Przebodźcowanie: problem każdego z nas
Nawet jeżeli w social mediach czujemy się jak ryby w wodzie i nie mamy problemu z tym, aby odpisywać na maile po godzinach, musimy mieć świadomość, iż nasze mózgi nie są przystosowane do pracy w trybie nieustannego czuwania.
Eksperci wyliczyli, iż współcześnie przyswajamy dziennie ponad 100 tysięcy słów i jesteśmy narażeni na aż dwieście razy większą ilość bodźców niż jeszcze 20 lat temu. Nic dziwnego, iż tak ogromna liczba informacji, komunikatów czy treści odciska piętno na naszym dobrostanie psychicznym. I jeżeli nic z tym nie zrobimy, może być tylko gorzej:
– Dokuczliwość przebodźcowania będzie się nasilała z czasem. Jest to zjawisko związane z naszymi cyklami życiowymi, a cywilizacja zmierza w takim kierunku, iż nie będzie wobec nas łagodniejsza – przekonuje Marta Niedźwiedzka, psycholożka i autorka psychologicznego podcastu oraz książki "O zmierzchu".
https://open.spotify.com/show/7Gv8kO5h2ick66motvkML5?si=b49d6cf6d95c4b1a
Wtóruje jej Joanna Wojsiat, doktor nauk biologicznych i autorka podcastu "Wojsiat ogólnie":
– Może nam się wydawać, iż jesteśmy super zaadoptowani do dzisiejszego świata – przecież latamy w kosmos! Ale nasz układ nerwowy nie jest dobrze przystosowany – przekonuje i przytacza cytat, który dobrze oddaje obecny stan rzeczy: "Mamy neolityczne mózgi, średniowieczne instytucje i technologię Boga".
Jak więc radzić sobie z problemem przebodźcowania? Z czego w ogóle wynika ten problem? Odpowiedzi na te i inne pytania obie ekspertki szukają w podcaście, stworzonym specjalnie na potrzeby kampanii marki Answer: "Zadbaj o to, co jest w środku - Wewnętrzny Spokój".
Odpowiedź na przebodźcowanie? Uważność
Samo zjawisko przebodźcowania nie jest tak naprawdę nowe. Sęk tkwi w tym, iż w dzisiejszych czasach nieustannie dochodzą do niego nowe elementy.
Problem nadmiaru bodźców może być bowiem związany ze stylem życia: męczy zgiełk wielkiego miasta, męczą tłumy na ulicach, ogrom dźwięków czy natężenie świateł. Może jednak również być wypadkową funkcjonowania w dwóch równoległych przestrzeniach: realnej i wirtualnej.
Jednym z "lekarstw", które może pomóc nam w wyciszeniu się i odcięciu od świata, kiedy będziemy tego potrzebować, jest praktyka mindfulllness. Wytyczne, dotyczące tego jak zacząć "ćwiczyć" uważność można znaleźć na dedykowanej kampanii stronie internetowej: www.zadbaj.answear.com.
Jak tłumaczy Bogna Gąsiorowska, była prezeska Polskiego Instytutu Mindfulness, partnera akcji "Zadbaj o to, co jest w środku - Wewnętrzny Spokój", o nasz dobrostan warto dbać na co dzień. Nigdy bowiem nie wiadomo, kiedy w naszym życiu pojawi się kolejna rola do odegrania, kolejne zadanie do wykonania, czy kolejny projekt do zrobienia "na już":
– Wielowarstwowość życia sprawia, iż przebodźcowanie staje się naszym codziennym towarzyszem, ponieważ kultura pośpiechu i nieustannego dążenia do sukcesu tylko potęguje ten stan – podkreśla.
Troska o dobrostan wpisana w DNA marki Answear
Akcja "Zadbaj o to, co jest w środku" jest stałym elementem strategii CSR marki Answear. Pierwsza edycja, zorganizowana wspólnie z fundacją Można Zwariować, miała miejsce w lutym 2023 roku i została zainicjowana z okazji Światowego Dnia Depresji.
Edycja druga, zatytułowana "Zadbaj o to, co jest w środku – Siła Uważności", skupiała się na pojęciu mindfulness, czyli byciu tu i teraz, a ambasadorkami projektu były między innymi Marta Dyks i Orina Krajewska.
W ramach trzeciej, obecnej edycji, "Zadbaj o to co jest w środku – Wewnętrzny spokój", powstał podcast z udziałem Marty Niedźwiedzkiej i Joanny Wojsiat. Dostępna jest także strona internetowa, zawierająca bazowe wytyczne praktyki mindfullness, a także film w reżyserii Natashy Ivanovej. Obraz został nagrodzony w konkursie Papaya New Directors, w kategorii Beyond Film.
