Pan Wojciech, nasz słuchacz, zwrócił uwagę na problem z parkomatami przy ul. Bankowej w centrum miasta. Jak napisał, urządzenia często ulegają awarii, a kierowcy – nie mogąc opłacić postoju – obawiają się mandatu.
– Straż Miejska tylko czeka, żeby wlepić mandat, a nie zawsze jest czas, by szukać sprawnej maszyny – pisze mieszkaniec. O sprawę zapytaliśmy Pawła Tondera, wiceprezydenta Zielonej Góry.
Strażnicy i ich wynagrodzenie nie jest uzależnione od ilości nałożonych mandatów. Więc nasi strażnicy, którzy patrolują strefę płatnego parkowania, nie mają polecenia, nie ma takiego przykazu, żeby nakładać mandaty i tylko czekać na to, żeby mandat za niepobranie biletu nakładać. My zdiagnozowaliśmy, iż około 35 parkomatów to są parkomaty stare i wymagające wymiany. Dlatego Pan Prezydent podjął decyzję i w budżecie miasta są środki na to, aby te 35 parkomatów, które najczęściej się psują do końca roku wymienić.
Jak zaznacza Tonder, kierowcy mogą korzystać z aplikacji mobilnej jako alternatywy dla tradycyjnych parkomatów. Zapewnia też, iż jeżeli urządzenie jest nieczynne – strażnik nie wypisze mandatu.
