Reguluje cukier i kwas moczowy, przegania bakterie i grzyby. Jak działa podagrycznik?

zdrowie.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Dla ogrodników jest inwazyjnym chwastem, natomiast zielarze od dawna cenią jego adekwatności. Podagrycznik nazywany też diabelską stopką to roślina, której wszędzie pełno. Być może fakt, iż jest trudnym do wyplenienia chwastem, przesłonił to, jak wiele dobrego może zrobić dla zdrowia. Wyjaśniamy, dlaczego podczas pielenia ogrodu warto zostawić kilka gałązek podagrycznika do domowej apteczki.







Co to jest podagrycznik?


Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria), zwany potocznie diabelską stopką, to niezwykle żywotna roślina z rodziny selerowatych (Apiaceae). Jest trudnym do wyplewienia, inwazyjnym chwastem. Jej korzenie tworzą sieć, która jeżeli nie zostanie usunięta w całości - niemal natychmiast się odradza. Jej potoczna nazwa odnosi się właśnie do tej niezwykłej siły przetrwania. W czasach tradycyjnego rolnictwa była tak trudna do ujarzmienia, iż przypisywano jej tajemną moc. Podagrycznik uchodził wówczas za roślinę "nie do zdarcia" - przypisywano mu moc odpędzania złych duchów i chorób. Jego uporczywość tłumaczono "diabelską siłą", ale jednocześnie wierzono, iż jeżeli odpowiednio go wykorzystać, ta siła może służyć człowiekowi.Reklama


Była to roślina ceniona za swoje adekwatności zdrowotne. W średniowieczu uprawiano ją choćby w przyklasztornych ogrodach, bo wiedziano już, iż można ją wykorzystać do leczenia dny moczanowej. To właśnie od jej łacińskiej nazwy - podagraria czyli podagra swoją oficjalną nazwę wzięła nasza diabelska stopka. W tamtych czasach na podagrę zapadali wyłącznie członkowie wyższych warstw społecznych, których stać było na leczenie u klasztornych zielarzy. Przypisywali oni podagrycznikowi adekwatności przeciwbólowe i oczyszczające. Okłady z liści miały łagodzić bóle stawów, a napary stosowano by oczyścić organizm z kwasu moczanowego. Nie były to jedyne zastosowania diabelskiej stopki - była lekarstwem na reumatyzm, podrażnienia skóry i ukąszenia owadów.



adekwatności diabelskiej stopki


Podagrycznik łagodzi stany zapalne
Przez wieki i za sprawą nowszych metod leczenia sława podagrycznika osłabła na tyle, iż znamy go dobrze tylko dlatego, iż niestrudzenie zachwaszcza nam grządki. Tymczasem może być dobrym wsparciem profilaktyki zdrowotnej i naturalnym remedium na kilka uciążliwych dolegliwości.
Zacznijmy od działania, które współcześnie jest wyjątkowo pożądane czyli antyoksydacji. Liście tej rośliny zawierają dużą ilość związków fenolowych, olejków eterycznych i poliacetylenów, co przekłada się na wysoką aktywność przeciwutleniającą.
Zespół polskich naukowców w 2021 roku przeprowadził badanie na komórkach linii THP-1. Wykazało ono, iż ekstrakty z A. podagraria przyjmowane w warunkach stresu oksydacyjnego zmniejszały poziom wolnych rodników, zwiększały aktywność enzymów antyoksydacyjnych (np. SOD, CAT) i zmniejszały apoptozę komórek. Również w zbiorczej analizie jadalnych dzikich warzyw podagrycznik wyróżnia się wysoką zawartością polifenoli.


Badania na zwierzętach sugerują, iż diabelska stopka to również dobre wsparcie dla metforminy - leku stosowanego w insulinooporności. Tradycyjne działanie tej rośliny, również zostało potwierdzone naukowo. Zwiększała wydalanie kwasu moczowego i obniżała poziom mocznika w surowicy u szczurów leczonych diuretykiem.
Ze względu na swoje działanie antybakteryjne i przeciwgrzybicze podagrycznik świetnie sprawdza się w leczeniu trądziku i stanów zapalnych skóry. Może być również pomocny w łagodzeniu dolegliwości ze strony układu pokarmowego - niestrawność, biegunki czy inne problemy trawienne.

Jak stosować podagrycznik?


W medycynie ludowej stosowało się napar przygotowany z liści - świeżych lub suszonych. Możesz je kupić w sklepie zielarskim lub zbierać samodzielnie. W tym drugim przypadku unikaj miejsc, w których rośliny mogą być narażone na działanie chemii rolniczej lub metali ciężkich.
Jak przygotować napar z podagrycznika? Weź 1-2 g suszu (około 1 łyżka stołowa) i zalej je szklanką wrzącej wody. Parz pod przykryciem przez 15 minut. Możesz pić go 2 - 3 razy dziennie. Jednak pamiętaj - jeżeli przyjmujesz leki np. diuretyki, stosowanie nowej herbaty ziołowej skonsultuj ze swoim lekarzem.
Herbata z podagrycznika może być również stosowana zewnętrznie. Można nią przemywać skórę lub robić okłady. Może okazać się zbawieniem dla osób zmagających się z trądzikiem. Liście tej rośliny mają również działanie łagodzące i regeneracyjne. Te adekwatności można wypróbować latem na swędzące ukąszenia owadów.
Napar to silnie skoncentrowany płyn, który ma adekwatności zdrowotne, ale podagrycznik ma jeszcze jedną zaletę. Nadaje potrawom interesujący smak, więc możesz śmiało korzystać z niego w kuchni. Doprawisz nim zupy, twarogi czy surówki. Posmakujesz w ten sposób historii, bo podagrycznik był bardzo cenioną przyprawą w starożytnej Grecji i Rzymie.




Kto nie powinien stosować podagrycznika?


Duża moc substancji roślinnych wymaga ostrożności w stosowaniu. Osoby z wrażliwym układem pokarmowym mogą doświadczyć nieprzyjemnych efektów ubocznych. Są to: wodniste biegunki, zaburzenia ze strony układu trawiennego, nadmierne wzdęcia pojawiające się niezależnie od posiłku, bóle w dolnej części brzucha, skurcze oraz zgagę i niestrawność. Uważać powinny również osoby, które mają alergię na rośliny z rodziny selerowatych. Ze względu na brak badań potwierdzających bezpieczeństwo stosowania, małe dzieci, kobity w ciąży i matki karmiące nie powinny przyjmować podagrycznika bez konsultacji z lekarzem.
Źródła:
Bioactive Compounds in Aegopodium podagraria Leaf Extracts and Their Effects against Fluoride-Modulated Oxidative Stress in the THP-1 Cell Line [do.i.: https://www.mdpi.com/1424-8247/14/12/1334].
The influence of goutweed (Aegopodium podagraria L.) tincture and metformin on the carbohydrate and lipid metabolism in dexamethasone-treated rats [do.i.: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27450405].
Renal and Metabolic Effects of Goutweed (Aegopodium podagraria L.) Extract Compared with Potassium Chloride in Rats Receiving Hydrochlorothiazide [https://journaljamps.com/index.php/JAMPS/article/view/300]
CZYTAJ TEŻ:
Idź do oryginalnego materiału