Diagności laboratoryjni kluczowym ogniwem transplantologii

termedia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: 123RF


Jak wyjaśnia dr n. med. Marcelina Grabowska z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, żeby przygotować pacjenta do przeszczepu, trzeba wielu specjalistów, w tym diagnostów, którzy sprawdzają, czy organizm przyjmie nowy narząd. Taką wyspecjalizowaną jednostką w tym zakresie jest Laboratorium Immunogenetyki UCML w Centralnym Szpitalu Klinicznym w Warszawie.



Laboratorium zajmuje się przede wszystkim badaniami zgodności tkankowej HLA, które mają najważniejsze znaczenie w przeszczepianiu narządów i komórek krwiotwórczych. Mówiąc wprost – sprawdza, czy organizm pacjenta przyjmie nowy narząd lub komórki, czy też je odrzuci.

Jak mówi ekspertka, każdy narząd rządzi się własnymi zasadami. Przykładowo, w przypadku serca czas od pobrania do przeszczepienia to zaledwie cztery godziny.

– W tak krótkim czasie nie da się wykonać pełnych badań immunologicznych. Dlatego przy transplantacjach serca nasza rola polega głównie na retrospektywnej ocenie ryzyka immunologicznego – już po zabiegu lub w jego trakcie. Z kolei przy przeszczepieniach nerek mamy więcej czasu, a zgodność immunologiczna jest tutaj absolutnie kluczowa. Na powierzchni komórek nerek znajduje się szczególnie dużo antygenów HLA, które decydują o tym, czy układ odpornościowy uzna przeszczepiony narząd za własny. Dlatego przeszczepienia nerek wymagają największej staranności w doborze dawcy i ocenie ryzyka immunologicznego. Wątroba czy serce są pod tym względem nieco bardziej tolerancyjne.

Jak wyjaśnia dr Grabowska, w doborze dawcy nerki po pierwsze brana jest pod uwagę grupa krwi. To wstępne kryterium.

– Następnie analizujemy materiał biologiczny dawcy – krew i węzły chłonne. Z krwi izolujemy DNA i określamy zestaw antygenów zgodności tkankowej, inaczej nazywanych HLA. Równocześnie sprawdzamy u potencjalnych biorców, czy nie wytworzyli przeciwciał przeciwko tym antygenom. Takie przeciwciała anty-HLA mogą pojawić się np. po transfuzjach krwi, w trakcie ciąży, po infekcjach czy po wcześniejszym przeszczepieniu. Jeśli są obecne, przeszczepienie od danego dawcy może być bardzo ryzykowne. W czasie dyżurów transplantacyjnych sama próba krzyżowa, czyli test immunologiczny między dawcą a biorcą, trwa 7–8 godzin. Wcześniej na tym samym dyżurze wykonujemy badania genetyczne – kolejne kilka godzin w celu oznaczenia antygenów HLA u dawcy zmarłego. To bardzo intensywny proces. Pracujemy pod dużą presją czasu, bo od szybkości uzyskania wyniku zależy los narządu, a w efekcie – pacjenta.

Jak podkreśla ekspertka, praca w laboratorium nie jest spokojną, cichą pracą. W czasie dyżurów transplantacyjnych dzwoni telefon za telefonem – każdy chce wiedzieć, kiedy będzie wynik. Czasem trzeba coś powtórzyć, sprawdzić inną metodą lub aparatura się zawiesza, a sekundy upływają.

– To są naprawdę emocjonujące chwile. Mamy świadomość, iż nasze opóźnienie może zadecydować o tym, czy organ zostanie wykorzystany. Na szczęście dziś większość pacjentów żyje wiele lat po przeszczepieniu. Postęp farmakologiczny, technologiczny i dokładniejsza diagnostyka sprawiają, iż wyniki są coraz lepsze. Wykonujemy więcej badań, lepiej rozumiemy i przewidujemy reakcje immunologiczne, możemy trafniej przewidzieć ryzyko odrzucenia. To ogromna zmiana w porównaniu z sytuacją sprzed kilkunastu lat – mówi dr Grabowska.

– O transplantacjach mówi się głównie w kontekście chirurgów i spektakularnych operacji. Tymczasem trzeba pamiętać, ilu specjalistów z różnych dziedzin, w tym diagnostów, bierze udział w odpowiednim przygotowaniu pacjenta do przeszczepienia oraz w opiece potransplantacyjnej. To od naszego wyniku zależy, czy to pacjent A czy pacjent B otrzyma nerkę od typowanego dawcy. Czujemy ogromną odpowiedzialność, a zarazem satysfakcję, gdy widzimy, iż nasza praca jest częścią tak skomplikowanego procesu, jakim jest przeszczepianie, i wpływa realnie na czyjeś życie – zaznacza.

W Polsce działa 17 laboratoriów zgodności tkankowej, ale tylko osiem z nich bierze udział w alokacji narządów w ramach krajowego systemu ustalonego przez Centrum Koordynacyjno-Organizacyjne Poltransplant. To bardzo odpowiedzialna i wymagająca praca. Dziś diagnostyka immunogenetyczna to dziedzina, która łączy biologię molekularną, immunologię i bioinformatykę – a jednocześnie ma bezpośredni wpływ na ludzkie życie.

Idź do oryginalnego materiału