Zdrowy deser PRL-u to źródło kolagenu. Odmładza i jest zbawienny dla stawów
Zdjęcie: galaretka
Dawniej, gdy prawie niczego nie było w sklepach, ona zawsze się znalazła: żelatyna. W PRL-u rządziła na stołach, była składnikiem deserów, a także dań wytrawnych. Dziś znów jest w modzie, ale za sprawą pewnego składnika, o którym robi się coraz głośniej.Jest istotny dla zdrowia i dla urody. Dba o zdrowe stawy, ale i o piękną, błyszczącą cerę. By go sobie dostarczać kupujemy często drogie suplementy, a przecież wystarczy zrobić deser z przepisu naszych babć.