Demokraci i Republikanie atakują Roberta Kennedy’ego

tygodnikprogram.com 7 godzin temu

Robert F. Kennedy Jr., sekretarz zdrowia USA, znalazł się w ogniu pytań zarówno ze strony Demokratów, jak i Republikanów podczas czwartkowego, pełnego emocji, trzygodzinnego przesłuchania w Senacie. Politycy dociekali w kwestii jego kontrowersyjnej strategii szczepień, zestawiając ją z sukcesem inicjatywy prezydenta Donalda Trumpa z pierwszej kadencji, która miała przyspieszyć prace nad szczepionką na COVID-19.
Najwięcej dyskusji wzbudziła jego decyzja o zdymisjonowaniu Susan Monarez, świeżo mianowanej dyrektorki CDC, której nominację sam wcześniej poparł. Kennedy utrzymywał, iż podała nieprawdziwy powód swojego odejścia.

Senator republikański Bill Cassidy pochwalił Trumpa za sprawne tempo rozwoju, produkcji i dystrybucji szczepionek w 2020 roku. W podobnym tonie wypowiadali się kolejni republikanie, starając się krytykować Kennedy’ego, nie podważając jednocześnie osiągnięć prezydenta. Cassidy, lekarz z wykształcenia, zapytał Kennedy’ego, czy zgadza się, iż Trump zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla za projekt szczepionkowy. Kennedy przyznał mu rację. To z kolei doprowadziło do pytania, dlaczego miał twierdzić, iż preparaty spowodowały więcej zgonów niż sam wirus. Kennedy zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek tak się wyraził. Choć początkowo unikał jednoznacznej opinii, ostatecznie przyznał, iż szczepienia uratowały życie, choć nie potrafił oszacować skali.

Podobną taktykę obrał inny republikanin-lekarz, John Barrasso, który przypomniał Kennedy’emu, iż podczas przesłuchań kwalifikacyjnych obiecał dbać o wysokie standardy szczepień. Dodał, iż zaniepokoiła go epidemia odry, krytyka szczepionek mRNA ze strony NIH oraz szybkie odwołanie nowej szefowej CDC.

Demokratka Maria Cantwell zaprezentowała Kennedy’emu wykres ilustrujący, jak skutecznie szczepienia ograniczyły zachorowania na niektóre choroby choćby o 99–100 procent. „Historia szczepionek jest przejrzysta” – mówiła. „Takie wyniki zawdzięczamy szczepieniom i musimy je chronić”.

Kennedy, odpowiadając również na pytania Rona Wydena i innych senatorów Partii Demokratycznej, bronił decyzji o odwołaniu Monarez i sugerował, iż w CDC mogą nastąpić kolejne czystki. Jak podkreślał, agencja w czasie pandemii wprowadzała ludzi w błąd w sprawie masek, dawek przypominających czy dystansu społecznego. „Muszę usunąć osoby odpowiedzialne za te błędy i dopilnować, by to się nie powtórzyło” – stwierdził.

W pewnym momencie senator Mark Warner zapytał, czy Kennedy uznaje fakt, iż milion Amerykanów zmarło na COVID-19. Kennedy nie zgodził się, mówiąc: „Nie wierzę, by ktokolwiek miał taką wiedzę”. Warner odparł, iż trudno zrozumieć, jak szef resortu zdrowia po ośmiu miesiącach na stanowisku może kwestionować te dane.

Od objęcia urzędu Kennedy wdrożył serię budzących sprzeciw zmian: ograniczył dostępność szczepień przeciw COVID-19, zwolnił 17 ekspertów doradzających CDC i powołał w ich miejsce przeciwników szczepień. Po odwołaniu Monarez spotkał się z krytyką także ze strony Republikanów, a Demokraci zaczęli otwarcie wzywać go do dymisji. Skutkiem były rezygnacje czterech wysokich rangą urzędników, którzy powołali się na dezinformację i antyszczepionkową politykę Kennedy’ego.

Już na początku przesłuchania Ron Wyden oraz inni senatorowie, a także ponad tysiąc obecnych i byłych pracowników ochrony zdrowia, domagali się jego ustąpienia. Cassidy, przewodniczący Komisji Zdrowia, Edukacji, Pracy i Emerytur, podkreślił, iż chaos w CDC wymaga nadzoru. To właśnie on odegrał kluczową rolę w zatwierdzeniu kandydatury Kennedy’ego, po otrzymaniu zapewnień, iż ten nie będzie wpływał na politykę szczepień. W czwartek naciskał na niego w sprawie anulowania 500 mln dolarów przeznaczonych na badania nad technologią mRNA wykorzystywaną w produkcji głównych szczepionek przeciwko COVID-19.

Idź do oryginalnego materiału