Nie pij w ciąży – alkoholowy zespół płodowy

dziennikzwiazkowy.com 2 tygodni temu

Stres i spożycie alkoholu często idą w parze. Niestety niepokojące jest to, iż coraz więcej kobiet sięga po alkohol, którego spożycie gwałtownie wzrosło podczas pandemii COVID-19. Eksperci obawiają się, iż ten trend może skutkować większą liczbą dzieci urodzonych z uszkodzeniami spowodowanymi prenatalną ekspozycją na alkohol. Diagnozę alkoholowego zespołu płodowego stawia się przy urodzeniu tylko w najbardziej ekstremalnych przypadkach.

W większości przypadków, dzieci narażone na zgubny wpływ alkoholu w łonie matki rodzą się z łagodnymi objawami i mieszczą się w normalnym zakresie rozwoju. Aby uzyskać pewną diagnozę, wymagane jest potwierdzenie spożywania alkoholu w czasie ciąży. A ​​matki często odczuwają silne poczucie winy i zwykle obwiniają się o szkody wyrządzone dziecku. Z tego powodu nie zawsze są szczere w kwestii nawyków związanych z piciem. Do tego dochodzi piętno społeczne, co również motywuje je do ukrywania informacji. Czasem matki spożywały alkohol, zanim dowiedziały się, iż są w ciąży, i dlatego nie są w stanie przypomnieć sobie dokładnych ilości i czasu picia. Wiele dzieci, w związku z tym jest błędnie diagnozowane z ADHD i diagnoza ta daje łatwość w przepisywaniu leków, które mają pomóc kontrolować zachowanie i ułatwić koncentrację uwagi. Konsekwencją tego jest dalsze utoksycznienie młodego mózgu.

Niewidzialny syndrom

Eksperci szacują, iż od 2% do 5% dzieci w wieku szkolnym w USA — choćby 1 na 20 — może być dotkniętych ekspozycją na alkohol w okresie prenatalnym (z ang. Fetal Alcohol Syndrome, FAS), co może powodować komplikacje w rozwoju, zachowaniu i uczeniu się.

Dzieci wystawione na zgubne skutki alkoholu mogą mieć problemy z koncentracją, utrzymaniem uwagi, kończeniem zadanej pracy, są czasem impulsywne i niestabilne emocjonalnie. Mają problemy w nauce i są narażone na konsekwencje swoich nadpobudliwych zachowań. Większość z nich nie ma widocznych fizycznych cech alkoholowego zespołu płodowego, mają też normalną inteligencję. Są więc często diagnozowane z ADHD, zaburzeniami emocjonalnymi, impulsywnością. Badania wykonane na dzieciach z FAS mówią, iż ponad 94 procent z nich jest również diagnozowane z innym zaburzeniem psychicznym. Dr Carl Bell przebadał 611 młodych pacjentów z ubogiej dzielnicy na południowych przedmieściach Chicago i odkrył, iż 40 procent miało jakąś formę alkoholowego zespołu płodowego. Inny naukowiec, Dr Ira Chasnoff, pediatra badający dzieci adoptowane lub z rodzin zastępczych, odkrył, iż 30 procent przejawia symptomy FAS. Dla większości była to diagnoza postawiona po raz pierwszy.

Jak rozpoznać alkoholowy zespół płodowy?

Alkoholowy zespół płodowy (FAS) to ogólna nazwa wyjaśniająca spektrum wad wrodzonych obejmujących zaburzenia psychiczne, neurologiczne, intelektualne i fizyczne u dzieci wystawionych przedwcześnie, już za życia płodowego, na toksyczne skutki alkoholu konsumowanego przez matki w czasie ciąży. Dziecko z zespołem FAS można rozpoznać po charakterystycznych cechach zewnętrznych: mała głowa i oczy, cienka górna warga, krótki nosek, niska przegroda nosowa. Niektóre z nich cierpią na wady serca, problemy ze wzrokiem lub słuchem, deformacje stawów, kończyn czy palców, a także znacznie wolniejszy rozwój po urodzeniu. Nie zawsze jednak fizyczne cechy są widoczne gołym okiem. Toksyczne działanie alkoholu na płód objawia się również pod postacią zaburzeń intelektualnych, psychologicznych i neurologicznych związanych z uszkodzeniem płatów czołowych.
Do najczęstszych dolegliwości należą:
-nieumiejętność łączenia konsekwencji z czynami
-trudności ze zrozumieniem abstrakcyjnych konceptów jak czas i pieniądze
-trudności z przyswajaniem sobie informacji
-problemy z pamięcią
-problemy z utrzymaniem stabilizacji emocjonalnej i częste zmiany nastrojów
-nieumiejętność uspokojenia się bez pomocy innych
-nieumiejętność samokontroli – dziecko z FAS potrzebuje ciągłego monitorowania ze strony innych
-wymaga ciągłej motywacji do działania
-nie wykazuje skruchy

Nie pij w ciąży

Niektóre kobiety przestają pić alkohol, jak tylko dowiedzą się, iż są w ciąży. Bardzo dobrze, ale czy to uchroni ich dzieci przed FAS? Badania mówią, iż picie w pierwszym trymestrze, choćby wówczas, gdy jeszcze nic o ciąży nie wiadomo podnosi ryzyko FAS o 12 razy. Picie w pierwszym i drugim trymestrze podnosi ryzyko aż 61 razy. Uszkodzenie mózgu dziecka wynika z faktu, iż wątroba nie jest w pełni uformowana aż do trzeciego trymestru i w związku z tym nie może odpowiednio wykonywać swojej funkcji detoksykacji alkoholu lub innych substancji trujących przez większość rozwoju prenatalnego. W rezultacie mózg płodu jest zasadniczo marynowany przez alkohol spożywany przez matkę. Żaden poziom spożycia alkoholu w okresie prenatalnym nie jest uważany za bezpieczny w USA, a picie na umór, czyli w celu upicia się, definiowane dla kobiety jako cztery lub więcej drinków w ciągu dwóch godzin jest postrzegane jako pewnik uszkodzenia mózgu dziecka na stałe.

Leczenie

Nie istnieje cudowna pigułka, która wyleczy FAS. Wady fizyczne, obniżony intelekt czy problemy psychiczne zwykle ciągną się przez całe życie. Wczesna interwencja może jednak zabezpieczyć przed rozwojem wtórnych powikłań.

Idź do oryginalnego materiału