Poród w samochodzie. W aucie wraz z matką była czwórka dzieci. "Jechałam do położnej"

Zdjęcie: TikTok, screen, @doctorfrisky


Samanta chciała urodzić w wodzie. Gdy tylko poczuła skurcze, wsiadła z czwórką dzieci do samochodu, by pojechać prosto do położnej. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem.Tiktokerka Samanta Myśliwiec, matka pięciorga dzieci na jednym ze swoich nagrań opowiedziała, jak przyszedł na świat jej ostatni syn: Franklin Aurelius Salem Myśliwiec. Kobieta przyznała, iż nie chciała rodzić w szpitalu, wymarzyła sobie poród w wodzie. Znalazła miejsce, gdzie wszystko mogłoby się bezpiecznie odbyć, jednak nie przewidziała, iż dziecko może zechcieć przyjść na świat szybciej.
REKLAMA


Obudziłam się o 3:44 nad ranem i poczułam silny skurcz, który sprawił, iż pomyślałam: ok, może teraz naprawdę rodzę- opowiadała na zamieszczonym przez siebie filmiku. Wraz z dzieckiem wsiadła do auta i ruszyła do położnej. Niestety, nie zdążyli dojechać na miejsce. Piąte dziecko Samanty było na świecie po niespełna 30 minutach od pobudki. - Wyszedł twarzą do góry, nie powinno tak być. Trochę się posiniaczył - dodała. Na szczęście mimo stresu i siniaków na twarzy, maleństwo było zdrowe. Samanta po tym zdarzeniu samą siebie zaczęła nazywać "orędowniczką naturalnego porodu".Internauci pełni podziwu.Nagranie, na którym widać kobietę niosącą noworodka, który nie miał jeszcze odciętej pępowiny, stało się hitem sieci. Obejrzano je prawie 28 mln razy. Wiele osób zaskoczyło opanowanie Samanty.I kto mi powie, iż kobiety nie są twardzielkami- napisała jedna z internautek. "Na tym polega siła kobiety", "Nic nie może równać się z siłą kobiety", "Niesamowite", "Jesteś absolutną boginią! Gratulacje, mamo!", "Jesteś taka dzielna", "Podziwiam, jesteś taka odważna!" - dodali też inni.


Znasz nietypowe historie, które wydarzyły się podczas porodów? Opowiedz nam o nim, chętnie je poznamy! Możesz pisać: [email protected]. Zapewniamy anonimowość!