Gliwice: Mieszkańcy wiedzą co nowa prezydent ma zmienić

tvs.pl 2 dni temu

10 tygodni minęło odkąd zmieniła się władza w Gliwicach. W samym mieście jednak nie wiele się zmieniło, a mieszkańcy mają swoje oczekiwania.

„Na pewno przywrócić ruch na starówce, bo ja tutaj pracuję i wiem, iż dla moich klientek jest to uciążliwe. Imprezy plenerowe to coś czego brakuje.” • mówi Anna, mieszkanka Gliwic

Brakuje też roślin, tras rowerowych i parków. Jednak nie są to priorytety władz miasta. Całą uwagę przyciąga, m.in. sytuacja w spółce Piast Gliwice. Dopiero co zaszły zmiany w Radzie Nadzorczej, a także wybrano prezesa klubu, którym został Łukasz Lewiński.

„Będzie to Gliwiczanin, biznesmen i będzie potrafiłoddać serce dla tego klubu. Natomiast wybierała rada nadzorcza, z tego co wiem były 3 kandydatury, ale one nas, znaczy Rady Nadzorczej nie przekonały.”

Kolejnym problemem nowej pani prezydent jest centrum przesiadkowe otwarte w grudniu 2022 roku. Mieszkańcy skarżą się na brak miejsc parkingowych, a władze skarżą się na wysoki koszt utrzymania. Za ten rok jest to 9 mln złotych. Co więcej centrum nie ma już gwarancji, a wymagana jest wymiana podłóg, a także przemodelowanie obiektu.

„Płacimy za niego teraz już rocznie bardzo spore pieniądze, to jest 9 mln złotych na ten rok, a na przyszły pewnie znacznie więcej. Co więcej te powierzchnie do wynajmu, którymi się chwalił poprzedni wiceprezydent odpowiedzialny za tą inwestycję, nie znajdują nabywców z prostego powodu. Są to lokale, które nie mają ani zaplecza socjalnego, ani zaplecza sanitarnego w postaci toalet. Musimy znowu zainwestować, aby móc zagospodarować tę przestrzeń.” • mówi Katarzyna Kuczyńska-Budka, prezydent Gliwic

Jak przyznają władze miasta spora część wydatków będzie związana też z budową i modernizacją szkół.

„Coraz bardziej brakuje obiektów szkolnych na dzielnicach i tam takie obiekty trzeba budować. Coraz mniej osób chodzi do szkół w centrum miasta, coraz więcej dzieci też potrzebuje specjalnego kształcenia i to jest taki trend, który będzie postępował. Mamy dużo dzieci, które są w spektrum autyzmu i to też jest inny rodzaj kształcenia, a więc mniejsze grupy. Duża część szkół to są budynki stare, które z zewnątrz wyglądają ładnie, ale nie są dostosowane do w tej chwili obowiązujących przepisów, np. wymagań dostępności, czy pożarowych.” • mówi Łukasz Gorczyński, II zastępca prezydenta

Pozostaje też nierozwiązana sytuacja związana z budową miejskiego szpitala. Oferenci, którzy przystąpili do przetargu, a nie zostali wybrani, złożyli odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej. Sama prezydent powołała zespół do spraw przeprowadzenia analizy i opracowania koncepcji budowy szpitala.

Autor: KArolina Komada

Idź do oryginalnego materiału