Sklepy znikają z centrum Jarocina. Dlaczego tak się dzieje? Czy winne są wysokie ceny? Sprawdzamy

jarocinska.pl 2 godzin temu

Jarociński rynek i ulice w centrum, po zakończonej w 2023 roku rewitalizacji, zyskał nowy, lepszy wygląd, ale pustych witryn sklepowych przybywa. Straszą przyjezdnych oraz mieszkańców szarym papierem.

Sklepy znikają z jarocińskiego rynku w zastraszającym tempie

Po krótkim spacerze po rynku i okolicach, znaleźliśmy aż 12 sklepów czekających na nowych właścicieli czy najemców. Przy wejściu na rynek, od ul. Św. Ducha, znajdują się kolejne trzy lokale do zagospodarowania lub wynajęcia, między innymi po sklepie mięsnym.

Zamiast tętniącego życiem centrum, widać jedynie kartony w pustych lokalach i wielkie napisy informujące o zamknięciu

- żali się przechodzień.

W jednej z kamienic do niedawna jeszcze znajdował się sklep z elektroniką: telewizorami, dekoderami itd. Funkcjonował od wielu lat, choćby wtedy, gdy dojazd i parkowanie w okolicy rynku było utrudnione. Teraz za niebieską szybą widnieje kartka “sklep zamknięty”.

- Co się stało ze sklepem Canal Plus na rynku? Karta nie działa, programów nie ma, sklep nieczynny, nikt nie odbiera tam telefonu, nie ma żadnej wiadomości, gdzie został przeniesiony, na infolinii nic nie wiedzą?

- pyta Nadia.

https://jarocinska.pl/wiadomosci/otwarcie-rynku-w-jarocinie-jakie-atrakcje-czekaly-na-mieszkancow/nL2zpOgP0eKui0OeQazy

Czy ceny wynajmu lokali w centrum Jarocina są zbyt wysokie? Sprawdziliśmy

Na wielu portalach ogłoszeniowych znajdziemy anonse o lokalach do wynajęcia. Zobaczcie, jakie są ceny:

  • Pomieszczenie o powierzchni 80 m2 przy ul. Targowej, gdzie do niedawna działała szkoła muzyczna, można wynająć za 3 300 zł.
  • Lokal, bliżej ulicy Wrocławskiej, to koszt 1 700 zł, za 32 m2.
  • Kolejne miejsce znajduje się między centrum handlowym “Tobena” a rynkiem. Jego koszt to 1950 zł miesięcznie + opłaty eksploatacyjne za powierzchnię ok. 40 m2 (zaplecze + łazienka).

Czy takie ceny mogą odstraszać wynajmujących?

Ja wiem, iż ja nie mam wysokiej ceny w porównaniu do tego, jakie ceny są w galeriach za wynajem sklepu, więc myślę, iż to nie jest powód, dla którego nie ma chętnych na mój lokal

- tłumaczy pani Lidia, u której cena wynajmu to 3 800 zł za 170 m2.

Kolejne ogłoszenie, które znajdujemy, dotyczy pomieszczeń przy ul. Śródmiejskiej. Kiedyś znajdował się tam sklep odzieżowy. Teraz świeci pustkami. Jego powierzchnia to ok. 120 m2.

Oferowany lokal bez problemu może także zostać dostosowany do prowadzenia działalności gospodarczej również o innym charakterze, tzn. usługowej lub biurowej, w zależności od indywidualnych potrzeb nowego najemcy

- pisze właściciel na aukcji internetowej.

Właścicielka lokalu: Rynek tak jakby “podumierał”

Właściciele lokali do wynajęcia załamują ręce. Czekają od miesięcy na wynajmujących, ale chętnych brak.

- Ja tę ofertę stworzyłam 2 miesiące temu, ale jakoś się nikt nie zgłosił. Zainteresowanie jest bardzo małe, przez ten czas zadzwonił zaledwie jeden chętny. Mam świadomość, iż mój lokal jest mniej atrakcyjny od reszty, ale chyba żaden nie cieszy się dużym obłożeniem

- mówi zasmucona pani Maria i dodaje:

- Nie wiem, z czym to się wiąże, ale myślę, iż rynek tak jakby “podumierał”.

Pan Jacek szukaj najemcy od lutego i nic nie wskazuje na to, by ktoś odpowiedział na ogłoszenie.

- Zainteresowanie jest bardzo małe. Widzę, iż na rynku i przy nim wiele pomieszczeń jest pustych. Ludzie wolą galerie handlowe. Ruch samochodowy też jest bardzo ograniczony i nie ma gdzie zaparkować - i tak to wygląda

- mówi mężczyzna.

Lokal pani Lidii stał pusty przez trzy lata. Później na rok był wynajęty, ale iż interes się nie kręcił, to najemczyni zrezygnowała.

- Teraz nie ma żadnego zainteresowania. Nie wiem, z czego to wynika

- mówi rozżalona.

- Mój lokal jest duży i wydawałby się atrakcyjny, ale jednak nikt nie chce go wynająć, podobnie jak inne puste lokale przy rynku. Jest ich bardzo dużo, przecież jak się przejdzie ulicą Śródmiejską, to większość sklepów jest pustych. Kiedyś to była super ulica, a teraz wydaje się być martwa - komentuje.

Samochody, deptak, czy rekreacja? Co może pomóc w ożywieniu centrum?

Pytamy właścicieli lokali, czy pozostało szansa na ożywienie handlu na rynku? Co zrobić, by ludzie chcieli tam wrócić? Każdy z naszych rozmówców ma inny pomysł.

Pan Jacek uważa, iż powodem obecnej sytuacji jest zamknięcie głównego placu miasta dla ruchu samochodowego.

Na fazie projektu już były błędy popełnione - według mnie. Chciałbym, żeby można było wjechać samochodem, bo dzisiaj ludzie tak wygodni są i chcą podjechać pod sklep samochodem. Jest mało parkingów, na których można zostawić auto. Na rynek w ogóle nie można wjechać teraz z tego, co wiem - mówi mężczyzna

Zgoła odmienne zdanie ma pani Lidia.

Może warto by było zrobić deptak na podobieństwo galerii. Gdyby powstały jakieś interesujące sklepy, to ludzie by automatycznie wchodzili do następnych tuż obok i tak rozkręciłby się ruch - proponuje.

Pani Maria nie wierzy już w to, iż handel na rynek wróci.

Ruch ustał przy rewitalizacji. Wszystko było rozkopane, więc ludzie się zniechęcili, musieli omijać centrum szerokim łukiem. Następny był Covid, to też był duży problem. Teraz na każdym osiedlu jest sklep, ludzie nie mają po co przychodzić na rynek. Tak mi się wydaje, iż rynek teraz jest taki rekreacyjny. Jest piękny. Ludzie przychodzą tu tylko po to, by przyjść na spacer, usiąść na ławce i popatrzeć na fontanny - mówi pani Maria.

https://jarocinska.pl/wiadomosci/dlaczego-nie-ma-ludzi-na-rynku-co-powinno-sie-znalezc-w-centrum-by-rynek-znow-tetnil-zyciem-sonda/Ry9BdAy1A7MBLZTlkIKq

Czy władze miasta powinny interweniować?

Zapytaliśmy właścicieli lokali, czy oczekują jakiejś pomocy od władz Jarocina?

- Trudno, żeby władze miasta się wtrącały w prywatę, chociaż podatki są brane - rozmyśla pani Lidia.

Pani Maria dodaje:

Nie wiem, może akurat by coś wymyślili, co przyciągnęłoby ludzi. Ja już też o tym myślałam i główkowałam, co zrobić, by ruch wrócił? Może jakiś ogródek, kafejka, mała restauracyjka? Może miasto by pomogło - zastanawia się.

Będziemy kontynuować temat. Zapytamy władze miasta, jaki mają pomysł na to, by centrum się odrodziło? A może Ty masz jakiś pomysł?

Podziel się z nami w komentarzu swoją opinią o jarocińskim rynku. Zapraszamy do dyskusji.

https://jarocinska.pl/opinie-i-felietony/na-betonie-kwiaty-nie-rosna-jarocin-w-trzy-godziny/gPKxexa0qTBiSYWNSHvL
Idź do oryginalnego materiału