O roli żałoby, odpuszczenia, zauważenia zmiany i łączności z zasobami napisałam dla Was dla najnowszego wydania „Charakterów”.
Poniżej mały fragmencik (dłuuugiego) tekstu.
Pięknej lektury!
„Uznanie swoich ograniczeń
„Radzenie sobie” jest kulturowo jedną z najwyżej cenionych ludzkich umiejętności. Lubimy „dawać radę”, nie znosimy zaś zagubienia, dezorientacji i konieczności zatrzymania się w naszym parciu do przodu. Nie inaczej działa nasza głowa w sytuacji maksymalnego przeciążenia – im trudniej nam się odnaleźć w naszym życiu, tym bardziej łudzimy się, iż wyjście z sytuacji objawi nam się niemal natychmiast. Mamy tym samym wobec siebie zupełnie niereal- ne oczekiwania: chcielibyśmy wiedzieć, jak działać w obliczu sytuacji, która jest dla nas zupełnie nowa. Zamiast myśleć: „Jeszcze nie wiem, co zrobić w tych okolicznościach i jak się do nich dostosować”, często myślimy raczej: „Coś jest ze mną nie tak, skoro nie umiem sobie z tym poradzić”.
Porzucenie nadziei na własną omnipotencję często jest tym, co ułatwia nam sprawne funkcjonowanie w ogromnym stresie. Gdy przyznamy sami przed sobą, iż nie wiemy, co robić, możemy zacząć poszukiwać tego, co może nam w danej sytuacji pomóc.”
Sabina
O odporności psychicznej/rezyliencji przeczytacie też w artykule poniżej: