GIS wydał pilne ostrzeżenie po wykryciu Salmonelli w popularnym suplemencie diety. Skażona partia „Błonnika” mogła trafić do wielu polskich domów, a jej spożycie stanowi realne zagrożenie dla zdrowia. Konsumenci są proszeni o natychmiastowe sprawdzenie numeru partii i wycofanie produktu z użytku.

Fot. Warszawa w Pigułce
Pilne ostrzeżenie GIS. Salmonella wykryta w popularnym suplemencie diety
Główny Inspektorat Sanitarny wydał alarmujące ostrzeżenie dotyczące suplementu, który znajduje się w wielu polskich domach. W jednej z partii produktu „Błonnik” wykryto pałeczki Salmonella spp. – jedne z najgroźniejszych bakterii odpowiedzialnych za zatrucia pokarmowe. Informacja wywołała duże poruszenie, bo skażona partia trafiła do regularnej sprzedaży, a wielu konsumentów może mieć ją w swoich szafkach. GIS jasno podkreśla: tej partii absolutnie nie wolno spożywać.
Niebezpieczeństwo dotyczy opakowania 350 g o numerze partii 240384 i dacie minimalnej trwałości 03.2026. To właśnie w jednej z próbek tej serii laboratorium wykryło obecność groźnych bakterii. Salmonella, choć kojarzona głównie z mięsem czy jajami, może pojawić się także w produktach roślinnych, szczególnie tych bazujących na naturalnych surowcach. W przypadku błonnika ryzyko jest realne, bo produkt jest spożywany na surowo, bez obróbki termicznej, która mogłaby unieszkodliwić patogeny.
Zakażenie Salmonellą jest wyjątkowo niebezpieczne. Objawy pojawiają się gwałtownie i są gwałtowne: silna biegunka, wymioty, ostra gorączka, odwodnienie. Dla małych dzieci, seniorów i osób z obniżoną odpornością choroba może zakończyć się hospitalizacją. Dlatego GIS nie pozostawia wątpliwości – każdy, kto kupił suplement „Błonnik” z tej konkretnej partii, powinien jak najszybciej sprawdzić numer na opakowaniu i natychmiast odłożyć produkt.
Producent, firma Oleofarm z Wrocławia, po otrzymaniu informacji z laboratoriów błyskawicznie rozpoczął procedurę wycofywania wadliwej partii ze sklepów, aptek i hurtowni. Jednocześnie spółka wszczęła wewnętrzne dochodzenie, które ma wskazać źródło skażenia. Kontrola obejmie surowce, magazyny i wszystkie etapy przetwórstwa. To standardowa procedura w branży, ale jej rola jest kluczowa – pozwala wyjaśnić, w którym momencie bakterie dostały się do produktu. Cały proces nadzoruje Państwowa Inspekcja Sanitarna.
GIS przypomina, iż konsumenci mają pełne prawo zwrócić produkt w miejscu zakupu i liczyć na zwrot pieniędzy. Taki obowiązek wynika nie tylko z przepisów, ale przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa. Wadliwy suplement nie może pozostać w domowych szafkach, bo przypadkowe spożycie mogłoby skończyć się poważnym zatruciem. Służby sanitarne apelują o skrupulatną kontrolę numerów partii, bo to jedyna pewna metoda weryfikacji.
Incydent z Salmonellą w suplemencie diety to sygnał ostrzegawczy dla całej branży. Produkty oparte na naturalnych składnikach wymagają rygorystycznej kontroli na każdym etapie – od zbiorów, przez transport i magazynowanie, aż po produkcję. Błonnik, choć z pozoru prosty składnik, powstaje z surowców szczególnie narażonych na zanieczyszczenia. Dlatego systemy kontroli jakości muszą działać bezbłędnie, a każda nieprawidłowość musi być natychmiast wychwycona.
Szybka reakcja producenta jest dowodem, iż procedury zadziałały, ale to nie zmienia faktu, iż taka sytuacja zawsze odbija się na zaufaniu klientów. Branża suplementów diety, której dynamika rozwoju jest ogromna, stoi przed wyzwaniem utrzymania najwyższych standardów sanitarnych. W tym przypadku wykrycie Salmonelli pokazuje, jak skuteczny jest nadzór GIS, ale też jak istotne jest, by konsumenci na bieżąco śledzili komunikaty sanitarne.










