— W czasie pandemii zmarło niepotrzebnie blisko 130 tys. ludzi, niemal tyle samo co we wrześniu 1939 r. — mówi w rozmowie z Medonetem prof. Krzysztof Simon, podkreślając, iż mimo tych doświadczeń Polska przez cały czas nie jest gotowa na kolejną epidemię. Opowiada też o tym, jak radzi sobie z hejtem i dlaczego jeszcze do niedawna podczas spacerów towarzyszyli mu policjanci. — Dla mnie najbardziej nieprzyjemne były wyzwiska i groźby zabójstwa, kierowane przez różne nawiedzone osoby do mnie, ale i mojej rodziny, jak i innych osób — wspomina.