Czy masz dziecko PDA? Rodzice są wykończeni. Każda prośba wywołuje opór

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Fot. pixabay / Greyerbaby


Prosisz swoje dziecko o posprzątanie zabawek, założenie bucików, bo właśnie wychodzicie z domu, czy chociażby umycie wieczorem zębów, a chwilę później pojawia się krzyk, awantura, często może i choćby płacz? To nie okres buntu, który może minąć, albo groszy dzień, bo maluch mógł się nie wyspać. Okazuje się, iż przyczyn tego stanu rzeczy należy szukać nieco głębiej. Naukowcy mówią tu o syndromie PDA, czyli tłumacząc z angielskiego "patologicznym unikaniu żądań u dzieci".
"Moje dziecko ma trudny charakter / przechodzi okres buntu / kolejny raz wstało lewą nogą" – to zdania często słyszymy z ust rodziców, kiedy ich maluchy mają problem z wykonywaniem próśb i poleceń. To może być objawem syndromu PDA (Pathological Demand Avoidance Syndrome). Na czym polega? W wielkim skrócie mowa tu o dzieciach, które nie są w stanie fizycznie wykonać żadnych poleceń, nie przez swoje lenistwo, czy niechęć, a zmiany w mózgu.
REKLAMA


Zobacz wideo Jak rozpoznać, iż dziecko ma autyzm? "Układanie samochodzików w rzędzie, machanie rączkami"


Dziecko z syndromem PDA, czyli co musisz wiedzieć?
Patologiczny Syndrom Unikania Żądań, czyli syndrom PDA, to jedna z mniej znanych postaci spectrum autyzmu, która została już opisana i nazwana w latach 80-dziesiątych XX wieku po raz pierwszy przez Elizabeth Newson z Child Development Research Unit na Uniwersytecie w Nottingham, jednak teraz ponownie wrócono do badań.
Zdaniem naukowców, którzy na nowo przyjrzeli się temu zjawisku, syndrom PDA może objawiać się dość niejednoznacznie, pobudzając agresję, czy nieumiejętnością działań w grupie oraz wzmożoną chęcią manipulowania innymi, ponieważ maluch nie jest w stanie fizycznie wykonać poleceń.
Dzieci z PDA mogą np. odmawiać wykonywania rutynowych czynności, takich jak branie prysznica lub ubieranie się, więc rodzice nie wiedząc, iż mają często do czynienia z tym syndromem, robią wiele rzeczy za nich. To unikanie wykonywania poleceń może oczywiście przybierać różne formy, od usprawiedliwiania się, po odwracanie uwagi, intensywne skupienie na czymś innym, przez wycofanie się, ucieczkę, a w skrajnych przypadkach choćby atak paniki. Wszelkie stawiane wobec nich żądania są sprzeczne z koniecznością utrzymywania pełnej kontroli nad własną osobą, która jest znacznie silniejsza niż u zdrowych dzieci.


Na dzieci z syndromem PDA nie działają żadne techniki wychowawcze oparte na znanych mechanizmach, jak kara i nagroda, wprowadzenia stałej rutyny oraz presja otoczenia.


Jak wychować dziecko z PDA?
Dzieci z syndromem PDA potrzebują wsparcia i zrozumienia. Ważne jest, aby odpowiednio wcześniej zauważyć objawy, zgłosić się do odpowiedniego specjalisty, a nie tłumaczyć takie zachowania lenistwem, wygodnictwem, czy chociażby próbą manipulacji rodzica przez dziecko. "Profil osób z PDA nie jest powszechny wśród tych ze spektrum autyzmu, to występuje na tyle często, iż ważne jest, aby umieć rozpoznawać i rozumieć zachowania z zakresu tego profilu. Ma to znaczenie dla jakości wsparcia terapeutycznego – należy bowiem podjąć ukierunkowane i specyficzne oddziaływania, aby efektywnie pomóc radzić sobie z jego objawami" – podaje portal kobiecyaspekt.pl.


Ważne jest również to, by rodzic, którego dziecko ma syndrom PDA, ograniczył wprowadzone zasady do minimum, dawał wybór maluchowi i względne poczucie kontroli sytuacji, tłumaczył powody niektórych swoich decyzji, ale także i zaakceptował to, iż niektórych rzeczy po prostu nie da się zrobić.
Idź do oryginalnego materiału