Remonty nie przekładają się na zmniejszony ruch turystyczny w Poznaniu. Turyści krajowi, a także zagraniczni chętnie wybierają się do stolicy Wielkopolski. Poznańska Organizacja Turystyczna opublikowała dane, z których wynika, iż obłożenie hoteli w Poznaniu wróciło do poziomu zbliżonego do 2019 roku. Z zagranicy najchętniej przyjeżdżają tutaj Niemcy, Amerykanie i Anglicy.
Poznań chętnie odwiedzanym miastem
W 2022 roku udzielono 1,37 mln noclegów w poznańskich hotelach. To wzrost o 57,5 proc. w porównaniu do roku 2021 (dane GUS). Co więcej firma zajmująca się monitoringiem obłożenia pokoi w hotelach na całym świecie (STR) wskazała, iż ich obłożenie sięgnęło 60,4 proc. Tym samym sytuacja dla poznańskich hoteli jest w zasadzie na poziomie z 2019 roku (60,8 proc.). Warto wspomnieć, iż w okresie pandemii było to zaledwie 27,10 proc.
– Pandemia to był okres bardzo trudny dla nas. W 2022 r. większość hoteli kluczowych dla miasta zakończyła choćby z wynikami wyższymi niż w 2019 roku, co jest niemałym sukcesem – mówi Marcin Procajło, dyrektor hotelu Mercure Poznan Centrum i dodał: – Odradzanie się ekonomiczne hotelarstwa w Poznaniu następuje dużo szybciej niż na przykład w Trójmieście, czy Wrocławiu. Tylko Warszawa jest pod tym względem przed nami.
Dane pochodzą z Poznańskiego Barometru Turystycznego (narzędzia umożliwiające bieżące monitorowanie zjawisk turystycznych na terenie aglomeracji poznańskiej). W ramach niego udostępniane są też informacje od Głównego Urzędu Statystycznego, STR i Selektivv (firma analizująca zachowania turystów na podstawie danych z sieci reklamowych i telefonów komórkowych).
– Zeszły rok pod względem turystycznym w Poznaniu można podsumować, jako bardzo dobry. Wszystkie wskaźniki wróciły do tego, co było w 2019 roku, niektóre są choćby lepsze, niż to miało miejsce. To, co się zmieniło, to mniej turystów z Europy Południowej, a także mniej grup zorganizowanych. Jest to spowodowane wciąż żywym, ale błędnym przeświadczeniem, iż Polska jest krajem przyfrontowym, zagrożonym wojną. Innego zdania są natomiast Amerykanie, którzy tutaj przyjeżdżają – mówi Jan Mazurczak, prezes zarządu PLOT.
Remonty nie wpłynęły na turystów
Statystyki wskazują, iż turyści krajowi coraz liczniej przyjeżdżają do Poznania. Najwięcej z Mazowsza. Zwłaszcza w weekendy i wakacje. Powrócili też turyści zagraniczni, ale mniej jest grup zorganizowanych i turystów z państw południa Europy. Pierwszą trójką wśród nocujących w hotelach są: Niemcy (ok. 66 tys.), Amerykanie (ok. 34 tys.) i obywatele Wielkiej Brytanii (ok. 30 tys.). Ruch z USA jest związany z obecnością w Poznaniu V Korpusu Armii Amerykańskiej. Dane z 2022 roku nie obejmują osób pochodzących z Ukrainy. Polscy turyści najchętniej przyjeżdżają w maju i październiku, a zagraniczni w lipcu i sierpniu.
– Jak widać, remonty nie wpłynęły na turystykę w Poznaniu. O tym mówiliśmy, żeby być cierpliwym i nie ulegać tezom, iż przez remont Starego Rynku turyści nie będą przyjeżdżać do Poznania – zaczął Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania i i dodał: – Oczywiście nie jest idealnie. Natomiast warto się cieszyć z tego, co jest, a fakty są takie, iż turystycznie się odrodziliśmy po pandemii. Poza tym, co stanowi DNA Poznania, czyli przyjazdy biznesowe, to zadowala, iż coraz więcej Polaków wybiera Poznań, jako miejsce na weekend. A po skończeniu remontów spodziewamy się, iż będzie jeszcze lepiej.
Dodatkowo jak stwierdził Jan Mazurczak, remonty wymusiły odkrywanie innych, mniej klasycznych miejsc turystycznych w Poznaniu. Popularnością cieszy się rejon Jeziora Maltańskiego, a także oferty w okolicy zbiornika wodnego, czyli park wodny Termy Maltańskie, Ścieżka w Koronach Drzew, MaltaSki, kolejka wąskotorowa Maltanka, czy Nowe Zoo.
Najpopularniejsze muzea i ekspozycje w Poznaniu w 2022 roku
- Muzeum Narodowe (96 tys. odwiedzających)
- Brama Poznania (73 tys.)
- Muzeum Sztuk Użytkowych w Zamku Królewskim (71 tys.)
Najpopularniejsze miejsca na terenie powiatu poznańskiego w 2022 roku
- Zamek w Kórniku (65 tys.)
- Pałac w Rogalinie (59 tys.)
- Skansen Miniatur w Pobiedziskach (14 tys.)
– Mogę potwierdzić, iż mamy równie wielu odwiedzających, jak w 2019 roku. W ubiegłym roku mieliśmy prawie 150 tys. odbiorców, z czego około 1/5 zwiedzających to osoby z różnych krajów. Z Polski to najwięcej mamy gości lokalnych, z Poznania i Wielkopolski, bo 57 proc. – mówiła Monika Herkt-Rynarzewska, dyrektorka Poznańskiego Centrum Dziedzictwa.
Czytaj też: Poznań w przewodniku Michelin