Według nowych danych na temat leczenia alkoholizmu, które opracowała firma ubezpieczeniowa Barmer, pod tym względem wyróżniają się cztery wschodnie landy Niemiec.
W Meklemburgii-Pomorzu Przednim i Saksonii odsetek osób cierpiących na alkoholizm jest o ponad jedną trzecią wyższy niż średnia krajowa. W 2023 r. leczyło się tam ok. 2,6 i 2,3 proc., w porównaniu ze średnią krajową wynoszącą nieco poniżej 1,7 proc. Wskaźnik w Saksonii-Anhalt i Turyngii jest również znacznie wyższy niż średnia krajowa i wynosi odpowiednio ok. 2,2 i 2,1 proc.
Według ekspertów z Instytutu Badań nad Systemami Opieki Zdrowotnej w Barmer Krankenkasse, szczególnie dotknięte są osoby w drugiej połowie życia (od 55 do 64 lat).
— Rzeczywista liczba osób dotkniętych chorobą jest znacznie wyższa. Nadszedł czas, aby krytycznie przyjrzeć się społecznej trywializacji alkoholu w tym kraju — mówi Birgit Dziuk, dyrektorka zarządzająca Barmer w Turyngii
Według Dziuk znacznych różnic regionalnych w uzależnieniu od alkoholu nie można wyjaśnić wyłącznie czynnikami medycznymi. Czynniki społeczne i demograficzne prawdopodobnie również odgrywają rolę ze względu na różne wartości.
Uzależnienie od alkoholu jest destrukcyjną chorobą o daleko idących konsekwencjach dla zdrowia, psychiki, relacji społecznych i perspektyw zawodowych. Pomimo poważnych konsekwencji, problem ten jest często bagatelizowany i stanowi temat tabu. Problem polega na tym, iż alkohol jest łatwo dostępny i powszechny, co utrudnia jego wczesne rozpoznanie i leczenie.