"Z czasem okazało się, iż liczba zachorowań nie malała, ale chorzy byli ukrywani przez bliskich, aby nie zabrano ich do szpitala. Strach przed szpitalem podsycano przez rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o chorych, których zabrano do ośrodków leczenia i którzy stamtąd już nie wracali (...) Dodatkowym powodem nieufności (...) były zarządzenia zabraniające tradycyjnych praktyk pogrzebowych". Okazało się bowiem, iż odgrywały one dużą rolę w rozprzestrzenianiu się wirusa ebola — jednego z najgroźniejszych wirusów na świecie. Jak wyglądały epidemie, które wywołał ten patogen, z jakimi objawami męczyli się chorzy? Odpowiedzi znajdziecie w poniższym fragmencie książki "Niewidzialni mordercy. Dżuma, ospa, cholera".