Do bardzo niecodziennego zdarzenia doszło podczas niedzielnego spotkania piłkarskiej II ligi pomiędzy KKS-em Kalisz a Chojniczanką Chojnice. Obrońca zespołu z Kalisza Bartosz Kieliba zderzył się z graczem rywali – Alefem Firmino, a po meczu w ranie na jego głowie znaleziono… ząb przeciwnika.
W drugiej połowie niedzielnego meczu piłkarskiej II ligi pomiędzy KKS-em Kalisz a Chojniczanką Chojnice doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Obrońca zespołu z Kalisza Bartosz Kieliba w walce o piłkę zderzył się z graczem rywali – Alefem Firmino. Obaj padli na murawę, zalali się krwią, ale po udzieleniu pomocy przez sztaby medyczne byli w stanie kontynuować grę.
Po spotkaniu samopoczucie Bartosza Kieliby jednak się pogorszyło. W szatni nagle zasłabł i został natychmiast odwieziony do szpitala – okazało się, iż rana na głowie jest na tyle głęboka, iż trzeba na nią założyć 12 szwów. To jednak nie był koniec. Ku zaskoczeniu lekarzy i samego zawodnika, podczas opatrywana rany wyjęto z niej… ząb gracza z Chojniczanki. Firmino musiał stracić go podczas starcia, ale w ferworze walki tego nie poczuł.
Bartosz Kieliba czuje się dobrze i powinien bez przeszkód przygotowywać się do kolejnego meczu KKS-u. Z kolei Brazylijczyka Firmino czeka wizyta u stomatologa. – To było niefortunne zdarzenie – powiedział „Faktowi” Damian Wróbel, dyrektor sportowy Chojniczanki Chojnice.
Dentysta na planie filmowym to potrzeba drugiego rzędu, ale nie w przypadku filmu, w którym większość aktorów ma jeszcze zęby mleczne. Okazuje się, iż w przypadku zdjęć do „Harry’ego Pottera” dentysta miał co robić.
Źródło: https://sport.fakt.pl/