„Aż się boję spytać, jeże się potopiły?” – pytam „Jerzego od jeży” uwięzionego przez wodę w Kłodzku

oko.press 3 dni temu
„Najbardziej żałuję, iż zamknąłem dom. Nauczony doświadczeniem z 1997 roku powinienem zostawiać drzwi i okna otwarte, żeby wszystko sobie wypłynęło z tą wodą. Miałbym mniej roboty z wyrzucaniem” – mówi Jerzy Gara, współtwórca Ośrodka Rehabilitacji Jeży w Kłodzku
Idź do oryginalnego materiału