Cola i napoje gazowane - ryzykowne połączenie
Choć cola wydaje się niegroźna, w połączeniu z lekami może stanowić spore zagrożenie. Zawarta w niej kofeina oraz kwas fosforowy wpływają na pH żołądka, co może zmieniać tempo wchłaniania leków. W efekcie substancje czynne mogą działać zbyt gwałtownie lub zbyt wolno.
Szczególnie ostrożni powinni być ci, którzy przyjmują leki przeciwbólowe, uspokajające, przeciwdepresyjne lub na nadciśnienie. W połączeniu z colą mogą wystąpić nadmierne pobudzenie, bóle głowy czy skoki ciśnienia. Co więcej, napoje typu cola zawierają dużo cukru i sodu, które obciążają nerki i mogą nasilać działania uboczne niektórych preparatów, zwłaszcza moczopędnych i stosowanych w chorobach układu krążenia. Nie bez znaczenia jest też fakt, iż napoje gazowane mogą powodować nadkwasotę, a ta wpływa na rozpad kapsułek i tabletek w żołądku. To oznacza, iż lek może nie dotrzeć do miejsca, w którym powinien zadziałać. Reklama
Herbata - nie tylko kofeina, ale też taniny
Wiele osób sięga po filiżankę herbaty zaraz po połknięciu tabletki, a to duży błąd. Zarówno czarna, jak i zielona herbata zawierają taniny, czyli związki, które wiążą się z jonami żelaza, wapnia i magnezu. W efekcie utrudniają wchłanianie niektórych leków i minerałów. Dotyczy to przede wszystkim preparatów żelaza, leków przeciwdepresyjnych oraz niektórych antybiotyków (np. tetracyklin). jeżeli więc pijesz dużo herbaty, odczekaj przynajmniej godzinę między przyjęciem leku a napojem.
Herbata zawiera też kofeinę, która w połączeniu z lekami pobudzającymi (np. stosowanymi przy ADHD lub migrenie) może powodować bezsenność, niepokój i przyspieszone bicie serca. Z kolei z lekami uspokajającymi działa w odwrotny sposób, osłabia ich efekt, przez co kuracja może okazać się mniej skuteczna. Warto pamiętać, iż ziołowe herbaty również mogą wchodzić w interakcje. Na przykład dziurawiec osłabia działanie antykoncepcji hormonalnej, a lukrecja może podnosić ciśnienie.
Kawa - wróg leków nasennych i przeciwlękowych
Kawa to jeden z najczęściej wybieranych napojów do popijania tabletek, zwłaszcza rano. Niestety, zawarta w niej kofeina może mocno wpłynąć na metabolizm leków. Przede wszystkim nie wolno popijać kawą leków uspokajających, nasennych, przeciwlękowych i antydepresyjnych. Kofeina działa pobudzająco, więc może całkowicie znosić ich efekt, prowadząc do rozdrażnienia i problemów ze snem.
Z kolei w połączeniu z niektórymi antybiotykami (np. cyprofloksacyną) kawa może nasilać działania uboczne - drżenie rąk, kołatanie serca czy uczucie niepokoju. Kofeina utrudnia też wchłanianie wapnia i żelaza, co może osłabiać organizm przy długotrwałym leczeniu. Niebezpieczne jest również łączenie kawy z lekami obniżającymi ciśnienie, może prowadzić do gwałtownych skoków tętna lub wręcz przeciwnie, do jego spadku. Eksperci zalecają, aby między kawą a przyjęciem leku zachować minimum dwugodzinną przerwę.
Sok grejpfrutowy - najbardziej zdradliwy z napojów
Sok grejpfrutowy to nie tylko źródło witamin. Zawarte w nim związki, furanokumaryny, blokują enzym CYP3A4 w wątrobie, który odpowiada za metabolizm wielu leków. To oznacza, iż substancje czynne dłużej utrzymują się w organizmie, co może prowadzić do ich toksycznego działania. Badania wykazały, iż choćby jedna szklanka soku grejpfrutowego może znacząco zwiększyć stężenie leku we krwi. Problem dotyczy ponad 80 preparatów, w tym statyn (na cholesterol), leków na nadciśnienie, antyhistaminowych, uspokajających czy immunosupresyjnych.
W praktyce może to oznaczać poważne skutki uboczne - od zaburzeń rytmu serca po uszkodzenie wątroby i mięśni. Co ważne, efekt ten utrzymuje się choćby 24 godziny po wypiciu soku, więc nie wystarczy po prostu odczekać chwilę. Podobne działanie, choć słabsze, ma sok pomarańczowy i jabłkowy, które również mogą wpływać na wchłanianie leków poprzez zmianę pH w żołądku.
Czym najlepiej popijać leki?
Najlepszym, a adekwatnie jedynym zalecanym napojem do popijania leków jest woda, najlepiej niegazowana i w temperaturze pokojowej. Woda nie wchodzi w reakcje chemiczne z substancjami czynnymi, nie wpływa na pH żołądka i nie przyspiesza ani nie opóźnia metabolizmu.
Popijając lek wodą, masz pewność, iż trafi on tam, gdzie powinien, bez niepożądanych reakcji. Eksperci zalecają, by używać co najmniej pół szklanki wody i nie popijać leków innymi płynami, choćby jeżeli wydają się "zdrowe", jak soki czy herbaty ziołowe.
Wnioski: lepiej zapobiegać niż leczyć
To, czym popijasz lek, może być równie ważne jak to, jaki lek przyjmujesz. Warto więc na chwilę zatrzymać się przed połknięciem tabletki i zastanowić, co masz w szklance. Bo choć cola, kawa, herbata czy sok grejpfrutowy to popularne napoje, w połączeniu z farmaceutykami mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Najprostsze rozwiązanie? Zwykła woda, bezpieczna, neutralna i zawsze skuteczna.
CZYTAJ TEŻ:







