Napoje alkoholowe towarzyszą ludzkości od wieków. Bez względu na to, gdzie spojrzymy w historii, znajdziemy zapisy o winie, piwie lub innych sfermentowanych napojach, które w większych ilościach zmieniały świadomość. Uważano nawet, iż alkohol ma adekwatności lecznicze, pomimo faktu, iż nadmierne picie często prowadziło do kaca, bólów głowy i odwodnienia. Był on spożywany nie tylko jako dodatek do posiłków – ponieważ woda była często zanieczyszczona – ale także jako najważniejszy element uroczystości. Dziś alkohol wciąż jest głównym elementem wydarzeń towarzyskich. Stał się czymś tak powszechnym, iż ci, którzy powstrzymują się od picia, są często uważani za dziwaków. Prawda jest jednak taka, iż alkohol jest jedną z najbardziej szkodliwych substancji. Szkodzi nie tylko zdrowiu fizycznemu i psychicznemu osoby pijącej, ale także osobom w jej otoczeniu.
Alkohol jest używką
Pomimo tego, iż alkohol jest powszechnie dostępny w sklepach, przez cały czas jest klasyfikowany jako narkotyk. Kluczowym składnikiem odpowiedzialnym za jego działanie jest etanol. Problem z etanolem polega na sposobie jego działania. Większość innych używek naśladuje substancje znajdujące się w mózgu (np. opiaty) lub działa na określone receptory w mózgu (np. THC). Etanol jest jednak małą cząsteczką, która może przenikać przez błony komórkowe, wpływając na funkcjonowanie komórek od wewnątrz.
Dokładny mechanizm działania etanolu nie jest do końca jasny. Ze względu na swój niewielki rozmiar, etanol rozprzestrzenia się w organizmie poprzez dyfuzję, łatwo docierając do różnych części ciała. Kiedyś uważano, iż jego wpływ na ośrodkowy układ nerwowy (OUN) jest niespecyficzny. w tej chwili znamy ponad 20 potencjalnych miejsc działania w mózgu, w tym jego wpływ na receptory GABA, układy serotoninowe i dopaminowe, a choćby receptory opioidowe.
Ponad 90% spożytego etanolu jest metabolizowane, podczas gdy reszta jest wydalana z moczem, potem i oddechem. Po spożyciu alkoholu etanol dostaje się do krwiobiegu z przewodu pokarmowego i jest transportowany do wątroby. Nawet jeden drink (0,04 litra alkoholu wysokoprocentowego, piwo lub kieliszek wina) może obciążyć wątrobę i jej zdolność do metabolizowania etanolu. W rezultacie etanol pozostaje w organizmie przez dłuższy czas, wpływając nie tylko na mózg, ale także na wszystkie inne narządy.
W wątrobie etanol jest rozkładany przez enzym dehydrogenazę alkoholową do aldehydu octowego. Aldehyd octowy jest toksyczny i rakotwórczy, więc jest gwałtownie przekształcany przez inny enzym, dehydrogenazę aldehydu octowego, w octan (formę jonową kwasu octowego), który jest tylko łagodnie toksyczny i może być wykorzystywany jako alternatywne źródło energii. Uważa się, iż octan jest jedną z głównych przyczyn kaca.
Wpływ alkoholu na układ dopaminowy jest w dużej mierze odpowiedzialny za jego silnie uzależniający charakter i rozwój uzależnienia. Im więcej alkoholu spożywa dana osoba, tym więcej dopaminy uwalnia jej mózg, co prowadzi do zwiększonego prawdopodobieństwa uzależnienia.[2]
Znaczące efekty działania alkoholu zależą od procentowej zawartości alkoholu w krwiobiegu. Powszechnie stosowaną miarą jest jednak ‰ (promil). Efekty można ogólnie podzielić na następujące kategorie:
0,2 – 0,39 | Prawidłowa koordynacja z nieznacznie zmniejszonymi zahamowaniami |
0,4 – 0,59 | Dobre samopoczucie, łagodna euforia, uczucie ciepła, nieznacznie zaburzona ocena sytuacji i zmniejszona uwaga. |
0,6 – 0,99 | Nieznaczne zaburzenia równowagi, mowy, wzroku, czasu reakcji i słuchu. Euforia połączona ze zmniejszoną samokontrolą. Zaburzenia pamięci. |
1 – 1,29 | Znaczne zaburzenia równowagi, zauważalna utrata uwagi, niewyraźna mowa, ograniczone widzenie peryferyjne i wolniejszy czas reakcji. |
1,3 – 1,59 | Poważne zaburzenia koordynacji ruchowej. Niewyraźne widzenie i zaburzenia równowagi. Euforia ustępuje miejsca dysforii (nieprzyjemnym odczuciom). |
1,6 – 1,99 | Dysforia i nudności. Typowy obraz silnie odurzonej osoby z trudnościami w utrzymaniu równowagi. |
2 – 2,49 | Potrzeba pomocy podczas chodzenia. Całkowita dezorientacja umysłowa. Dysforia z nudnościami i wymiotami, z możliwością utraty przytomności. |
2,5 – 3,99 | Zatrucie alkoholem. Utrata przytomności. |
4 i więcej | Śpiączka i potencjalna śmierć z powodu niewydolności oddechowej. |
Te produkty mogą Cię zainteresować:
Wpływ alkoholu na mózg
Alkohol rozprzestrzenia się w ludzkim organizmie poprzez układ krwionośny, podobnie jak w innych częściach ciała. Ponieważ nie wymaga trawienia, przemieszcza się bezpośrednio z układu pokarmowego do krwi. Jak wspomniano wcześniej, chociaż jego wpływ na mózg jest szeroko badany, nie ma jednego mechanizmu, który w pełni wyjaśniałby jego działanie. Jednym z najbardziej znanych mechanizmów jest jego wpływ na receptory GABAAA, podobny do działania niektórych środków znieczulających. Spowalnia on ośrodkowy układ nerwowy i działa depresyjnie, dlatego też po wypiciu alkoholu czujemy się bardziej zrelaksowani i pewni siebie.[4]
Oprócz receptorów GABAA, które są powiązane z kanałami jonowymi, etanol wpływa również na inne kanały jonowe. W niektórych przypadkach ma działanie tłumiące, podczas gdy w innych pobudza transmisje sygnałów w mózgu, przyczyniając się do ogólnego braku równowagi i dysfunkcji ośrodkowego układu nerwowego.
Jak każdy narkotyk, etanol uszkadza mózg. Wśród zarówno legalnych, jak i nielegalnych substancji, etanol jest jedną z najbardziej szkodliwych pod względem degeneracji komórek mózgowych. Spowalnia również neurogenezę i neuroplastyczność – tworzenie nowych połączeń między komórkami mózgowymi.[5] Dodatkowo etanol może indukować samobójczą śmierć komórek (apoptozę).[6]
Badanie z 2022 r. z udziałem ponad 39 000 uczestników wykazało, iż choćby równowartość jednego małego piwa dziennie prowadzi do znacznego kurczenia się mózgu i przyspieszonego starzenia się mózgu. Oczywiście efekt ten pogarszał się wraz ze zwiększeniem liczby drinków w ciągu dnia. Na podstawie tych i innych badań wyraźnie udowodniono, iż nie ma bezpiecznej ilości alkoholu.[7]
Przewlekłe skutki spożywania alkoholu poważnie upośledzają funkcjonowanie mózgu, przyczyniają się do utraty masy mózgu, a w ciężkich przypadkach alkoholizmu mogą prowadzić do demencji wywołanej alkoholem.
Jak alkohol wpływa na ciało?
Oprócz szkodliwego wpływu na mózg, spożywanie alkoholu jest istotnym czynnikiem ryzyka wielu chorób. Określenie dokładnych mechanizmów jego działania jest trudne, ponieważ alkohol rozprzestrzenia się po całym organizmie bez większych ograniczeń.
Układ sercowo-naczyniowy
Nawet minimalne spożycie alkoholu zwiększa ryzyko chorób układu krążenia. Badania, które niegdyś sugerowały ochronny wpływ umiarkowanego spożycia alkoholu na zdrowie serca, okazały się mylące. Najnowsze dane wskazują, iż alkohol zwiększa ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, niezależnie od spożywanej ilości.[8] Jedną z głównych przyczyn tego zwiększonego ryzyka jest wpływ alkoholu na ciśnienie krwi. Regularne spożywanie alkoholu prowadzi do stale podwyższonego ciśnienia krwi, co zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia niewydolności serca. Zwiększa się również ryzyko udaru mózgu.[9]
Długotrwałe spożywanie alkoholu prowadzi też do toksyczności wywołanej alkoholem, która powoduje kardiomiopatię (grupa chorób mięśnia sercowego). Skutkuje to nieodwracalnym uszkodzeniem serca i jego funkcji, prowadząc do niewydolności serca i arytmii. jeżeli osoba z tym schorzeniem przez cały czas pije, ryzyko jej śmierci w ciągu najbliższych 10 lat wzrasta do 80%.[10]
Układ trawienny
Układ trawienny także cierpi z powodu spożycia alkoholu i najbardziej znanym problemem jest uszkodzenie wątroby. Wątroba ciężko pracuje, aby metabolizować alkohol do mniej szkodliwych substancji, ale ma ograniczoną pojemność, która może zostać gwałtownie przeciążona. Częste przeciążanie wątroby prowadzi do jej uszkodzenia i ostatecznie marskości. Marskość wątroby występuje, gdy wątroba tworzy tkankę bliznowatą w odpowiedzi na nieodwracalne uszkodzenie, co utrudnia jej prawidłowe funkcjonowanie. Marskość wątroby jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów na świecie.
Oprócz marskości wątroby, powszechnym problemem są również alkoholowe zapalenie wątroby i stłuszczenie wątroby (gdzie tłuszcz gromadzi się w wątrobie i może prowadzić do zapalenia i marskości wątroby). Zapalenie trzustki i zwiększone ryzyko raka trzustki są też częstymi skutkami intensywnego spożywania alkoholu.[11]
Nowotwór
Spożywanie alkoholu wiąże się z wyższym ryzykiem różnych nowotworów, ponieważ etanol jest klasyfikowany jako czynnik rakotwórczy grupy 1 przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem (IARC), co plasuje go w tej samej kategorii, co substancje znajdujące się w dymie papierosowym. Rakotwórcze działanie etanolu wynika z jego łatwego przenikania przez błony komórkowe, gdzie powoduje metylację DNA, zaburzając regulację genów. Wywołuje również stres oksydacyjny, dodatkowo uszkadzając DNA. Często prowadzi to do nowotworu piersi, jelita grubego, jamy ustnej i wątroby.
Inne negatywne efekty zdrowotne
- Spożywanie alkoholu wpływa też na układ odpornościowy, zakłócając szlaki sygnalizacyjne i wyzwalając uwalnianie substancji prozapalnych, częściowo ze względu na jego wpływ na mikrobiom jelitowy.[13]
- Powszechnym schorzeniem związanym ze spożywaniem alkoholu jest neuropatia alkoholowa, która obejmuje uszkodzenie nerwów bezpośrednio spowodowane przez etanol. Objawia się to słabą koordynacją (nawet w stanie trzeźwości), parestezjami (drętwienie i mrowienie w kończynach) i bólem.[14]
- Spożywanie alkoholu negatywnie wpływa na jakość snu. Podczas gdy wysokie stężenie alkoholu we krwi może mieć działanie uspokajające i przyspieszać proces zasypiania, ogólna jakość snu ulega znacznemu pogorszeniu, co negatywnie wpływa zarówno na zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.[15]
- Przewlekłe spożywanie alkoholu zmniejsza produkcję testosteronu u mężczyzn już po spożyciu ośmiu drinków w ciągu tygodnia. Niższy poziom testosteronu wpływa nie tylko na płodność, ale także na libido i ogólną sprawność fizyczną, zarówno w sypialni, jak i poza nią.[16]
- Co więcej, zarówno ostre, jak i przewlekłe spożywanie alkoholu odbija się na zdrowiu psychicznym. Chociaż tymczasowe efekty mogą przynieść ulgę, alkohol w rzeczywistości nasila objawy lęku i depresji. Wysokie dawki prowadzą do natychmiastowych negatywnych skutków, podczas gdy łagodniejsze spożycie często powoduje niepokój i objawy depresyjne po wytrzeźwieniu. Wraz z rozwojem uzależnienia od alkoholu, osoby spożywające mogą znaleźć się w pułapce błędnego koła, z którego trudno się wydostać, wpływając nie tylko na swoje życie, ale także na życie osób wokół nich. Pod względem negatywnego wpływu na zdrowie psychiczne i otoczenie społeczne, alkohol jest prawdopodobnie najgorszym narkotykiem znanym ludzkości.[17]
Nawet umiarkowane spożycie alkoholu, które często uważane jest za nieszkodliwe, wpływa na zdrowie na wielu poziomach. Może łatwo przerodzić się w długotrwałe stosowanie i uzależnienie, prowadząc do szybkiego pogorszenia stanu fizycznego. Uszkodzenia narządów, takich jak serce lub mózg, spowodowane nadmiernym spożyciem alkoholu są często nieodwracalne i trwale wpływają na osoby, które ulegają tego typu uzależnieniu.
Odkryj nasze bestsellery:
Alkohol jako czynnik ryzyka otyłości
Spożycie alkoholu jest często pomijane przy liczeniu kalorii. Jest to błąd, ponieważ etanol sam w sobie ma wartość kaloryczną. W porównaniu z podstawowymi makroskładnikami odżywczymi, tłuszcze dostarczają około 9 kcal/g, podczas gdy węglowodany i białka około 4 kcal/g. Etanol w napojach alkoholowych zawiera około 7 kcal/g. Tak więc wieczór spędzony na delektowaniu się winem może równać się spożyciu tylu kalorii, co mała kolacja. Dodatkowo, jeżeli w tym czasie przyjmowany jest posiłek, zmienia to okazję do picia wina w bombę kaloryczną ubogą w składniki odżywcze.
Kalorie zawarte w napojach alkoholowych mogą być szczególnie niebezpieczne. Nie tylko zwiększają one spożycie kalorii, potencjalnie prowadząc do przyrostu masy ciała, ale także stanowią tak zwane „puste kalorie” pozbawione jakichkolwiek wartości odżywczych. Na przykład, spożycie jednej puszki piwa dziennie może zwiększyć tygodniowe spożycie o prawie 1500 kcal, nie zapewniając żadnych korzyści dla organizmu.
Podsumowując
Spożycie alkoholu jest tak powszechne na całym świecie, iż aktywnie ignorujemy jego negatywny wpływ na zdrowie. Jednak alkohol słusznie należy do kategorii substancji odurzających i uzależniających. W przeciwieństwie do większości narkotyków, może on zakłócać funkcjonowanie całego organizmu i uszkadzać wszystkie narządy, do których dociera. Ze względu na swój rozmiar, cząsteczka etanolu może przeniknąć praktycznie wszędzie. Poprzez zwiększenie stresu oksydacyjnego, uszkodzenie DNA i zaburzenie ogólnej homeostazy organizmu, alkohol powoduje szkody w całym systemie. Dlatego najzdrowszą ilością alkoholu jest jego całkowity brak.