Kolejna zwyczajna kłótnia czy kryzys? Terapeutka par: Moja pomoc bywa uznawana za „ostatnie koło ratunkowe”
Zdjęcie: Klaudia Kozak-Półchłopek
Kłótnie, ostra wymiana zdań, wzajemne pretensje, a choćby ciche dni - dla wielu par to codzienność, z którą próbują sobie radzić na własną rękę. Dopiero gdy emocje sięgają zenitu, pojawia się pomysł, bo poszukać pomocy z zewnątrz. O tym, jak odróżnić kłótnie od kryzysu i jak wygląda praca nad odbudową relacji, opowiada Klaudia Kozak-Półchłopek- psycholog, psychoterapeuta.