Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pod wodzą Agnieszki Dziemianowicz-Bąk przygotowuje poważne zmiany w systemie wypłaty wynagrodzenia chorobowego. Pracownicy oraz pracodawcy mogą zostać zaskoczeni nowymi rozwiązaniami, które zakładają rezygnację z dotychczasowego świadczenia wypłacanego za czas zwolnienia lekarskiego. Jak będzie wyglądać L4 w przyszłości? O tym poniżej.
Czy zwolnienie lekarskie zniknie?
Pytanie, które aktualnie nurtuje wiele osób, brzmi: czy w przypadku choroby przez cały czas będzie przysługiwało wynagrodzenie za czas trwania L4? Zgodnie z projektem reformy przygotowanym przez Ministerstwo, istotna zmiana dotyczy odpowiedzialności za wypłatę tego świadczenia. Pracodawcy mają zostać zwolnieni z obowiązku wypłacania wynagrodzenia chorobowego, a to zadanie przejmie Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Aktualnie projekt znajduje się w fazie opiniowania przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, więc data wejścia w życie nowych przepisów nie pozostało znana. Najważniejszą modyfikacją jest przesunięcie obowiązku finansowania świadczenia z pracodawcy na ZUS, co ma uprościć proces dla przedsiębiorców.
Kto wypłaci wynagrodzenie chorobowe?
Obecnie to pracodawca pełni rolę płatnika wynagrodzenia chorobowego, które przysługuje przez określoną liczbę dni w roku kalendarzowym:
- 33 dni dla osób poniżej 50. roku życia,
- oraz 14 dni dla pracowników powyżej 50. roku życia, ale dopiero od następnego roku po ukończeniu tego wieku.
Ważne jest, iż dni te nie muszą występować ciągłe. Wynagrodzenie chorobowe nie jest podstawą do naliczania składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy czy Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, jednak podlega składce zdrowotnej oraz jest opodatkowane jako dochód ze stosunku pracy.
Po wykorzystaniu tych dni odpowiedzialność za wypłatę świadczenia przejmuje ZUS, chyba iż pracodawca jest płatnikiem zasiłków chorobowych.
ZUS przejmuje wypłaty i zaostrza kontrole
W ramach rządowego programu „100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów” planuje się, aby ZUS wypłacał wynagrodzenie chorobowe już od pierwszego dnia nieobecności. Taka zmiana ma zredukować formalności oraz zmniejszyć ryzyko finansowe przedsiębiorców. Jednocześnie przewidziane są zaostrzone kontrole mające weryfikować zasadność przyznawania świadczeń.
„To ogromne ułatwienie dla pracodawców, którzy dotychczas musieli samodzielnie zarządzać wypłatami za czas choroby swoich pracowników” – komentuje ekspert prawa pracy.
Jakie konsekwencje dla pracowników?
Zmiana sposobu wypłaty świadczeń chorobowych oznacza dla pracowników konieczność przyzwyczajenia się do innej procedury. Wynagrodzenie, które do tej pory było regulowane przez pracodawcę, zastąpi zasiłek wypłacany przez ZUS. Ta reforma może wpłynąć na szybkość otrzymywania środków, a także na zasady rozliczeń podatkowych.
Istotne jest, aby na bieżąco monitorować oficjalne komunikaty rządowe, co pozwoli uniknąć nieporozumień w przypadku konieczności skorzystania z L4 w nadchodzących miesiącach czy latach.