"Nigdy nie było tak źle jak teraz". Odwiedziłem fentanylowe zagłębie. "Miasto jest pop*******e" [REPORTAŻ]

wiadomosci.onet.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Uzależnieni od fentanylu w San Francisco


Ulice w bezpośrednim sąsiedztwie błyszczących drapaczy chmur w centrum San Francisco są pełne namiotów i ludzi leżących nieruchomo. Bezdomność, przemoc, dzikie instynkty, które budzi w ludziach fentanyl — kryzys w San Francisco nieustannie się pogłębia. — Ludzie prawie umierają na twoich oczach. Śmierć ma tu ułatwione zadanie — mówi 54-letni Tom Wolf, który również był uzależniony od narkotyków. Dziennikarz gazety "Blick" postanowił na własne oczy przekonać się, co dzieje się na ulicach kalifornijskiej metropolii.
Idź do oryginalnego materiału