Dwóch ratowników medycznych z Wrocławia zostało oskarżonych o przeprowadzanie nielegalnych badań ginekologicznych pacjentek. Jedna z kobiet skierowała sprawę do prokuratury, a pogotowie wszczęło wewnętrzną kontrolę.
Z informacji przekazanych przez Onet wynika, iż ratownicy medyczni, wobec których zostały wystosowane poważne oskarżenia, wybierali przede wszystkim młode pacjentki, które im się podobały. Później podejmowali się nieuprawnionych badań.
W rozmowie z portalem jedna z osób znająca kulisy sprawy opisała, jak wyglądała „selekcja”. – Tylko młode, tylko fajne, takie, które im się spodobały. I robili to w ramach działań zespołu ratownictwa medycznego – stwierdziła.
Jeden z ratowników stracił pracę
Sprawa ujrzała światło dzienne w grudniu, gdy jedna z kobiet udała się na pogotowie w celu wyjaśnienia sytuacji. Pogotowie od razu rozpoczęło postępowanie wyjaśniające. gwałtownie okazało się, iż ratownicy nie mieli prawa przeprowadzać tego typu badań.
Po uzyskaniu stosownych opinii pogotowie skierowało sprawę do prokuratury i złożyło zawiadomienie o podejrzeniu przekroczenia uprawnień przez ratowników. Już teraz z jednym z ratowników rozwiązano umowę, natomiast sprawa drugiego wciąż jest badana.