Od sierpnia weszły w życie nowe przepisy dotyczące zakazu handlu w niedziele w Polsce, co może nieco zmartwić miłośników weekendowych zakupów.
Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce
Dyskusje na temat zakazu handlowania w niedziele są niekończące się. Część osób jest za zaostrzeniem obecnych przepisów, podczas gdy inni opowiadają się za ich złagodzeniem.
Wielu przedsiębiorców działających w branży handlowej poszukuje sposobów, by w ramach obowiązującego prawa móc prowadzić działalność w niedziele, zachowując przy tym obowiązujące przepisy. Jednak od sierpnia pewne z tych rozwiązań zostaną zawężone.
Serwis money.pl, powołując się na dane z „Nowości” z Torunia, donosi, iż od początku sierpnia zaczną obowiązywać zmienione regulacje dotyczące handlu w niedziele. Celem tych zmian jest dostosowanie przepisów do sytuacji po zakończeniu stanu epidemii.
Dotychczas pracownicy mogli wykonywać pewne obowiązki w niedzielę, takie jak przygotowywanie sklepu do sprzedaży. Choć sklepy mogły być otwarte, to jedynie właściciele mogli obsługiwać klientów, bądź możliwa była obsługa przy pomocy kas samoobsługowych.
Z uwagi na zakończenie stanu epidemii w lipcu, wszystkie przepisy wracają do stanu przedpandemicznego. Wyjątki wprowadzone podczas pandemii COVID-19 tracą teraz mocy.
Money.pl wskazuje, iż wcześniej wspomniane udogodnienia zostały wprowadzone jako reakcja na trudności spowodowane pandemią. Niestety, od sierpnia korzystanie z nich będzie już niemożliwe.
Serwis podkreśla również, iż za naruszenie zakazu handlu w niedziele można zostać ukaranym grzywną do 100 tys. zł. Kolejne naruszenia mogą prowadzić do ograniczenia wolności. To oznacza zmiany w krajobrazie polskiego handlu detalicznego, a zakupy w niedziele będą coraz trudniejsze do zrealizowania.