Chorobliwy strach przed samotnością, czyli nullofobia lub syndrom odrzucenia, negatywnie wpływa na całe życie chorego. Najczęściej, dotknięty nią człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, iż ma poważny problem. Przeczytaj i dowiedz się, jak rozpoznać tę chorobę i jak sobie z nią radzić.
W skrócie:
- Chorobliwy strach przed samotnością, znany jako nullofobia, negatywnie wpływa na życie osoby dotkniętej tą chorobą. Często nie zdają sobie oni sprawy z powagi tego problemu.
- Syndrom odrzucenia objawia się irracjonalnym lękiem przed odrzuceniem przez bliską osobę lub potencjalnego przyjaciela. Osoby z tym syndromem unikają często budowania relacji, aby uniknąć samotności.
- Chorobliwy lęk przed samotnością może prowadzić do problemów w związkach, takich jak niepewność, konflikty, roszczeniowość lub nadmierna podległość partnerowi.
- Podłoże syndromu odrzucenia często znajduje się w traumie z dzieciństwa, gdy osoba nie otrzymywała wystarczającej miłości i uwagi od rodziców. To może prowadzić do niskiej pewności siebie, agresji i frustracji.
- Leczenie syndromu odrzucenia polega na zaakceptowaniu przeszłości, wybaczeniu oprawcy i nauczeniu się kochać samego siebie. Psychoterapia jest kluczowym narzędziem w radzeniu sobie z tą chorobą.
- Ważne jest rozpoznanie chorobliwego lęku przed samotnością i rozpoczęcie odpowiedniego leczenia, aby odzyskać zdrowe relacje z innymi ludźmi i rozwijać się emocjonalnie.
Czym jest strach przed odrzuceniem?
Osoby, które cierpią z powodu syndromu odrzucenia, odczuwają irracjonalny strach przed tym, iż zostaną odtrącone przez obiekt swoich uczuć lub potencjalnego przyjaciela. W związku z tym na ogół decydują się na niewchodzenie w żadne relacje, które mogłyby skutkować zacieśnieniem więzi międzyludzkich. Wizja samotności jest dla nich tak straszna, iż czasami decydują się też na inny scenariusz postępowania.
Lęk przed samotnością w związku
Chorobliwy lęk przed samotnością sprawia często, iż chory co prawda wchodzi w relację, jednak bezustannie towarzyszą mu myśli o tym, iż nie będzie ona trwała wiecznie. Zaczyna żyć w ciągłym strachu, zdenerwowaniu i napięciu, co może prowadzić do wielu konfliktów. Zaburzony może być w stosunku do partnera roszczeniowy, apodyktyczny i zazdrosny lub zupełnie przeciwnie – całkowicie mu się podporządkowywać (nawet wbrew swojej woli).
Uwaga
Na podobną przypadłość często cierpią osoby z ADHD. Jest to RSD (Rejection Sensitive Dysphoria), czyli nadwrażliwość na odrzucenie. Cierpiący odczuwają odrzucenie o wiele intensywniej niż osoby bez ADHD, i często wręcz niemożliwe jest się im z nim pogodzić.
Jakie jest podłoże chorobliwego lęku przed samotnością?
Tak, jak w przypadku wielu schorzeń o podłożu psychologicznym, syndrom odrzucenia może mieć wiele przyczyn. Najczęściej ma ono swoje źródło w dzieciństwie. Syndrom dziecka odrzuconego dotyka osoby, które w przeszłości nie otrzymały wystarczającej atencji i miłości od swojej matki i/lub ojca.
Rola miłości rodzicielskiej w procesie wychowania
Uczucie bycia niekochanym rodzić może nie tylko smutek, poczucie niesprawiedliwości i obniżoną pewność siebie. Innym jego obliczem jest także agresja, frustracja i gniew. Dziecko takie czuje się słabsze i gorsze od rówieśników, co stara się ukryć, pozując na osobę o zupełnie innych cechach. Badania psychologiczne wykazały, iż w większości przypadków sprawcą traumy z dzieciństwa jest rodzic tej samej płci co dziecko. Maluch staje się szczególnie wrażliwy na każde słowo krytyki i uwagi, które rodzic kieruje pod jego adresem.
Lęk przed samotnością – objawy
Jeśli podejrzewasz u siebie chorobliwy lęk przed samotnością, przyjrzyj się bliżej poniższym typowym objawom:
- irracjonalny strach przed wchodzeniem w relacje z innymi ludźmi;
- zaniżona lub zawyżona pewność siebie;
- wygórowane oczekiwania względem innych ludzi;
- unikanie sytuacji trudnych i wymagających wzięcia odpowiedzialności;
- brak empatii;
- idealizowanie swojej osoby;
- wyniosłość.
Jak leczyć syndrom odrzucenia?
Leczenie fobii i lęku przed samotnością często trwa latami i wymaga od chorego zaangażowania i wytrwałości. Jedyną formą radzenia sobie z problemem jest psychoterapia. Przebiega ona w kilku krokach:
- Akceptacja – na pierwszym etapie należy pogodzić się z myślą, iż zostało się zranionym przez najbliższą w życiu osobę. Chorzy powinni uświadomić sobie, iż w tej patologicznej relacji to oni byli ofiarą. Jest to bez wątpienia najtrudniejszy etap i najbardziej wymagający. Jak wiadomo, nie da się cofnąć czasu i jedyne, co można zrobić, to zaakceptować, iż przeszło się w dzieciństwie przez traumatyczne przeżycia;
- Wybaczenie – chociaż wydaje się to bardzo trudne, a czasami wręcz niemożliwe, terapeuci podkreślają, jak ważne jest to, aby ofiara wybaczyła czyny swojemu oprawcy. Jest to ważne z kilku powodów. Po pierwsze pomaga zrzucić duże brzemię bycia niekochanym dzieckiem. Po drugie odblokowuje i zmniejsza prawdopodobieństwo, iż w przyszłości poszkodowany będzie podobnie traktował swoje potomstwo;
- Pokochanie siebie – ten krok jest już naturalnym następstwem dwóch poprzednich. Aby jednak do niego dojść, należy wykonać bardzo żmudną i trudną pracę. Obdarzenie siebie miłością i zaufaniem to wielki sukces. Będąc w tym punkcie swojego życia, można próbować na nowo wchodzić w relację i budować przyjaźnie, a choćby trwałe związki partnerskie.
Jak widać, syndrom odrzucenia może całkowicie zaburzyć relacje z innymi ludźmi. Mimo burzliwych doświadczeń w dzieciństwie zawsze istnieje szansa na pogodzenie się z tym co było i pójście do przodu. Ważne jest jednak to, aby przed samym sobą przyznać się do problemu i odpowiednio wcześnie rozpocząć terapię. Zdecydowanie warto.