Rozmowa z dr. Dariuszem Nasiekiem, MD – potrójnie certyfikowanym specjalistą (anestezjologia, medycyna bólu, procedury inwazyjne), założycielem Allied Neurology & Interventional Pain Practice w NJ i NY. Dr Nasiek od ponad 35 lat pomaga pacjentom wracać do zdrowia po urazach i unikać zbędnych operacji. Podkreśla, iż wszelkie decyzje – zarówno o leczeniu, jak i strategii odszkodowawczej – powinny zapadać wspólnie: pacjent, lekarz prowadzący i zaufany prawnik to zespół, który najlepiej chroni interesy poszkodowanego.

Pacjenci często sądzą, iż operacja to „złoty bilet” do wysokiego odszkodowania. Jak Pan to ocenia?
Dr Nasiek: To nieprawda. Wysokość ugody zależy głównie od rozmiaru urazu i rzetelności dokumentacji, a nie od faktu wykonania zabiegu. Operacja zwiększa koszt leczenia, ale kompletne, konsekwentne leczenie zachowawcze może być równie mocnym argumentem w negocjacjach. Źle dobrany lub niepotrzebny zabieg może wręcz obniżyć wartość sprawy.
Kto więc powinien decydować, czy operacja jest konieczna?
Zawsze pacjent – po wysłuchaniu opinii lekarza, który zna jego historię kliniczną, oraz prawnika, który ocenia aspekty formalne. Chirurgia to ostateczność, gdy wyczerpiemy mało inwazyjne metody (blokady nerwowe, fizjoterapia, iniekcje PRP). Decyzja musi wynikać z potrzeb zdrowotnych, a nie kalkulacji finansowych.
Dlaczego ciągłość leczenia jest tak ważna i kto pilnuje, by jej nie przerwać?
Pacjent prowadzi kalendarz wizyt, lekarz dokumentuje każdą terapię, a prawnik monitoruje, czy braki w dokumentacji nie zaszkodzą sprawie. Regularne kontrole i szczegółowe notatki budują wiarygodność – przestoje mogą sugerować, iż ból nie był poważny.
Co się dzieje, gdy pacjent nie stawi się na badanie IME zlecone przez ubezpieczyciela?
Ryzykuje wstrzymanie świadczeń. Wspólna decyzja pacjenta, lekarza i prawnika powinna obejmować przygotowanie do IME oraz obecność pełnej dokumentacji, by uniknąć manipulacji wynikami.
Czy wyolbrzymianie objawów może pomóc w sprawie?
Wręcz przeciwnie. Niewiarygodność szkodzi zarówno leczeniu, jak i negocjacjom. Pacjent powinien zgłaszać objawy zgodnie z prawdą – nic dodać, nic ująć.
Jak Pan ocenia szybkie pożyczki pod przyszłe odszkodowanie?
To ostateczność. Wysokie odsetki zmniejszają netto wypłatę. Pacjent powinien omówić tę decyzję z prawnikiem i rozważyć tańsze źródła finansowania.
Jak gwałtownie po wypadku należy zgłosić się do lekarza i kto odpowiada za tę decyzję?
Idealnie w ciągu 24-48 godzin. Zwlekanie utrudnia dowodzenie związku przyczynowego. Pacjent powinien sam zadbać o wizytę, ale lekarz i prawnik powinni to przypominać i ułatwiać.
Najważniejsza rada dla osób chcących uniknąć operacji, ale uzyskać uczciwe odszkodowanie.
Dr Nasiek: Współpracuj z lekarzem i prawnikiem, dokumentuj każdy krok i bądź szczery. Wtedy obronisz swoje zdrowie i finanse jednocześnie.