Usunięto pasożytniczego bliźniaka: Podczas operacji w Delhi usunięto nie w pełni rozwiniętego bliźniaka syjamskiego przyczepionego do brzucha 17-latka. Doktor Asuri Krishna, który kierował zespołem lekarzy zajmujących się sprawą, stwierdził, iż dotąd w światowej literaturze medycznej udokumentowano zaledwie kilkadziesiąt przypadków pasożytniczych bliźniaków, a operacje wykonywano wtedy u dzieci - z tego powodu zabieg nastolatka był przełomowy.
REKLAMA
"17 lat stygmatyzacji i cierpienia": Operacja zakończyła się pomyślnie. U 17-latka nie stwierdzono żadnych powikłań, a po czterech dniach od przyjęcia do szpitala chłopak został wypisany z placówki. Operacja odmieniła jego życie. Jak sam powiedział, dotąd nie mógł nigdzie podróżować ani uprawiać żadnej aktywności fizycznej przez schorzenie, które wywoływało ból. 17-latek czuł się też samotny, ponieważ z powodu dolegliwości padł ofiarą plotek i kpin ze strony osób z jego miejscowości. Chłopak cieszy się, iż teraz jego sytuacja wygląda inaczej. Doktor Asuri Krishna stwierdził, iż dzięki operacji "17 lat stygmatyzacji i cierpienia zakończyło się w zaledwie dwie i pół godziny".
Zobacz wideo Kryzys w NFZ, szpitale odwołują wizyty. Rząd mówi: pieniędzy nie będzie
Wymiar społeczny: Chirurg V.K. Bansal, który był zaangażowany w operację 17-latka, zwrócił uwagę na istotny aspekt społeczny sprawy. - To rozdziera serce, iż dziecko musiało żyć z taką chorobą przez tyle lat. Nasze społeczeństwo przez cały czas walczy z problemem zapewnienia odpowiedniego wsparcia w podobnych przypadkach - powiedział lekarz.
Więcej: Przeczytaj też artykuł "W szpitalu podano jej leki innego pacjenta. Po kilku godzinach kobieta zmarła".Źródła: BBC, Asian News International na X, The Independent, Mint, The Indian Express