Pan Marian zaraził się od żony. "Oboje wspominaliśmy, iż to może być TO"

medonet.pl 5 godzin temu
Krztuścem pan Marian zaraził się od żony i, jak pisze w liście do Medonetu, przebieg choroby nie należał do najłatwiejszych. "Oboje mieliśmy bardzo niebezpieczne incydenty, kiedy przez kilka minut, w związku z lepką wydzieliną, nie byliśmy w stanie złapać powietrza" — wspomina. U coraz większej liczby osób diagnozuje się krztusiec, a wielu z pacjentów narzeka na charakterystyczne dla tej choroby pianie. — Możemy powiedzieć, iż mamy epidemię krztuśca — przyznaje lek. Paweł Kowalczyk w rozmowie z Medonetem, dodając, iż fala utrzyma się choćby do wiosny.
Idź do oryginalnego materiału