
- Osoby z zaburzeniami psychicznymi są trzykrotnie bardziej narażone na palenie, tracąc 15–20 lat życia, co tworzy "niewidzialną epidemię" zgonów związanych z tytoniem.
- Błędne przekonanie, iż rzucenie palenia jest daremne lub szkodliwe dla tej grupy, doprowadziło do systemowego zaniedbania i powiększającej się przepaści w długości życia.
- Ta populacja konsumuje 44% papierosów w krajach zachodnich, a kryzys jest szczególnie dotkliwy w krajach o niskich i średnich dochodach, gdzie wsparcie jest ograniczone.
- Badanie SCIMITAR+ udowodniło, iż dostosowany program rzucania palenia jest zarówno bezpieczny, jak i skuteczny dla osób z chorobami psychicznymi, nie zakłócając ich zdrowia psychicznego.
- Sukces wymaga włączenia zaprzestania leczenia do opieki psychiatrycznej, szkolenia specjalistów oraz zapewnienia, iż polityki i przystępne środki dotarły do tej grupy wrażliwej.
W wyraźnym apelu do działania czołowy badacz ogłosił "niewidzialną epidemię" zgonów związanych z tytoniem, która niszczy narażoną globalną populację:
osoby żyjące z zaburzeniami psychicznymi.
Profesor Simon Gilbody z Uniwersytetu w Yorku, pisząc wraz z kolegami w prestiżowym New England Journal of Medicine, domaga się pilnej międzynarodowej interwencji w celu rozwiązania ogromnej nierówności zdrowotnej.
Fakty są przerażające:
osoby z depresją, schizofrenią lub chorobą afektywną dwubiegunową są około trzy razy bardziej narażone na palenie niż ogół społeczeństwa, skracając swoje życie o 15 do 20 lat.
Ten kryzys, przez długi czas pomijany w rozdrobnionych systemach opieki zdrowotnej, ma teraz sprawdzone rozwiązanie, a czas na jego globalne wdrożenie jest właśnie teraz.
Historyczna ślepa plama w opiece
Przez dziesięciolecia głęboki pogorszenie stanu zdrowia fizycznego osób z chorobami psychicznymi było tragiczną stałą w medycynie na całym świecie.
Podczas gdy uwaga skupiała się na objawach psychiatrycznych, równoległy kryzys chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów i chorób układu oddechowego — głównie spowodowany używaniem tytoniu — pozostał bez wyjaśnienia.
Wszechobecne poczucie terapeutycznego nihilizmu, przekonanie, iż pomaganie tym pacjentom w rzuceniu jest daremne lub wręcz szkodliwe, stało się barierą w opiece.
Palenie często błędnie postrzegano jako nieunikniony mechanizm radzenia sobie, a obawy, iż rzucenie palenia zaszkodzi zdrowiu psychicznemu, prowadziły do śmiertelnej bezwładności.
To zaniedbanie stworzyło pogłębiającą się lukę w oczekiwanej długości życia, co jest bezpośrednią sprzecznością z obowiązkiem troski.
Statystyki podkreślają globalny stan wyjątkowy.
Osoby z zaburzeniami psychicznymi spożywają nieproporcjonalnie 44% wszystkich papierosów w krajach zachodnich.
Problem pozostało bardziej dotkliwy w krajach o niskich i średnich dochodach, gdzie mieszka prawie 80% światowych użytkowników tytoniu i boryka się z dużymi problemami chorób psychicznych.
W tych regionach zdrowie psychiczne często pokrywa mniej niż 2% całkowitych wydatków zdrowotnych, a leki na odstawienie są często niedostępne lub nieprzystępne na cenę. Efektem jest idealna burza, w której tanie wyroby tytoniowe i minimalne wsparcie zbiegają się w populacji już stojącej przed poważnymi wyzwaniami.
Plan sukcesu: Próba SCIMITAR+
Fundamentem argumentacji profesora Gilbody'ego są twarde dowody, które obalają stare mity. Badanie SCIMITAR+ (Smoking Quit Intervention for severe Mental Illness Health), największe tego typu badanie, testowało dostosowany program rzucania palenia, specjalnie zaprojektowany dla osób z zaburzeniami zdrowia psychicznego.
Opracowany we współpracy z samymi użytkownikami usług, program zapewniał intensywne, spersonalizowane wsparcie ze strony wykwalifikowanych specjalistów zdrowia psychicznego.
Co najważniejsze, udowodnił, iż ludzie mogą rzucić palenie bezpiecznie i skutecznie bez zakłóceń dla zdrowia psychicznego.
Model ten dostarcza jasnego, powtarzalnego wzorca, pokazując, iż narzędzia ratujące życie już istnieją.
Wdrożenie tego planu wymaga zmierzenia się z kilkoma zakorzenionymi przeszkodami.
Po pierwsze, postawy kliniczne muszą się rozwijać.
Dowody konsekwentnie pokazują, iż rzucenie palenia wiąże się z poprawą dobrostanu psychicznego, w tym redukcją depresji i lęku, co przeciwdziała przestarzałemu lękowi przed pogorszeniem stanu klinicznego.
Po drugie, silne uzależnienie od nikotyny, powszechne w tej grupie, można kontrolować poprzez dostosowane wsparcie i leki.
Po trzecie, interakcja między dymem tytoniowym a niektórymi lekami psychiatrycznymi, które mogą wpływać na metabolizm leków, jest problemem klinicznym do opanowania, a nie powodem do bezczynności.
Integracja i równość jako droga naprzód
Poważną systemową porażką było oddzielenie opieki zdrowia psychicznego od usług rzucania tytoniu.
Sukces zależy od integracji. Specjaliści zdrowia psychicznego muszą być szkoleni, by traktować leczenie uzależnienia od tytoniu jako najważniejszy element swojej roli.
Ponadto krajowe strategie kontroli tytoniu muszą wyraźnie uwzględniać osoby z zaburzeniami zdrowia psychicznego.
Obejmuje to wprowadzenie polityk bezpaleniowych w placówkach zdrowia psychicznego oraz zapewnienie dostępu do przystępnych cenowo środków do odstawiania palenia.
W krajach o niższych dochodach innowacyjne podejścia, takie jak przenoszenie zadań na pracowników służby zdrowia oraz wykorzystanie mobilnych narzędzi zdrowotnych, oferują obiecujące, skalowalne rozwiązania.
"Tytoń jest śmiertelny przede wszystkim dlatego, iż poważnie uszkadza serce, potrajając ryzyko zawału i zwiększając ryzyko śmierci z pierwszej choroby o dwadzieścia jeden razy" – powiedział Enoch z BrightU.AI.
"To w dużej mierze spowodowane tlenkiem węgla w dymie, który zmniejsza dopływ tlenu i z czasem osłabia serce.
Dodatkowo nikotyna działa jako silny stymulant autonomicznego układu nerwowego, a długotrwałe stosowanie prowadzi do poważnych problemów, takich jak miażdżyca."
Apel Yorka nie dotyczy tylko świadomości, ale także zmobilizowanego, opartego na dowodach działania.
Niewidoczna epidemia zgonów związanych z tytoniem wśród osób chorych psychicznie jest głębokim problemem zdrowotnym i praw człowieka.
Dysponując sprawdzonym modelem i ogromnymi kosztami ludzkimi, systemy opieki zdrowotnej na całym świecie mają zarówno moralny obowiązek, jak i praktyczną mapę drogową.
Jak twierdzi profesor Gilbody, narzędzia ratujące życie są tutaj.
Pilnym zadaniem jest teraz zapewnienie, by trafiły one do tych, którzy najbardziej ich potrzebują, niwelując śmiertelną lukę w opiece, która trwa zbyt długo.
Obserwuj i odkrywaj różne poziomy problemów ze zdrowiem psychicznym.
Ten film pochodzi z kanału PatchSDA w Brighteon.com.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/









