Choroba „grubych nóg” dotyka choćby 11 proc. kobiet. Wcale nie chodzi o cellulit

pacjenci.pl 4 dni temu
Zdjęcie: lipodemia


Zaczyna się niewinnie: skóra na udach faluje, pojawiają się wgłębienia, a nogi wydają się cięższe niż zwykle. Wszystko wygląda jak klasyczny cellulit, zwłaszcza na samym początku, gdy objawy są subtelne i łatwo je zbagatelizować. Z czasem jednak dołączają ból, tkliwość, obrzęki i siniaki pojawiające się niemal „od niczego”. Wtedy okazuje się, iż za zmianami może stać coś znacznie poważniejszego niż zwykły cellulit — lipodemia.Choroba powoduje symetryczne powiększenie nóg, mimo iż reszta sylwetki może pozostać szczupłaPojawia się także ból, nadwrażliwość na ucisk, obrzęk i skłonność do siniaków bez wyraźnej przyczynyZmieniona tkanka tłuszczowa nie reaguje na diety ani intensywne ćwiczeniaLipodemia pojawia się prawie wyłącznie u kobiet, zwykle w momentach burzy hormonalnejLeczenie ma charakter objawowy, ale odpowiednia terapia może znacząco poprawić komfort życia
Idź do oryginalnego materiału