Federalny Urząd ds. Ochrony Przed Promieniowaniem (BfS) ogłosił wyniki badań dotyczące grzybów na terenie Niemiec. Takie badania są robione od lat. Z tych najnowszych wynika (pobrano próbki 165 gatunków grzybów w południowych regionach Niemiec), iż najbardziej skażone radioaktywnym cezem-137 są grzyby w lasach Bawarii. Wykryty w grzybach cez-137 pochodzi z wybuchu reaktora elektrowni jądrowej Czarnobylu w 1986 roku.
Przekroczone normy dla cezu-137 w podgrzybkach
Według danych przekazanych przez urząd, niektóre rodzaje grzybów, w tym popularne wśród polskich grzybiarzy podgrzybki, znacznie przekraczają dopuszczalne normy. Część badanych grzybów zawierała choćby 4000 bekereli (jednostka bekereli pokazuje liczbę rozpadów promieniotwórczych na sekundę), podczas gdy dopuszczalna norma to 600 bekereli na kilogram grzybów.
Czy cez-137 w grzybach jest groźny dla zdrowia?
Cez-137 to radioaktywny izotop pierwiastka cezu, który nie występuje w przyrodzie. Powstaje między innymi podczas rozszczepienia jądrowego w elektrowniach jądrowych. Szacuje się, iż ilość cezu zdeponowanego w najbardziej dotkniętych katastrofą w Czarnobylu obszarach Niemiec zmniejszyła się dotychczas o połowę.
Czy jedzenie grzybów zebranych w takich rejonach, jak wskazana przez Niemców Bawaria jest bezpieczne? Dr Inge Paulini, prezeska BfS, wskazała, iż grzyby dostępne na rynku muszą spełniać normy związane z dopuszczalną wartością radioaktywnego cezu-137 (wspomniane 600 bekereli na kilogram). Problem może pojawić się przy samodzielnie zebranych grzybach, ale jak podkreśliła cytowana w komunikacie urzędu dr Paulini, istotny jest umiar. „Okazjonalne spożycie grzybów o większym stopniu skażenia prowadzi do jedynie niewielkiej dodatkowej dawki promieniowania. Można jednak łatwo tego uniknąć, zostawiając w lesie potencjalnie szczególnie silnie skażone rodzaje grzybów” – powiedziała.