Wystawa „Spektrum Wrocławia” jest zwieńczeniem projektu grupy Kontrasty.
– To jest projekt, który robiliśmy tak naprawdę przez cały 2024 rok. Jego finałem jest wernisaż, chociaż to oczywiście nie pozostało wszystko, bo jeszcze planujemy między innymi film edukacyjny na temat spektrum autyzmu – mówi współautorka Zuzanna Gonera.
Wystawa została objęta patronatem między innymi Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Wrocławskiego, gdzie autorka, Zuzanna Gonera, kończyła studia.
– Jeżeli chodzi o mój warsztat taki zawodowy i to, iż tutaj przygotowałam te wywiady i w jakiś sposób to opracuje też merytorycznie i ujmę w jakieś ramy naukowe, tego co już o spektrum napisano, to tak, tutaj mój uniwersytet dał mi cały warsztat naukowy, metodologiczny, żebym mogła to wszystko zrobić, ale jest to też pierwszy projekt, który robię odnośnie spektrum autyzmu – dodaje Zuzanna Gonera.
Za zdjęcia do projektu odpowiada fotografka Aneta Kiergielewicz.
– Nie mogłam odmówić wręcz, było to dla mnie wyróżnienie, przez cały czas jest duże wyróżnienie. Dla mnie ten projekt w całości był wyjątkowy, zdecydowanie, i każde spotkanie z każdą z tych osób było wyjątkowe, bo każda z tych osób po prostu jest wyjątkowa. To się doskonale przejawia przez ich pasje właśnie, przez to jak są zaangażowane w te pasje, o czym też zresztą można przeczytać w wywiadach. I do tego zachęcam – przyznaje fotografka.
W trakcie wernisażu wystawy odbyły się także warsztaty prowadzone przez osoby, które znalazły się na planszach. Można było podszkolić się fotografii i nauczyć się szydełkować.
– To była inicjatywa organizatorów. Ja się czuję bardzo wyróżniona, dlatego iż nie prowadziłam nigdy warsztatów z rękodzieła, to jest mój pierwszy raz, ale to jest taka pasja, którą chciałabym zarazić inne osoby. Była to dla mnie okazja, gdzie mogłam pokazać, iż to jest naprawdę fajne, iż przez to można uwalniać te swoje stłumione emocje – mówi Agata Daczewska, która jest bohaterką jednej z plansz.
Agata Daczewska przyznaje, iż jej udział w projekcie jest dziełem przypadku.
– Widziałam na Facebooku ogłoszenie, iż są potrzebne osoby, które wypowiedzą się na temat „Spektrum Wrocławia”, czyli czy Wrocław jest przystosowany dla osób w spektrum autyzmu. Ponieważ jestem osobą autystyczną, bardzo mnie to zaciekawiło i poszłam na takie spotkanie. No i to był początek, to był pierwszy krok. Później to, o czym mówiłam, okazało się interesujące dla organizatorów projektu. No i tak się stało, iż poproszono mnie, żebym powiedziała, jakie są moje pasje. I poszło dalej. Taka kula śnieżna – dodaje Agata Daczewska.
Spektrum autyzmu często charakteryzuje się gorszymi kompetencjami społecznymi. Dla osób autystycznych wychodzenie do ludzi bywa trudne. Zuzanna Gonera, współautorka odpowiedzialna za wywiady, przyznaje, iż praca przy projekcie „Spektrum Wrocławia” była poruszająca.
– To było dla mnie bardzo wzruszające podczas przeprowadzenia wywiadów, iż część osób, z którymi rozmawiałam, mówiło, iż to jest w ogóle pierwszy raz w ich życiu, gdzie ktoś chce słuchać o tym, czym oni się pasjonują i co oni tworzą, i iż nie są tak negatywnie nacechowani poprzez tę łatkę, iż jest się w spektrum autyzmu. Najczęściej to są negatywne skojarzenia. Więc tutaj poprzez tę wystawę chcieliśmy pokazać jednak te pozytywne skojarzenia i też to, iż to są naprawdę fantastyczne osoby, pełne pasji do naprawdę przeróżnych dziedzin, bo tutaj tak naprawdę każdy z respondentów się interesuje czymś innym i inaczej to rozumie, inaczej odbiera i jest jednocześnie świetną osobą w tym co robi – podsumowuje Zuzanna Gonera.
Wystawa „Spektrum Wrocławia” będzie dostępna dla gości Centrum Historii Zajezdnia do 9 lutego.