Gdy ciało mówi "jest dobrze". Nietypowe oznaki, iż naprawdę jesteś zdrowa

zdrowie.interia.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Nie zawsze idealna cera, cisza w brzuchu i zero „krępujących odgłosów” oznaczają świetną formę. Czasem to, co uznajemy za drobne, nieestetyczne lub niewygodne, jest tak naprawdę naturalnym sygnałem, iż organizm działa prawidłowo i zachowuje równowagę. Burczenie w brzuchu między posiłkami, lekki rumieniec po spacerze, a choćby sporadyczne gazy mogą świadczyć o tym, iż jelita pracują, krążenie jest wydolne, a układ nerwowy potrafi się wyciszyć. W epoce obsesji na punkcie „idealnego wellnessu” warto przypomnieć sobie, iż zdrowie bywa zaskakująco zwyczajne.







Burczenie w brzuchu: rytmiczna praca jelit, nie powód do wstydu


Wiele osób wstydzi się burczenia brzucha, szczególnie w cichym biurze czy podczas spotkania. Tymczasem te charakterystyczne odgłosy nie oznaczają chaotycznego głodu, a prawidłową aktywność układu pokarmowego w przerwach między posiłkami. To efekt działania tzw. kompleksu wędrującego - rytmicznych fal skurczów, które oczyszczają jelita z resztek pokarmu, bakterii i powietrza.
Jeśli brzuch potrafi "odezwać się" około dwóch, trzech godzin po posiłku, to znak, iż dajesz układowi trawiennemu czas na pełen cykl trawienia i regeneracji. Ciągłe podjadanie hamuje ten proces, przez co paradoksalnie może prowadzić do wzdęć, dyskomfortu i problemów z wypróżnianiem. Ciało, które ma przestrzeń, żeby pracować według biologicznego zegara, działa efektywniej niż to, które nieustannie coś przetwarza. Reklama



Gazy i wzdęcia? To znaczy, iż jelita też "żyją"


Choć temat zwykle omija się szerokim łukiem, obecność gazów to naturalny efekt fermentacji błonnika przez bakterie jelitowe. Zdrowe jelita to aktywne jelita. Produkcja gazów jest dowodem na to, iż mikrobiota przetwarza składniki roślinne, wytwarzając krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe wspierające odporność, układ nerwowy i metabolizm.
To bardzo pożądany proces. Warunkiem jest brak przewlekłego bólu, silnych, napompowanych wzdęć oraz dolegliwości po każdym posiłku. Warto też pamiętać, iż dieta niskobłonnikowa może "uciszyć" jelita, co nie jest objawem zdrowia, ale ubogiego mikrobiomu. Organizm dobrze reagujący na rośliny, kiszonki i strączki daje nam jasny sygnał: jelita mają się dobrze.

Rumieniec po spacerze: zdrowe krążenie, nie defekt urody


Krótki spacer na zimnym powietrzu i delikatne zaróżowienie policzków? To nie oznaka słabej skóry. Wręcz przeciwnie - to dowód sprawnej pracy naczyń włosowatych, efekt prawidłowego rozszerzania i zwężania się naczyń w reakcji na temperaturę i wysiłek. Rumieniec to sygnał, iż tkanki są dobrze dotlenione, serce pracuje wydajnie, a krew swobodnie dociera do komórek.
W kulturze filtrów i makijażu glow up często zapominamy, iż skóra jest żywą tkanką, która ma prawo reagować na bodźce. Reakcje naczyniowe świadczą o jej zdrowiu i elastyczności. Skóra całkowicie "bez życia", blada i niereagująca wcale nie musi być oznaką zdrowia.



Odbijanie jako element trawienia


Delikatne odbijanie po mocno gazowanej wodzie, kefirze czy bogatej w błonnik sałatce nie jest błędem trawiennym. To fizjologiczny mechanizm uwalniania powietrza i wynik prawidłowej pracy kwasu żołądkowego oraz mięśniówki przewodu pokarmowego. Dopóki nie towarzyszą mu palenie za mostkiem, uczucie cofania treści czy ciągły dyskomfort, odbijanie jest naturalnym etapem trawienia.


Nie każdy odruch świadczy o niedomykalności wpustu czy nadkwasocie. Układ pokarmowy ma prawo "oddychać", a czasem po prostu potrzebuje uwolnić powietrze, które trafiło do żołądka podczas jedzenia lub picia.

Regularne wypróżnienia. Fundament zdrowia jelit i odporności


Wbrew pozorom to jeden z najważniejszych biomarkerów codziennego zdrowia. Układ pokarmowy odzwierciedla kondycję całego organizmu. Regularne, komfortowe wypróżnienia, bez bólu, parcia i uczucia niedokończenia to nie tylko ulga dla brzucha - to znak, iż trawienie, mikrobiom, nawodnienie oraz nerwy jelitowe funkcjonują prawidłowo.
To właśnie jelita są siedzibą ogromnej części układu odpornościowego i centrum produkcji neuroprzekaźników wpływających na nastrój. Kiedy jelita są w dobrej formie, cały organizm działa sprawniej.

Lekkość psychiczna i spontaniczny śmiech


Dobre zdrowie to także zdolność do odreagowania. Mózg, który potrafi się rozluźnić, zareagować śmiechem i odczuć lekkość, to mózg działający w równowadze. Oznacza to stabilną gospodarkę hormonalną, prawidłową pracę osi mózg-jelita, niski poziom przewlekłego stresu i efektywną regenerację nocną.
Nie trzeba mieć wiecznego entuzjazmu ani praktykować mindfulness godzinami dziennie. Wystarczy, iż potrafisz odczuć satysfakcję z drobiazgów, śmiejesz się spontanicznie i wracasz do równowagi po stresujących sytuacjach. To sygnały, iż układ nerwowy ma zasoby i nie działa w trybie alarmowym.

Zdrowe ciało nie zawsze jest ciche


W zdrowym ciele "coś się dzieje". Czasem brzuch zaburczy, policzek się zaróżowi, pojawi się ciche odbicie albo spontaniczny śmiech. To nie słabość, to energia żywego organizmu, który reguluje się, trawi, przetwarza, reaguje. Zamiast walczyć z każdym fizjologicznym sygnałem, warto go odczytać. Czasem zwykły, codzienny objaw to najlepsze potwierdzenie, iż organizm pracuje tak, jak powinien - bez spektakularnych rewolucji, ale za to stabilnie i konsekwentnie.
Źródła:
https://gut.bmj.com/content/73/11/1893
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC10797776
https://www.nature.com/articles/s41564-024-01856
https://www.aad.org/public/everyday-care/skin-care-secrets/routine/workout-affect-skin
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC12417714
CZYTAJ TEŻ:
Idź do oryginalnego materiału