17 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka. W ramach święta na całym świecie podświetla się najważniejsze budynki w kolorze fioletowym, czyli kolorze wcześniaków, przypina się też symboliczną fioletową wstążkę. O wcześniakach wciąż wiemy za mało. Oto fakty i mity o dzieciach przedwcześnie urodzonych.
Wcześniactwo to nie choroba
Nie każdy wcześniak rozwija poważne lub trwałe powikłania. Chociaż fakt przedwczesnego urodzenia wiąże się ze zwiększonym ryzykiem problemów zdrowotnych, większość dzieci urodzonych przedwcześnie, zwłaszcza tych późnych wcześniaków (urodzonych między 34. a 36. tygodniem ciąży), ma duże szanse na prawidłowy rozwój.Reklama
Czy wcześniaki można karmić piersią?
Wcześniaki można, a choćby powinno się karmić mlekiem matki, choć rozpoczęcie bezpośredniego karmienia piersią wymaga szczególnego monitorowania. Mleko matki jest uznawane za złoty standard żywienia dla wcześniaków, ponieważ jego skład jest dynamicznie dostosowany do ich potrzeb, dostarczając niezbędnych białek, łatwo przyswajalnych tłuszczów oraz kluczowych przeciwciał i czynników wzrostu, które chronią niedojrzały układ pokarmowy i zmniejszają ryzyko groźnego martwiczego zapalenia jelit.
Choć w skrajnym wcześniactwie (przed 32 tyg. wieku korygowanego, który oblicza się jako wiek faktyczny minus tygodnie brakujące do terminu) karmienie piersią może być początkowo wyzwaniem ze względu na brak koordynacji ssania, połykania i oddychania, dlatego mleko matki jest podawane najpierw przez sondę, ale eksperci dążą do jak najwcześniejszego i bezpiecznego zainicjowania bezpośredniego karmienia piersią w celu zapewnienia najlepszego rozwoju neurologicznego i immunologicznego.
Rodzice wcześniaka mają wpływ na jego kształtowanie się
Fakt. Rodzice wcześniaka mają ogromny wpływ na jego rozwój, często większy, niż sami przypuszczają. Bliskość, dotyk, zapach skóry, bicie serca - to pierwsze bodźce, które pomagają maleństwu oswoić się z nowym światem. Kangurowanie, czyli kontakt "skóra do skóry", to coś znacznie więcej niż czułe przytulenie, badania pokazują, iż dzieci kangurowane szybciej przybierają na wadze, lepiej oddychają i są spokojniejsze, bo czują rytm serca mamy lub taty, który znają jeszcze z życia płodowego. Opiekunowie powinni zadbać także o spokojne otoczenie wokół malucha, stymulowanie sensoryczne dziecka oraz oczywiście regularne wizyty kontrolne.
Wcześniaki są szczególnie narażone na powikłania ze strony układu oddechowego i pokarmowego
Fakt. Wcześniaki są rzeczywiście szczególnie narażone na poważne powikłania ze strony układu oddechowego i pokarmowego z powodu ich niedojrzałości anatomicznej i funkcjonalnej. Ich organy nie zdążyły się w pełni rozwinąć, co czyni je wrażliwymi na stres związany z życiem pozamacicznym. Płuca wcześniaka często nie wytwarzają wystarczającej ilości surfaktantu, substancji zapobiegającej zapadaniu się pęcherzyków płucnych, co może skutkować trudnościami w oddychaniu, szybkim zmęczeniem i niewydolnością oddechową, wymagającej natychmiastowego wspomagania oddychania. choćby jeżeli uda się ustabilizować oddech, długotrwała tlenoterapia może prowadzić do uszkodzeń delikatnej tkanki płuc i rozwoju dysplazji oskrzelowo-płucnej, schorzenia, które często towarzyszy wcześniakom przez kolejne lata.
Podobnie wrażliwy jest ich układ pokarmowy - niedojrzały, z ograniczoną produkcją enzymów i słabą odpornością błony jelitowej. To właśnie dlatego tak groźne jest martwicze zapalenie jelit, jedno z najpoważniejszych powikłań u wcześniaków, które może skutkować perforacją jelita i sepsą. Częste są też trudności z trawieniem i wchłanianiem pokarmów, a choćby refluks żołądkowo-przełykowy, utrudniający karmienie i oddychanie jednocześnie.
Wczesny poród najlepiej odbyć w wykwalifikowanej placówce
Fakt. Poród wcześniaka to nie sytuacja, w której można pozwolić sobie na improwizację. W przypadku dzieci przedwcześnie urodzonych każda minuta ma znaczenie, dlatego najlepiej by maluchy przychodziły na świat w ośrodkach o wysokiej referencyjności, gdzie pracuje wykwalifikowana kadra i nie ma problemu z dostępem do technologii medycznych ratujących życie. Wyspecjalizowany zespół neonatologów i położników jeżeli trzeba, jest gotowy działać natychmiast: podłączyć maleństwo do respiratora, podać surfaktant, ustabilizować krążenie i zadbać o każdy organ, który dopiero uczy się funkcjonować poza łonem matki, wykorzystując do tego: inkubatory, respiratory, monitory oddechu i serca.
Czy wcześniaki można zabierać na spacer?
Oczywiście, iż można. Co prawda przed pierwszym spacerem z wcześniakiem, warto upewnić się, iż jego organizm jest przygotowany na wyjście na zewnątrz, nie oznacza to jednak iż spacery są zakazane. Trzeba sprawdzić, czy potrafi samodzielnie utrzymać stałą temperaturę ciała (około 36,6-37°C) np. czy nie marznie przy przewijaniu.
Jeśli aura nie sprzyja, zamiast spaceru można zacząć od tzw. werandowania: maluch ubrany jak na wyjście ląduje w wózku przy otwartym oknie lub na balkonie. Zimny wiatr, mróz poniżej -8°C czy upał nie są sprzymierzeńcami wcześniaków, dlatego pierwsze spacery lepiej planować rozsądnie.
Na początku lepiej, żeby dziecka nie odwiedzali obcy
Fakt. Choć dla bliskich to trudne, lepiej odczekać kilka tygodni, zanim maluch pozna świat spoza domowego kręgu. Dziecko urodzone przed czasem nie zdążyło jeszcze otrzymać od mamy pełnego zestawu przeciwciał, które przekazywane są dopiero w ostatnich tygodniach ciąży. Jego układ odpornościowy dopiero się uczy, jak rozpoznawać i zwalczać drobnoustroje, dlatego choćby niewinne kichnięcie odwiedzającego może stanowić realne zagrożenie. Wcześniaki częściej zmagają się też z niedojrzałością płuc, więc zwykły wirus może skończyć się poważną infekcją czy hospitalizacją.
Czy wcześniaki można szczepić?
Tak. Specjaliści są zgodni - to właśnie wcześniaki w pierwszej kolejności powinny mieć dostęp do szczepionek, ze względu na to, iż ich układ odpornościowy nie jest tak rozwinięty jak u innych dzieci. Mimo to, jak pokazują badania, wcześniaki reagują na szczepienia równie dobrze jak noworodki urodzone o czasie: ich organizm potrafi budować skuteczną odporność. Dlatego tak ważne jest, by otrzymywały szczepienia zgodnie z kalendarzem, liczonym od dnia narodzin, a nie od wieku skorygowanego. Każde opóźnienie to dłuższy czas bez tarczy ochronnej i większe ryzyko ciężkiego przebiegu infekcji, które u wcześniaków potrafią przybrać szczególnie groźny obrót.
Czy wcześniaki zawsze będą słabsze od rówieśników?
To mit. Przekonanie, iż wcześniaki zawsze będą słabsze od rówieśników, to jeden z tych mitów, które dawno powinny odejść do lamusa. Owszem, dzieci urodzone przed terminem startują nieco wcześniej niż reszta: z układem nerwowym, mięśniowym czy odpornościowym, które potrzebują czasu, by "dogonić" kalendarz. Ale natura wyposażyła je w imponującą zdolność adaptacji.
Wcześniaki potrafią nadrabiać zaległości w zaskakującym tempie - często już w wieku dwóch lat różnice zanikają, a wiele z tych dzieci rozwija się równie dobrze, a nierzadko choćby szybciej niż ich rówieśnicy urodzeni o czasie. Współczesna neonatologia, fizjoterapia i opieka rozwojowa skutecznie wspierają ten proces. Zamiast więc widzieć we wcześniakach słabsze ogniwo, warto pomyśleć o nich jak o małych wojownikach, którzy pokonali więcej trudności niż ich rówieśnicy.
Źródła:
A.K. Bręborowicz Położnictwo i ginekologia, red. G.H. Bręborowicz, t. 2, wyd. 2, Warszawa 2015https://linkinghub.elsevier.com/retrieve/pii/S0882-5963(23)00094-5https://journals.lww.com/advancesinneonatalcare/abstract/2015/04000/when_is_it_safe_to_initiate_breastfeeding_for.11.aspx
CZYTAJ TAKŻE:
Leworęcznych kiedyś uznawano za gorszych. Prawda jest zupełnie inna







