukrzycy odjeżdżamy – dodała z uśmiechem pani profesor.

Zdjęcia: MTB Wiórek Facebook