Dostępność dietetyków i badania ankietowe
„Dobry posiłek” to nowy punkt programu Prawa i Sprawiedliwości na kolejną kadencję. Do wpisu, który zapowiedział analizowane innowacje, dołączono krótki spot z udziałem minister zdrowia Katarzyny Sójki.
Zdrowie jest najważniejsze, dlatego znacznie zwiększyliśmy finansowanie ochrony zdrowia, wprowadziliśmy cyfrowe recepty. Poprawiamy dostępność opieki zdrowotnej, ale zdrowie to także dobre wyżywienie podczas leczenia – podkreśliła Sójka w nagraniu.
Zdrowie jest najważniejsze – dlatego rząd @pisorgpl znacząco zwiększył finansowanie ochrony zdrowia.
Wysoki standard żywienia to szansa na szybszy powrót do zdrowia – dlatego nasz nowy program #DobryPosiłek wprowadzamy dla wszystkich pacjentów polskich szpitali. pic.twitter.com/cvF6Kg0Ldu
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) September 5, 2023
Sójka dodała także, iż zna codzienność szpitali, a w szczególności tych powiatowych. Stwierdziła ona, iż pacjenci często nie są zadowoleni z jakości serwowanych tam posiłków i jest to rzecz, którą należy zmienić.
Znamy ten problem. W ostatnich latach wprowadziliśmy pilotażowy program dobrej diety dla pacjentów. Przyniósł znakomity efekt. Dlatego nasz nowy program +Dobry posiłek+ wprowadzamy dla wszystkich pacjentów polskich szpitali – poinformowała minister.
Pomysł nie ma kończyć się na zapewnieniu smacznych posiłków. Wedle słów Sójki chodzi także o zwiększenie dostępności dietetyków, którzy mogliby udzielać porad pacjentom. Szpitale na obie te zmiany mają otrzymać fundusze z NFZ, a pod uwagę mają zostać wzięte opinie pacjentów, które będą zbierane za pośrednictwem ankiet.
Wysoka jakość żywienia to możliwość szybszego powrotu do zdrowia. Tylko rząd Prawa i Sprawiedliwości jest w stanie zrealizować ten ambitny plan – zapewniła Sójka.
Opozycja krytykuje. „Dobry posiłek” kiełbasą wyborczą?
Opozycja, a także inne środowiska gwałtownie zareagowały na ideę zaprezentowaną przez rząd. Nie obyło się bez skrytykowania pomysłu, zarzucając mu małą wiarygodność. Marcin Kierwiński, sekretarz generalny PO, zgryźliwie podsumował całą koncepcję:
Po ośmiu latach rządów w PiS zorientowali się co zwykli pacjenci dostają do jedzenia… Trudno o lepsze podsumowanie pojęcia: oderwani od rzeczywistości.
Doradca NFZ w programie "Dobry Posiłek"
🤪🤪🤪🤪 pic.twitter.com/wuhYQkrjxn
— Slaventy (@_slaventy_) September 5, 2023
Kinga Gajewska z KO skomentowała sprawę na swoim profilu twitterowym:
Przecież Wy wstydu nie macie! Z 211 szpitali powiatowych aż 191 zanotowało w 2022 r. stratę związaną z działalnością podstawową. Gdzie jest Wasze mieszkanie plus? Zero wiarygodności!
Z kolei Aleksander Miszalski, szef struktur PO w Małopolsce, zauważa:
Skoro PiS chce poprawiać jakość jedzenia w szpitalach, to możemy być pewni jednego – członek rodziny lub przyjaciel kogoś ważnego w PiS otworzył firmę z cateringiem pudełkowym i szuka pomocy w biznesie. Prawdę poznamy pewnie niedługo z maili Dworczyka.
Natomiast dziennikarz RMF FM, Krzysztof Berenda, wspomina o tym, iż problem fatalnej jakości posiłków pojawił się dopiero przed wyborami, podczas gdy wcześniej milczano na jego temat. Dodaje przy tym, iż raport Najwyższej Izby Kontroli z 2018 roku wyraźnie alarmował, iż jedzenie w szpitalach jest nie tylko złej jakości, ale i także jest niewłaściwie zbilansowane. Stosowne rozporządzenie, które jasno precyzowałoby zasady żywienia szpitalnego, przygotowane zostało dopiero w 2022 roku.
"Dobry Posiłek" to kolejny punkt programu wyborczego PiS.
Pacjenci polskich szpitali od lat pokazują zdjęcia jak jedzą zdrowo i smacznie, co w 2018 roku potwierdziła kontrola NIK.
Czyżby ostatnio ktoś z rządowej rodziny trafił do publicznego szpitala i się poskarżył? pic.twitter.com/0C2hAazln5
— Agata Wojda (@WojdaAgata) September 5, 2023
Według najnowszego raportu Głównego Inspektoratu Sanitarnego niemal co czwarty szpital w Polsce ma problemy z jakością posiłków podawanych pacjentom. Najczęściej są one zbyt słone, za słodkie, za tłuste lub za mało urozmaicone.
Nie da się ukryć, iż jakość posiłków w wielu polskich szpitalach pozostawia wiele do życzenia. Na Facebooku funkcjonuje choćby specjalny profil, który publikuje nadsyłane przez internautów zdjęcia bardzo skromnych, żeby nie powiedzieć już żałosnych, posiłków.