Wyroki dla organizatorów Konwoju Wolności poznamy w październiku

goniec.net 4 dni temu

Adwokaci Tamary Lich i Chrisa Barbera wnieśli o umorzenie postępowania dla swoich klientów, informując sąd w Ottawie, iż obydwoje namawiali protestujących do zachowania spokoju i współpracy z policją.

Tymczasem sędzia Heather Perkins-McVey, przewodnicząca sądu, zapowiedziała 24 lipca, iż wyroki w sprawie obu oskarżonych zostaną ogłoszone w październiku.

Prokuratorzy domagają się siedmiu lat więzienia dla Lich i ośmiu lat dla Barbera za ich udział w trzytygodniowym proteście kierowców ciężarówek w Ottawie przeciwko obowiązkowym szczepieniom przeciwko COVID-19 i ograniczeniom związanym z pandemią. Obydwoje zostali uznani za winnych wykroczeń, a Barber został uznany za winnego nakłaniania innych do nieprzestrzegania nakazu sądowego. Nie zostali jednak skazani za nakłanianie innych do wykroczeń, zastraszanie, utrudnianie pracy policji ani nakłanianie innych do utrudniania pracy policji.

Prokuratorzy poinformowali również, iż chcą skonfiskować i wystawić na aukcję ciężarówkę Barbera, zwaną „Big Red”, którą podróżował z Saskatchewan do Ottawy na trwający trzy tygodnie protest i która była ikoną ruchu protestacyjnego.

Sąd zbierze się ponownie 12 września na rozprawie w sprawie konfiskaty mienia „Big Red”, a wyrok zostanie ogłoszony 7 października.

Podczas rozprawy w sprawie wysokości wyroku, która odbyła się 23 lipca , prokurator Siobhan Wetscher stwierdziła, iż Lich i Barber są „przestępcami i wyrządzili nadzwyczajną krzywdę” mieszkańcom Ottawy, dlatego też domagała się „górnego pułapu” kary więzienia za wykroczenia.
Wetscher dodała również, iż choć konwój ciężarówek nie był agresywną demonstracją, to „nie był pokojowy”. Dodała, iż Lich i Barber nie stanęli przed sądem za swoje przekonania, ale za namawianie innych do „łamania prawa, paraliżowania miasta lub lekceważenia nakazów policji i sądu pod sztandarem pokojowego protestu”.

24 lipca obrońca Lawrence Greenspon, reprezentujący Lich, stwierdził, iż oskarżenie było „pobieżne i nieprecyzyjne”, a obydwoje są ścigani nie za swoje przekonania polityczne, ale za sposób, w jaki je wyrażali. Dodał, iż jego klient protestował w sposób pokojowy i zgodny z prawem, nigdy nie nawoływał do przemocy ani bezprawności i podejmował „znaczne wysiłki w celu złagodzenia skutków” środków protestu stosowanych przez innych.

Greenspon zauważył również, iż Konwój Wolności miał pozytywny wpływ na tysiące Kanadyjczyków. Prawnik wzruszył się, czytając kilka listów poparcia wysłanych do Lich przez Kanadyjczyków, którzy pisali, iż Konwój Wolności dał im nadzieję po dwóch latach obostrzeń związanych z pandemią COVID-19.

Adwokatka Barbera, Diane Magas, przedstawiła sprawę dzień wcześniej, twierdząc, iż wyrok, o który wnioskowała prokuratura, nie jest adekwatny do zarzutów o wykroczenie, co do których sędzia uznał go winnym.

Idź do oryginalnego materiału