Współczesna medycyna estetyczna staje się dynamicznie rozwijającą dziedziną, otwierającą przed kobietami-lekarkami szereg nowych możliwości zawodowych i przestrzeni do rozwijania własnych placówek. Kobiety mają szansę odgrywać kluczową rolę nie tylko jako ekspertki, ale i liderki, wpływając na sposób, w jaki medycyna estetyczna jest postrzegana oraz praktykowana. Ich wyjątkowe podejście, łączące wiedzę medyczną z empatią i wrażliwością na potrzeby pacjentów, nie tylko wyróżnia je w tej dziedzinie, ale także buduje zaufanie i lojalność pacjentów. Jednak droga do sukcesu nie jest wolna od wyzwań. W branży, która nieustannie ewoluuje, kobiety muszą zmierzyć się z wysoką konkurencją, nieustanną presją na innowacyjność, a także wyzwaniem, jakim jest przełamywanie stereotypów związanych z przywództwem w sektorze zdominowanym przez mężczyzn. Aby skutecznie rozwijać swoją praktykę i zapewniać pacjentom najwyższą jakość usług, kobiety muszą nie tylko wykazać się umiejętnościami zawodowymi, ale również zdolnością do balansowania między życiem zawodowym a prywatnym.
Czy kobiety w medycynie estetycznej potrafią sprostać wymaganiom tej wymagającej branży i jednocześnie pozostać wierne swoim wartościom? Jakie cechy i umiejętności sprawiają, iż ich podejście może stanowić odpowiedź na potrzeby współczesnych pacjentów?
Ewelina Salwuk-Marko: Łączenie ról lekarza i przedsiębiorcy to ogromne wyzwanie. Co było dla Pani największym zaskoczeniem, gdy otworzyła Pani klinikę, i jakie kroki pomogły w budowaniu autorytetu oraz zdobyciu zaufania pacjentów?
dr Ewa Krystyna Berlińska: Świetne pytanie! Otworzenie kliniki medycznej wiąże się z wieloma wyzwaniami, a największe zaskoczenia często wynikają z praktycznych aspektów zarządzania oraz budowania relacji z pacjentami. Największym zaskoczeniem przy otwarciu kliniki jest biurokracja i formalności z tym związane. Zwykle trzeba przejść przez liczne inspekcje, spełnić wymogi sanitarne i przestrzegać przepisów związanych z ochroną zdrowia i bezpieczeństwa. Następnie przychodzi czas na budowanie bazy pacjentów, co wymaga przemyślanej strategii marketingowej oraz utrzymania wysokiej jakości usług.
Kolejnym wyzwaniem są wysokie oczekiwania pacjentów, którzy często oczekują wyjątkowego poziomu obsługi i zaangażowania. Radzenie sobie z tymi oczekiwaniami oraz zapewnienie każdemu pacjentowi poczucia, iż jest wyjątkowy, wymaga dobrze wyszkolonego personelu i odpowiednich procedur. Nie można także zapominać o zarządzaniu finansami i kosztami. Wydatki związane z wyposażeniem, wynajmem przestrzeni, marketingiem i personelem są wysokie, a utrzymanie płynności finansowej przy jednoczesnym dbaniu o jakość usług to niemałe wyzwanie.
Odpowiadając na drugą część pytania, dotyczącą budowania autorytetu i zaufania pacjentów, niezwykle ważna jest transparentna i empatyczna komunikacja oraz otwartość. Szczera rozmowa o diagnozach, przebiegu i czasie leczenia buduje zaufanie i więź z pacjentem.
Bardzo istotną kwestią dla mnie osobiście jest obecność w Internecie oraz pozytywne opinie. Obecność kliniki w mediach społecznościowych, na portalach zdrowotnych oraz forach to absolutny „must-have” na dzisiejszym rynku usług medycznych. Pozytywne opinie dotychczasowych pacjentów są szczególnie cenne, gdyż budują autorytet i przyciągają nowych klientów.
Staram się także utrzymywać wysoki standard obsługi i przyjazne środowisko. Pacjenci doceniają, gdy klinika oferuje przyjazną atmosferę, profesjonalny personel i komfortowe warunki. choćby drobne detale, jak krótki czas oczekiwania czy możliwość łatwego kontaktu, pozytywnie wpływają na ich doświadczenie.
Nie można zapominać o inwestycji w ciągłe szkolenia zespołu oraz specjalizacje, które mogą wyróżnić klinikę na tle innych placówek. Mogę śmiało powiedzieć, iż statystycznie raz na 2-3 miesiące ja lub moi pracownicy uczestniczymy w specjalistycznym szkoleniu. Uważam, iż pacjenci chętniej wybierają klinikę, która oferuje wysokiej jakości usługi i wyspecjalizowaną kadrę.
Pani klinika Skin&Smile wyróżnia się na konkurencyjnym rynku medycyny estetycznej. Jakie najważniejsze wartości pomogły Pani przyciągnąć lojalnych pacjentów oraz zbudować pozycję ekspertki w oczach zarówno pacjentów, jak i branży?
Aby przyciągnąć lojalnych pacjentów i zbudować wizerunek ekspertki w oczach zarówno pacjentów, jak i branży, warto skupić się na kilku kluczowych aspektach, które odgrywają istotną rolę w budowaniu silnej i długotrwałej pozycji kliniki na tle innych placówek medycznych.
Niezastąpione są empatia i indywidualne podejście do każdego pacjenta. Pacjenci szukają nie tylko pomocy medycznej, ale także wsparcia emocjonalnego. Empatyczne podejście pozwala im poczuć się zrozumianymi i bezpiecznymi.
Profesjonalizm i uczciwość są równie ważne. Pacjenci szczególnie cenią uczciwość w zakresie diagnoz, planów leczenia oraz kosztów. Przejrzystość buduje wiarygodność i zaufanie, a profesjonalizm pozwala utrzymać wysoki poziom usług.
Kompetencje i ciągły rozwój to kolejne istotne elementy. Branża medyczna jest dynamiczna i stale się rozwija, dlatego pacjenci ufają lekarzom i specjalistom, którzy nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje. Eksperci z odpowiednimi certyfikatami oraz znajomością nowych metod leczenia i trendów medycznych są postrzegani jako bardziej wiarygodni.
Prowadzenie biznesu medycznego wymaga łączenia etyki z przedsiębiorczością. Jak radzi sobie Pani z utrzymaniem najwyższych standardów w obu tych obszarach?
Prowadzenie biznesu medycznego to rzeczywiście balansowanie między etyką a efektywnością biznesową. Aby utrzymać najwyższe standardy w obu tych obszarach, musiałam wdrożyć odpowiednie strategie z pomocą specjalistów, którzy doradzili mi, jak zarządzać kliniką, na co zwrócić szczególną uwagę, aby zapewnić szacunek dla pacjenta i przestrzeganie zasad etycznych.
Ważne jest stworzenie własnego etycznego kodeksu postępowania. Wyraźny kodeks etyczny gwarantuje, iż wszystkie działania kliniki opierają się na stałych wartościach, takich jak uczciwość, przejrzystość i troska o pacjenta. najważniejsze jest priorytetowe traktowanie zdrowia pacjenta, odpowiedzialne doradztwo (nigdy niezalecanie zbędnych zabiegów) oraz dbanie o prywatność pacjentów.
Budowanie relacji opartej na zaufaniu i komunikacji jest równie istotne. Przejrzysta komunikacja oraz zaangażowanie w relacje z pacjentami pomagają budować zaufanie, które jest fundamentem etycznych usług medycznych. Pacjenci są bardziej skłonni do współpracy, jeżeli czują, iż ich dobro jest priorytetem. Warto poświęcić czas na dokładne wyjaśnienie diagnozy, procedur oraz alternatywnych opcji leczenia. Otwartość w zakresie skutków ubocznych, kosztów i korzyści poszczególnych zabiegów umożliwia pacjentom podejmowanie świadomych decyzji.
Jakość samej usługi jest również niezwykle ważna. Oparcie działalności na wysokiej jakości usług medycznych sprawia, iż pacjenci będą wracać i polecać placówkę innym. Zorientowanie na jakość wpływa również na rozwój kliniki, ponieważ wysoki standard buduje reputację.
Nie można zapominać o delikatności w marketingu promującym firmę, aby nie przekroczyć granic etyki. Obiecywanie efektów, których nie można zagwarantować, lub promowanie zbędnych usług może podważyć zaufanie pacjentów i zaszkodzić wizerunkowi kliniki.
Często staje przed faktem podjęcia trudnych decyzji, które mogą być mniej korzystne finansowo, ale bardziej zgodne z moją etyką (np. odmowa wykonywania zabiegów, które nie są konieczne z medycznego punktu widzenia).
Jak radzi sobie Pani z obalaniem mitów w medycynie estetycznej, zwłaszcza tych, które mogą podważać zaufanie pacjentów do stosowanych procedur?
Obalanie mitów w medycynie estetycznej jest szczególnie istotne, ponieważ krążące błędne przekonania mogą negatywnie wpływać na postrzeganie zarówno zabiegów, jak i samej kliniki. Skuteczna edukacja pacjentów pomaga nie tylko rozwiać wątpliwości, ale także budować zaufanie do placówki. Wiele osób czerpie informacje z mediów społecznościowych lub niezweryfikowanych źródeł, przez co łatwo wierzą w popularne, ale błędne przekonania. Aktywna edukacja pozwala pacjentom zrozumieć, jak naprawdę działają procedury i jakie są ich realne efekty. Podczas swoich konsultacji wyjaśniam najczęstsze mity i pokazuję, jak wygląda proces oraz efekty danej procedury.
Wspomniałam wcześniej o mediach społecznościowych, które mają ogromny wpływ na kształtowanie naszych wzorców i przekonań. Bardzo ważne jest tworzenie wartościowych treści, ponieważ media społecznościowe są jednym z głównych miejsc, gdzie mity są rozpowszechniane. Publikując rzetelne informacje na temat zabiegów, mam możliwość dotarcia do szerokiego grona odbiorców i aktywnego obalania błędnych przekonań.
Czy spotkała się Pani z wyzwaniami wynikającymi z bycia kobietą-liderką w branży medycznej? Jakie doświadczenia w tym zakresie były dla Pani przełomowe i czego nauczyła się Pani z tych sytuacji?
Bycie kobietą-liderką w branży medycznej niesie ze sobą szereg unikalnych wyzwań, ale również oferuje cenne lekcje i doświadczenia, które dla mnie osobiście stały się fundamentem sukcesu. W branży medycznej, tradycyjnie zdominowanej przez mężczyzn, kobiety często napotykają stereotypy dotyczące ich kompetencji i zdolności przywódczych. Wiem z autopsji, iż uznanie kobiecego autorytetu wymaga większego wysiłku, a sukcesy kobiet bywają częściej przypisywane „szczęściu” lub „okolicznościom” niż ich umiejętnościom. Ważne jest, aby pozostać pewną siebie i wytrwałą, jednocześnie dokumentując swoje osiągnięcia. Umiejętne komunikowanie sukcesów, np. poprzez wystąpienia publiczne czy publikacje medyczne, wzmacnia pozycję i pozwala utrwalić autorytet.
Kobiety-liderki często odczuwają presję, by łączyć empatię i troskliwość z mocnym przywództwem. Wymaga się od nich, aby były dostępne emocjonalnie, a jednocześnie stanowcze w podejmowaniu decyzji. Bardzo istotny jest balans między empatią a autorytetem – umiejętność ich połączenia pomaga budować relacje oparte na zaufaniu, a jednocześnie wzmacnia pozycję przywódczą. Jest to balansowanie między wsparciem a asertywnością, a najważniejsze jest stawianie jasnych granic i dbanie o to, aby decyzje były zawsze zgodne z etyką.
Kobiety w medycynie mogą napotykać ograniczenia w awansie czy dostępie do możliwości rozwoju, co sprawia, iż wywalczenie równych szans wymaga dużej determinacji. Chętnie dzielę się swoim doświadczeniem i wspieram inne koleżanki z branży. Staram się być inspiracją dla innych kobiet.
Kobiety-liderki nierzadko zmagają się z oczekiwaniami dotyczącymi pogodzenia obowiązków rodzinnych i zawodowych. Często musimy nauczyć się delegowania zadań i wyznaczania priorytetów, co pozwala na znalezienie zdrowej równowagi między życiem prywatnym a pracą.
Wiele lat zajęło mi wypracowanie umiejętności zarządzania czasem, wyznaczania granic i otwartego komunikowania potrzeb. Im bardziej doświadczonym lekarzem jestem, tym łatwiej mi to przychodzi. Zdrowa równowaga między życiem zawodowym a prywatnym wzmacnia odporność na stres i zapewnia długoterminową satysfakcję z pracy. Dzięki temu przez 40 lat mojej kariery zawodowej nie doświadczyłam wypalenia zawodowego.
Powtarzam raz jeszcze, iż niezbędny jest rozwój kompetencji i stałe kształcenie. Jako iż branża medyczna jest dynamiczna, kobiety-liderki muszą nieustannie podnosić swoje kwalifikacje, aby pozostawać na bieżąco. Może to być wyzwaniem przy jednoczesnym zarządzaniu kliniką i zespołem.
W swoim miejscu pracy staram się kreować atmosferę ciągłego rozwoju, co, według moich przekonań, buduje silny, kompetentny zespół.
Czy uważa Pani, iż autorytet w branży medycznej można „stracić”? Jak dba Pani o utrzymanie tego zaufania i stały rozwój, aby odpowiadać na rosnące wymagania pacjentów?
Tak, w branży medycznej autorytet można stracić, ponieważ opiera się on na zaufaniu pacjentów i reputacji, które są niezwykle wrażliwe na każde potknięcie, niedociągnięcie czy brak komunikacji. Utrzymanie autorytetu wymaga stałego zaangażowania, zarówno w dbałość o jakość usług, jak i w rozwój osobisty oraz zawodowy.
Przede wszystkim ważne są transparentność i uczciwa komunikacja. Pacjenci muszą wiedzieć, iż mogą polegać na lekarzu nie tylko w kwestiach zdrowotnych, ale też iż są traktowani uczciwie, np. co do efektów i ryzyka procedur. Błędy i sytuacje wymagające poprawy zdarzają się w każdej działalności, ale najważniejsze jest podejście do ich rozwiązania i komunikacja. Uczciwe przedstawianie informacji, w tym zarówno korzyści, jak i możliwych skutków ubocznych, jest fundamentem. jeżeli pojawi się sytuacja, która wymaga korekty lub była trudna, otwarte poinformowanie pacjenta i wyjaśnienie, jak klinika zamierza wyciągnąć wnioski, pomaga zbudować trwałe zaufanie.
Aktualizowanie wiedzy i kompetencji, o czym wspominałam już wcześniej, jest niezbędne. Medycyna estetyczna to dziedzina dynamicznie się rozwijająca, więc bieżąca wiedza i dostęp do nowych technologii są najważniejsze do utrzymania pozycji eksperta. Brak aktualizacji umiejętności może prowadzić do utraty zaufania pacjentów, którzy szukają najnowszych i najlepszych rozwiązań. Po każdym kursie czy konferencji informuję pacjentów o zdobytych certyfikatach, co wzmacnia poczucie, iż klinika jest na bieżąco z rozwojem branży.
Bardzo istotny jest dla mnie tzw. feedback, czyli informacje zwrotne i opinie od pacjentów. To cenne źródło informacji o ich doświadczeniach i oczekiwaniach. choćby jeżeli niektóre opinie są krytyczne, traktuję je jako okazję do nauki i doskonalenia usług. Staram się być otwarta na konstruktywną krytykę, co pokazuje pacjentom, iż ich zdanie ma znaczenie, a klinika stale dąży do podnoszenia jakości swoich usług.
W pracy lekarza, niezależnie od specjalizacji, nieodzowne jest budowanie silnych relacji z pacjentami. Długotrwałe relacje bazujące na zaufaniu i zrozumieniu potrzeb pacjentów to fundament lojalności. Pacjenci, którzy czują się traktowani indywidualnie, będą chętniej polecać klinikę i pozostaną lojalni przez lata.
Budowanie zaangażowanego zespołu to podstawa w każdej klinice. Jakie są Pani sprawdzone sposoby na motywowanie i rozwijanie pracowników, by wspólnie tworzyć miejsce pełne empatii i profesjonalizmu?
Motywowanie i rozwijanie zespołu w branży medycznej wymaga podejścia, które wzmacnia profesjonalizm, ale także buduje kulturę opartą na empatii i wsparciu.
Przede wszystkim, rozwój zawodowy. Umożliwienie pracownikom doskonalenia się zwiększa ich poczucie wartości i kompetencji. Zespół, który stale podnosi swoje umiejętności, staje się bardziej profesjonalny i pewny siebie. To nie tylko rozwija ich kompetencje, ale także wzmacnia lojalność, ponieważ czują, iż inwestuję w ich przyszłość.
Doceniam i uznaję sukcesy swoich pracowników – zarówno te małe, jak i duże. Wiem, iż to motywuje i daje im poczucie, iż ich wysiłki są dostrzegane. Docenienie pracy wpływa pozytywnie na atmosferę w zespole i wzmacnia relacje. Klinika, w której pracownicy czują wsparcie, sprzyja budowaniu empatii i lepszym relacjom między sobą oraz z pacjentami. Musimy wszyscy czuć się swobodnie!
Otwarta komunikacja umożliwia swobodne wyrażanie opinii, dzielenie się pomysłami i zgłaszanie problemów. Jest to szczególnie istotne w medycynie, gdzie stres i presja mogą prowadzić do nieporozumień.
Wyznaczam również jasne oczekiwania i cele kliniki. Pracownicy muszą znać kierunek, w którym zmierza klinika, oraz swoje indywidualne cele, aby mieć klarowność, czego się od nich oczekuje. Jasne cele zwiększają poczucie odpowiedzialności i pomagają skupić się na priorytetach. Często indywidualnie rozmawiam z pracownikami na temat ich oczekiwań oraz staram się zrozumieć ich aspiracje.
Bardzo ważnym elementem współpracy jest delegowanie odpowiedzialności i angażowanie pracowników w decyzje dnia codziennego. Moim zdaniem, daje im to poczucie wpływu na funkcjonowanie kliniki i zwiększa zaangażowanie w pracę.
Czym jest dla Pani równowaga między życiem zawodowym a prywatnym? Jak udaje się Pani zachować balans jako lekarz i właścicielka kliniki?
Równowaga między życiem zawodowym a prywatnym to dla mnie umiejętność takiego organizowania czasu, by być w pełni zaangażowaną i obecną zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym, bez odczuwania nadmiernego stresu czy poczucia zaniedbania którejkolwiek ze sfer. Bycie lekarzem i właścicielką kliniki to wymagające role, ale stawiając na rozwój osobisty i strategiczne planowanie, staram się osiągać harmonię między moimi obowiązkami zawodowymi a prywatnymi potrzebami.
Kieruje się kilkoma zasadami:
1. Wyznaczam jasne granice czasowe. Granice między pracą a czasem prywatnym pomagają zadbać o moje zdrowie psychiczne i zminimalizować wypalenie zawodowe, którego, jak zaznaczyłam w poprzednim pytaniu, na szczęście nie doświadczyłam. najważniejsze jest, aby zarówno zespół, jak i pacjenci znali te granice. Staram się ustalać stałe godziny pracy oraz konkretne dni na sprawy związane z zarządzaniem kliniką, dzięki czemu mam także wyznaczony czas dla rodziny i na odpoczynek. Telefon służbowy i e-maile ograniczam do konkretnych godzin, a pilne sprawy deleguję zespołowi, jeżeli to możliwe.
2. Deleguje zadania. Jako właścicielka kliniki mogłabym czuć się zobowiązana do angażowania się we wszystko, ale to prowadziłoby do przepracowania. Delegowanie pozwala mi zbudować bardziej samodzielny i odpowiedzialny zespół. Oddaję dużą część odpowiedzialności menedżerowi kliniki, co umożliwia mi skupienie się na pracy z pacjentami oraz na czasie prywatnym.
3. Planuje i organizuje czas. Praca na własny rachunek często wymaga elastyczności, a odpowiednie planowanie pozwala utrzymać kontrolę nad harmonogramem i lepiej przewidywać okresy wzmożonego wysiłku. Korzystam z kalendarza do planowania każdego dnia i tygodnia, uwzględniając zarówno zadania zawodowe, jak i czas na odpoczynek. Staram się trzymać harmonogramu, ale jestem też elastyczna na wypadek nieprzewidzianych sytuacji. Taki podział dnia pozwala mi podejść do każdego zadania z większą uwagą i energią.
4. Dbam o czas dla siebie i czas na regenerację. Bardzo tego pilnuje i z wiekiem bardziej doceniam. Moja praca wymaga wysokiego poziomu energii, dlatego regeneracja jest kluczowa, aby móc utrzymać jakość pracy i samopoczucie. W wolnym czasie stawiam na aktywności, które mnie odprężają i pomagają zredukować stres – mogą to być ćwiczenia fizyczne, książki lub spotkania z bliskimi. Uwielbiam spędzać czas z moimi dziećmi i ukochanym wnukiem. Każda chwila z nimi jest na wagę złota. Planuję także krótkie wyjazdy, które pozwalają mi oderwać się od pracy i wrócić z nową energią. Potrafię połączyć przyjemne z pożytecznym.
Zachowanie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym jest nieustającym procesem, ale dzięki planowaniu, wyznaczaniu granic oraz delegowaniu, staram się utrzymywać harmonię. Każdy lekarz czy właściciel kliniki może mieć różne podejście do tego wyzwania, dlatego warto wypracować metody, które będą najbardziej dopasowane do indywidualnych potrzeb i stylu życia.
Jaką najważniejszą lekcję wyniosła Pani z przedsiębiorczości i co chciałaby Pani przekazać młodym kobietom, które planują założyć własną klinikę?
Jedną z najważniejszych lekcji, jakie wyniosłam z przedsiębiorczości, jest to, iż sukces wymaga zarówno wytrwałości, jak i elastyczności. Zarządzanie kliniką to nieustanne balansowanie między wizją a codziennymi wyzwaniami. W tej podróży nauczyłam się, iż umiejętność adaptacji do zmieniających się okoliczności, otwartość na nowe rozwiązania i konsekwencja w działaniu są najważniejsze do osiągnięcia trwałych rezultatów.
Główna rada, którą chciałabym przekazać młodym kobietom planującym założyć własną klinikę, to budowanie biznesu na solidnych wartościach i relacjach. Pracując z pacjentami, ważne jest, aby w centrum działalności stawiać jakość usług, empatię oraz transparentność. Zadowolenie i zaufanie pacjentów są nie tylko fundamentem sukcesu, ale także największą motywacją w codziennej pracy.
Postaw na autentyczność i własne wartości. Prowadzenie biznesu zgodnego z własnymi wartościami nie tylko zwiększa satysfakcję, ale też przyciąga pacjentów, którzy docenią Twoje podejście. Autentyczność pozwala stworzyć klinikę z indywidualnym charakterem, wyróżniającą się na tle konkurencji.
Inwestuj w siebie, w wiedzę i ciągle się rozwijaj. Medycyna estetyczna jest dynamicznie rozwijającą się dziedziną, więc regularna aktualizacja wiedzy to absolutna konieczność. Przeciętny poziom kompetencji nie wystarczy, by zdobyć pozycję eksperta i utrzymać zaufanie pacjentów. Inwestuj w szkolenia, konferencje i kursy, zarówno dla siebie, jak i dla zespołu. Dbanie o ciągły rozwój pozwala świadczyć usługi na najwyższym poziomie i budować autorytet w branży.
Nie bój się delegować i buduj silny zespół. Prowadzenie kliniki samodzielnie może być wyczerpujące i przytłaczające. Zaufanie do zespołu i odpowiednie delegowanie zadań pozwala skupić się na strategicznych aspektach rozwoju biznesu, zamiast zajmować się każdym detalem. Otaczaj się ludźmi, którzy podzielają Twoje wartości i są zaangażowani. Buduj silny zespół, który wspólnie z Tobą będzie tworzył atmosferę profesjonalizmu i empatii.
Bądź odważna, ale planuj. Otworzenie i inwestycja w klinikę medycyny estetycznej wymaga odwagi, szczególnie w tej branży, gdzie konkurencja jest wysoka. Równocześnie ważne jest działanie zgodnie z konkretnym planem, który uwzględnia zarówno cele, jak i potencjalne ryzyka. o ile masz taką możliwość finansową, rozważ współpracę z wykwalifikowaną firmą marketingową, która pomoże Ci realizować Twoje wizje krok po kroku i zabezpieczyć klinikę na wypadek wyzwań finansowych czy zmian rynkowych.
Dbaj o siebie i pielęgnuj równowagę. Przedsiębiorczość to wyzwanie, które może pochłaniać dużo czasu i energii. Zapominając o sobie, ryzykujesz wypaleniem i spadkiem efektywności, co może negatywnie wpłynąć na jakość zarządzania kliniką. Pamiętaj o odpoczynku i zdrowych granicach między pracą a życiem prywatnym. Znalezienie równowagi pomoże Ci osiągnąć sukces bez nadmiernego stresu i zachować euforia z prowadzenia własnej działalności.
Podsumowując, najważniejszą lekcją, jaką wyniosłam do tej pory, jest połączenie ambicji z cierpliwością i konsekwencją. Przedsiębiorczość to maraton, a nie sprint – warto więc podążać naprzód w sposób zrównoważony, dbając o jakość, rozwój osobisty i autentyczność.
Jakie wyzwania i szanse widzi Pani dla kobiet w medycynie estetycznej i jakie działania uważa Pani za kluczowe, aby kobiety mogły odnieść sukces w tej branży?
Kobiety w medycynie estetycznej mają ogromne szanse na odniesienie sukcesu, ponieważ branża ta wymaga nie tylko wiedzy medycznej, ale także umiejętności empatycznego podejścia do pacjentów, co często jest naturalną mocną stroną kobiet. Niemniej jednak, jak w każdej dziedzinie, istnieją wyzwania, z którymi kobiety muszą się mierzyć, zwłaszcza na stanowiskach kierowniczych i w zarządzaniu własnymi placówkami. Aby osiągnąć sukces w tej branży, kobiety muszą stawić czoła zarówno barierom, jak i wykorzystać wyjątkowe możliwości, jakie oferuje medycyna estetyczna.
Wyzwania dla kobiet w medycynie estetycznej według mojego punktu widzenia:
- Przełamywanie stereotypów – Kobiety-lekarze, zwłaszcza na stanowiskach kierowniczych, czasami napotykają na stereotypy dotyczące ich roli czy stylu zarządzania. Choć sytuacja stopniowo się poprawia, przez cały czas istnieje potrzeba przełamywania utartych schematów, które sugerują, iż wyższe stanowiska są bardziej „męskie”.
- Łączenie roli zawodowej z życiem prywatnym – Równoczesne prowadzenie kliniki i praktyki lekarskiej bywa wymagające, szczególnie dla kobiet z wieloma zobowiązaniami rodzinnymi. Balansowanie życia prywatnego i zawodowego przy jednoczesnym dbaniu o rozwój firmy to duże wyzwanie.
- Duża konkurencja i presja na innowacyjność – Medycyna estetyczna to jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi medycyny, co oznacza konieczność stałego doskonalenia się i śledzenia najnowszych trendów. Kobiety, które chcą wyróżnić się na tle konkurencji, muszą inwestować zarówno w rozwój zawodowy, jak i w nowoczesne technologie w klinice.
Szanse dla kobiet w medycynie estetycznej wg mojego puntu widzenia:
- Zwiększona rola empatii i zrozumienia – Kobiety często doskonale rozumieją potrzeby i oczekiwania pacjentów, zwłaszcza tych, którzy przychodzą na zabiegi estetyczne. Ta empatia może być ogromnym atutem i sposobem na budowanie silnych, trwałych relacji z pacjentami.
- Rola kobiet jako liderów opinii – Kobiety-lekarze często są liderkami opinii w medycynie estetycznej, dzieląc się swoją wiedzą na konferencjach, w mediach społecznościowych i podczas wykładów. To pozwala im budować silną markę osobistą, która przyciąga nowych pacjentów i umacnia ich pozycję w branży.
- Nowe technologie i dostęp do szkoleń – Rynek medycyny estetycznej oferuje coraz więcej szkoleń, kursów i konferencji, które umożliwiają szybki rozwój. Kobiety w tej branży mają szeroki dostęp do wiedzy i nowoczesnych technologii, co może znacznie ułatwić im rozwój i wyróżnienie się na rynku.
Kluczowe są również działania, aby kobiety mogły odnieść sukces w tej branży. Najważniejsze wg mnie to budowanie marki osobistej i autorytetu. Dla kobiet chcących założyć własną klinikę, najważniejsze jest, konsekwentne budowanie marki osobistej opartej na profesjonalizmie i unikalnych wartościach. Regularne dzielenie się swoją wiedzą, publikowanie treści edukacyjnych i zaangażowanie w mediach społecznościowych mogą pomóc w budowaniu silnej pozycji na rynku.
Inwestowanie w rozwój zawodowy i technologiczny – Aby utrzymać się w branży, ważne jest, aby stale się rozwijać. Kobiety, które inwestują w szkolenia i nowe technologie, mają przewagę nad konkurencją i mogą oferować pacjentom usługi na najwyższym poziomie.
Rozwijanie sieci kontaktów i kooperacja z innymi specjalistami. Uczestnictwo w konferencjach, spotkaniach branżowych i kooperacja z innymi specjalistami mogą nie tylko pomóc zdobyć wiedzę, ale także zbudować wiarygodność i widoczność w środowisku medycznym.
Mentoring i wsparcie dla młodszych koleżanek – Warto, by kobiety-liderki angażowały się w mentoring i wspierały młodsze specjalistki. To jedna z moich dewiz, dzięki temu nie tylko dziele się wiedzą, ale również tworze silniejszą społeczność kobiet w branży, co wzmacnia ich pozycję i otwiera nowe możliwości.
I to o czym powtarzam jak mantrę. Dbanie o równowagę między pracą a życiem prywatnym To oczywiście wyzwanie, ale także podstawa zdrowego i długotrwałego sukcesu. W medycynie estetycznej, gdzie praca wymaga ogromnej precyzji i skupienia, najważniejsze jest, by zachować siły i energię na długie lata działalności.
Podsumowując, medycyna estetyczna oferuje kobietom wiele możliwości rozwoju i osiągnięcia sukcesu. najważniejsze jest łączenie kompetencji technicznych z umiejętnościami miękkimi, które pozwalają zrozumieć pacjentów i budować ich zaufanie. Dla kobiet-lekarzy, które pragną założyć własną klinikę, ważne jest konsekwentne budowanie autorytetu, stały rozwój oraz umiejętność delegowania i pracy zespołowej. Dzięki temu mogą tworzyć miejsce, które wyróżnia się jakością, profesjonalizmem i autentycznym podejściem do pacjentów. Miejscem, do którego chce się wracać.
I słowo od serca na koniec. Młodym kobietom życzę odwagi, wytrwałości i wiary w siebie – oraz w to, iż z odpowiednim podejściem można stworzyć miejsce, które nie tylko spełnia profesjonalne standardy, ale także buduje relacje i zaufanie do lekarza na kolejne lata.
dr Ewa Krystyna Berlińska
Właścicielka cetrum jest dr Ewa Krystyna Berlińska
Dr Ewa Berlińska to lekarz o wielu specjalizacjach, a mianowicie posiada specjalizację z zakresu dermatologii i wenerologii, alergologii oraz medycyny estetycznej. Łącząc wiedzę z każdej z tych dziedzin, osiąga w swojej pracy wyjątkowe rezultaty i pozwala pacjentom spełniać marzenia o pięknym, młodym wyglądzie. Należy do wielu prestiżowych stowarzyszeń lekarskich: Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych, Polskiego Towarzystwa Medycyny Prewencyjnej i Przeciwstarzeniowej oraz Europejskiego Stowarzyszenia Dermatologii Estetycznej i Kosmetycznej oraz brytyskiego stowarzyszenia medycznego i do Independent Doctors Federation w UK.
Dr Ewa Berlińska jest absolwentką Akademii Medycznej w Poznaniu. W 1997 roku uzyskała II stopień specjalizacji z dermatologii i wenerologii, zdając egzamin z wyróżnieniem. Chęć nieustannego zgłębiania wiedzy na temat dolegliwości skórnych zaowocowała w 2001 roku specjalizacją z alergologii.
Trzy lata później ukończyła Podyplomową Szkołę Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego i Anti-Aging działającą pod patronatem Międzynarodowej Szkoły Medycyny Estetycznej prof. Bartolletiego w Rzymie, uzyskując tytuł lekarza medycyny estetycznej. Od tej pory poświęca tej dziedzinie znaczną część swojego życia zawodowego. Swoje umiejętności doskonaliła między innymi w Rzymie. Uczestniczyła też w polskich i międzynarodowych szkoleniach oraz sympozjach z zakresu medycyny estetycznej. Chęć realizowania swojej pasji skłoniła ją do otworzenia kliniki Skin&Smile Berlińska w Wolsztynie, w której codziennie spełnia marzenia pacjentów o pięknym wyglądzie i pomaga im w powrocie do zdrowia.Swoją wiedzą dzieli się też na Wyspach Brytyjskich, gdzie leczy pacjentów dermatologiocznych i wykonuje zabiegi medycyny estetycznej oraz w Irlandii.
Jest niepowtarzalną ekspertką w dziedzinie wypadania włosów, chrób skóry głowy, gdzie osiąga bardzo dobre efekty po zastosowaniu mezoterapii z zastosowaniem różnego rodzaju koktaili i osocza bogatokomórkwoego. Stosuje też w swojej klinice metodą autologicznego przeszczepiania włosow Regenera Activa.Zajmowała się również za granicą po przejściu specjalnego przeszkolenia metodą transplantacji włosów metodą tradycyjną.
Specjalizacje
Jest cenionym ekspertem w zakresie chorób skóry, włosów oraz paznokci. Wśród jej zainteresowań, honorowe miejsce zajmuje medycyna estetyczna i przeciwstarzeniowa. W pracy stosuje przede wszystkim metody małoinwazyjne: wypełniacze oraz toksynę botulinową. Jest niekwestionowana ekspertką w zakresie mezoterapii oraz zastosowania nici liftingujących. Sięga także po lasery, stosuje peelingi chemiczne oraz doradza w kwestii makijażu permanentnego. Jako jedna z nielicznych w Polsce, opracowała wiele programów skojarzonego leczenia, przy współpracy z najlepszymi specjalistami z zakresu kosmetologii.
W swojej pracy stawia przede wszystkim na zdrowie i zadowolenie pacjentów. Ich uśmiech jest dla niej motywacją do dalszej pracy i nieustannego szlifowania swoich umiejętności. Uważa, iż każdy pacjent wymaga indywidualnie dopasowanej terapii. Wsłuchuje się więc w jego oczekiwania i starannie analizuje problem. Dba także o to, aby w gabinecie panowała atmosfera oparta na empatii i zaufaniu.