Negatywne wydarzenia i emocje wpływają na nas silniej niż pozytywne

manager24.pl 2 tygodni temu

Negatywne doświadczenia zwykle wpływają na nas około cztery razy silniej niż pozytywne. Oto, jak możesz wykorzystać tę wiedzę na swoją korzyść i nauczyć się patrzeć na rzeczy inaczej. Im wyżej wspinasz się po szczeblach kariery, tym bardziej jesteś w centrum uwagi – zwłaszcza w stresujących i kluczowych sytuacjach. Sedno sprawy: Twoi odbiorcy – czy to koledzy, pracownicy, klienci, inwestorzy czy inni interesariusze – zwracają szczególną uwagę na momenty, w których nie jesteś w najlepszej formie. I tak, chętnie opowiadają również o błędach i potknięciach, które zaobserwowali.

Czym jest uprzedzenie negatywne?

Może się to wydawać niesprawiedliwe, ale taka jest ludzka natura. Jednym z najczęściej powtarzanych odkryć psychologii ostatnich 30 lat jest tzw. „błąd negatywny”. W swojej książce „The Power of Bad”, podsumowującej badania w tej dziedzinie, John Tierney i Roy Baumeister definiują błąd negatywny jako „uniwersalną tendencję do tego, iż negatywne wydarzenia i emocje wpływają na nas silniej niż pozytywne”. Badania pokazują nawet, iż potrzeba około czterech pozytywnych doświadczeń, aby zrównoważyć wpływ jednego negatywnego.

Siła zła: Jak negatywność nami rządzi i jak możemy nad nią panować

Recenzje produktów mają charakter czysto redakcyjny i są niezależne. Za pośrednictwem powyższych linków afiliacyjnych zwykle otrzymujemy prowizję od sprzedawcy przy zakupie. Oczywiście istnieją wyjątki i szczególne przypadki. Jednak zwykle negatywne doświadczenia wpływają na nas około cztery razy bardziej niż pozytywne. Krytyczna informacja zwrotna, na przykład, wpływa na większość z nas bardziej dotkliwie niż wzmacniająca informacja zwrotna (lub mówiąc inaczej: mamy tendencję do odrzucania pozytywnych wiadomości, ponieważ myślimy, iż ludzie „po prostu są mili”). Badania nad oceną ryzyka pokazują, iż podejmując decyzje, często koncentrujemy się bardziej na potencjalnych stratach niż na potencjalnych zyskach. Kiedy ogłaszana jest zmiana, łatwiej jest nam wyobrazić sobie wady niż zalety. Badania nad konsumpcją mediów pokazują, iż chociaż wiele osób wolałoby czytać więcej pozytywnych i mniej negatywnych wiadomości, negatywnie sformułowane nagłówki przez cały czas wywołują silniejsze reakcje i wyższy współczynnik klikalności.

Jak negatywne nastawienie komplikuje przywództwo

Ponieważ ludzie zwracają większą uwagę na Twoje negatywne działania niż na pozytywne, trudno jest dawać dobry przykład. jeżeli na przykład chcesz promować odpowiedzialność osobistą w swoim zespole, możesz być pewien, iż Twoi pracownicy będą uważnie obserwować, czy zachowujesz się odpowiednio. jeżeli nie zrobisz tego ani razu, natychmiast zadziała czteroelementowa zasada negatywnego nastawienia: musisz zainicjować co najmniej cztery działania wzmacniające, aby naprawić swój błąd. Oznacza to, iż musisz zrobić wiele rzeczy dobrze i najlepiej unikać błędów, aby Twój zespół w ogóle zdał sobie sprawę, iż poważnie podchodzisz do swojego celu i naprawdę chcesz wzmocnić odpowiedzialność osobistą w dziale.

Jednak gdy zrozumiesz zasadę negatywnego uprzedzenia, dostrzeżesz też szansę: za każdym razem, gdy pozbędziesz się złego nawyku, jego znaczenie jest cztery razy większe niż wyrobienie nowego, pozytywnego zachowania.

Innymi słowy, najskuteczniejszym sposobem na poprawę umiejętności przywódczych jest zidentyfikowanie zachowania, które postrzegasz jako szczególnie negatywne, a następnie jego zaprzestanie. Załóżmy, iż jednym z Twoich złych nawyków jest ciągłe udzielanie nieproszonych rad, co osłabia inicjatywę w Twoim zespole: Przestań to robić! Zmiana złych nawyków jest trudna, ale wyrobienie dobrych również jest trudne. Ponieważ jednak ludzie są bardziej świadomi twoich złych nawyków niż dobrych, zmiana negatywnych zachowań jest czterokrotnie skuteczniejsza.

Informacja zwrotna jest zniekształcona

Negatywne nastawienie wpływa również na sposób, w jaki radzimy sobie z informacją zwrotną. To dlatego niegdyś reklamowany „model kanapkowy” – najpierw pozytywna informacja zwrotna, potem krytyczna, a potem pozytywna – często pozostaje nieskuteczny. Kiedy odbierasz informację zwrotną tą metodą, masz tendencję do ignorowania napływających pozytywnych opinii, przewidując negatywne , a jeszcze trudniej jest ci usłyszeć późniejsze optymistyczne opinie po krytyce.

Oznacza to: jeżeli chcesz, aby pozytywny komunikat został odebrany, zostaw trochę miejsca między nim a korygującą (negatywną) informacją zwrotną. „Byłem pod wrażeniem tego, jak dziś potraktowałeś klienta. Słuchałeś go i traktowałeś z szacunkiem, jednocześnie trzymając się naszej oferty”. Po wzmocnieniu informacji zwrotnej upewnij się, iż wszystko, co powiesz, nie zaczyna się od słowa „ale”. I nie myśl, iż po wzmocnieniu informacji zwrotnej jest idealny moment na udzielenie korygującej informacji zwrotnej. Unikaj więc sformułowań w rodzaju: „Ale zdominowałeś naszą stronę negocjacji i powinieneś był dać swoim pracownikom więcej głosu, aby wzmocnić ich wiarygodność w oczach klienta”. Zachowaj to na później. jeżeli przekażesz teraz tę drugą informację zwrotną, przyćmi ona pierwszą. Z drugiej strony, jeżeli zaczekasz do jutra, rozmówca usłyszy i zinternalizuje zarówno Twoje wzmacniające, jak i korygujące komunikaty.

Wyobraź sobie, iż mówisz mi, iż zdominowałem naszą stronę negocjacji. Podświadomie poczwórnie wzmacniam siłę twoich słów i wierzę, iż odbierasz mnie jako osobę dominującą i chciwą, choćby jeżeli nie miałeś tego na myśli ani nie powiedziałeś tego wprost. Aby uniknąć nieporozumień i upewnić się, iż twoje słowa zostaną zrozumiane zgodnie z intencją, możesz mi przypomnieć, jak dobrze wypadłem i jak bardzo cenisz moje przywództwo (oczywiście, jeżeli to prawda). To pomoże mi lepiej zrozumieć twoją opinię na temat mojego zachowania podczas spotkania z klientem.

Zmiana wydaje się groźna

My, ludzie, jesteśmy z natury ciekawi, szukamy wyzwań i dążymy do zmian . Niemal w każdym języku istnieje słowo opisujące nasze samopoczucie, gdy życie jest monotonne, a każdy dzień wygląda tak samo. W języku niemieckim nazywa się to „Lageweile”. Nie lubimy się nudzić. I dlatego jesteśmy bardzo pomysłowi, aby uciec od tego uczucia.

Psycholog społeczny Timothy Wilson i jego zespół przeprowadzili eksperyment dotyczący nudy. Pokazał on, jak nieprzyjemne dla badanych było uczucie nudy. Eksperymentatorzy pozostawili uczestników samych w pokoju na 15 minut, gdzie mogli oni zadawać sobie krótkie bodźce elektryczne, naciskając przycisk. Wyniki: 67% mężczyzn i 25% kobiet wybrało bodźce elektryczne zamiast po prostu siedzieć cicho i myśleć. Ale skoro nuda jest postrzegana jako tak nieprzyjemna, dlaczego my, ludzie, tak trudno nam wprowadzać zmiany? W kontekście pracy kilka osób powiedziałoby: „Nowa struktura zarządzania ? Świetnie! Znudziła mi się stara”. Więc o co chodzi?

Nie opieramy się samej zmianie. Opieramy się bólowi zmiany. Wiele, a może choćby większość, zmian w organizacjach ma niepewne rezultaty. Rzucasz mi wyzwanie zmiany, ale wątpię, czy rezultat będzie naprawdę pozytywny dla mnie lub organizacji. Czym wypełniamy tę niepewność? Pozytywnymi nadziejami? No, kilkoma. Ale też czterokrotnie większą liczbą negatywnych oczekiwań. Dlatego się opieramy: chętniej dostrzegamy, iż zmiany pogorszą sytuację, niż jakie ulepszenia mogą przynieść.

Co to oznacza dla liderów , którzy chcą wprowadzić zmiany? Oznacza to, iż nie powinniście być zaskoczeni negatywnymi reakcjami swoich pracowników. To pokazuje, iż są tylko ludźmi – tak jak wy. Dajcie im czas, którego prawdopodobnie potrzebowaliście, aby zaakceptować zmianę. jeżeli od samego początku będziecie się za bardzo starać, aby przekonać ich o korzyściach płynących ze zmiany, prawdopodobnie okaże się, iż ludzie (jeszcze) nie są gotowi was słuchać. Pozwólcie im się rozpłakać; dajcie im się wyluzować. Potem możecie wrócić i porozmawiać o tym, jak można uruchomić nową usługę i jakie pozytywne aspekty mogą z niej wyniknąć.

Dlaczego często reagujemy tak negatywnie

Dlaczego nasze mózgi ewoluowały, by rozwinąć uprzedzenie do negatywizmu? Prawdopodobnie z tego samego powodu, dla którego rozwinęły się inne uprzedzenia poznawcze, takie jak błąd potwierdzenia, błąd zakotwiczenia czy błąd status quo: nadmierna uwaga poświęcana zagrożeniom i niebezpieczeństwom dała nam pewną przewagę selektywną w historii ewolucji. W nieprzyjaznym środowisku ostrożność może oznaczać różnicę między życiem a śmiercią. Jednak w XXI wieku dobrze jest świadomie korygować sposób, w jaki uprzedzenie do negatywizmu może zniekształcać nasz osąd, zwłaszcza w złożonych, niepewnych i zmiennych sytuacjach. Mówiąc wprost: niektóre pomysły są bez sensu. Niektóre zmiany są złe i należy je odrzucić. Nie twierdzimy, iż powinniśmy ignorować lub bagatelizować negatywne wydarzenia ani dostrzegać pozytywną stronę każdej szarej chmury. Nie namawiamy do optymistycznego postrzegania każdej szklanki jako do połowy pełnej ani do rozwijania uprzedzenia do pozytywności. Jednak aby móc ponownie spojrzeć na rzeczy neutralnie, musimy być świadomi skutków uprzedzenia do negatywizmu.

Jak możemy pokonać negatywne nastawienie
Jak możemy przeciwdziałać negatywnemu nastawieniu, skoro rozpoznaliśmy je w naszym myśleniu? Pamiętaj: sama świadomość istnienia negatywnego nastawienia nie oznacza, iż ​​ono zniknie. Jak wszystkie zniekształcenia poznawcze, negatywne nastawienie jest automatyczne i podświadome – praktycznie domyślne. Oczywiście, jeżeli wiemy o negatywnym nastawieniu, możemy sobie wyobrazić, co dzieje się w naszym mózgu i w ten sposób je przezwyciężyć. Problem polega jednak na tym, iż spokojne i racjonalne przezwyciężenie negatywnego nastawienia jest trudne, zwłaszcza w sytuacjach stresowych.

Poniższe trzy podejścia pomogą Ci zmienić punkt ciężkości, gdy znajdziesz się w rozsypce:

1. Zrównoważ swój umysł

Naukowcy odkryli, iż aktywność fizyczna może przerwać cykl negatywnych emocji w okresach wzmożonego stresu poprzez regulację poziomu kortyzolu. Dlatego, jeżeli to możliwe, wybierz się na spacer lub poćwicz, aby uwolnić nagromadzoną energię lub oczyścić umysł. Uwaga: jeżeli nienawidzisz biegania, nie pomoże Ci ono poczuć się lepiej. Wybierz więc ćwiczenia, które sprawiają Ci przyjemność.

A co, jeżeli nie masz czasu w przerwę w ćwiczeniach? Pamiętaj, iż w złym nastroju Twoje ramiona i plecy są bardziej narażone na napięcie, Twój głos może zmienić ton, głośność lub tempo, a oddech może stać się płytszy. Rozluźnij więc ramiona, twarz i wszystkie napięte części ciała. Zwróć uwagę na swoją postawę. Wydychaj nieco wolniej i dłużej niż zwykle.

2. Zdobądź nowe perspektywy

Przeanalizuj sytuację i porozmawiaj o niej z kimś. To pomoże ci ustalić, czy nie jesteś zbyt negatywny. Znajdź kogoś, komu ufasz, kto powie ci prawdę i kto nie jest w tej samej sytuacji co ty. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ osoby w podobnej sytuacji często przejawiają te same negatywne uprzedzenia. Dlatego najlepiej porozmawiać z kimś, kto nie ma w tym żadnego interesu i poprosić go o omówienie z tobą jego perspektywy.

Jeśli zdajesz sobie sprawę z wpływu negatywnego nastawienia na siebie, wystarczy zmienić sposób myślenia o sobie. jeżeli czujesz, iż przesadzasz z reakcją na krytykę ze strony szefa, przypomnij sobie pozytywne opinie i pochwały, które ostatnio Ci przekazał. I powstrzymaj instynkt ignorowania tego, co pozytywne, i ufaj temu, co negatywne.

3. Zmień swoje skupienie

Badania pokazują, iż rozwijanie prostych nawyków wdzięczności nie tylko zmniejsza negatywne nastawienie, ale także przyczynia się do lepszego zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia . Nasze mózgi są zaprogramowane tak, aby brać dobre rzeczy w życiu za pewnik i skupiać się na problemach. Zatrzymaj się i przypomnij sobie coś, co wywołuje uśmiech na Twojej twarzy. Może to być wspomnienie, osoba lub aspekt Twojej sytuacji. Mały czy duży? Zwiększ te dobre uczucia poczwórnie.

Bycie wdzięcznym nie jest trudne; po prostu nie wydaje się nam tak naturalne, jak negatywne myśli. Dlatego dobrze jest praktykować wdzięczność. Warto włożyć w to wysiłek: takie ćwiczenie pomaga przeciwdziałać negatywności i ją zwalczać. Skorzystaj z tej okazji – w końcu w naszym życiu jest już wystarczająco dużo negatywności!

Idź do oryginalnego materiału