W 2024 roku więcej Polaków opuściło Niemcy niż do tego kraju przyjechało – informują najnowsze dane, które opublikował niemiecki urząd statystyczny. To pierwsza taka sytuacja od 25 lat. Powodów sytuacji jest kilka.

Z Niemiec wyjechało w ubiegłym roku o blisko 9 tysięcy więcej Polaków niż do tego kraju przyjechało. Saldo migracji jest ujemne po raz pierwszy w XXI wieku. Najbliżej takiego stanu było w latach 2008-2009, gdy szalał światowy kryzys gospodarczy – informuje Business Insider Polska.
W rozmowie z ww. serwisem Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego, poinformował, iż podobna sytuacja widoczna jest nie tylko w relacji Niemcy-Polska.
– Dane dla Rumunii i Bułgarii też pokazują, iż saldo migracji jest z perspektywy Niemiec ujemne po raz pierwszy od lat – argumentuje Kubisiak. Zastrzega, iż prezentowane przez niemiecki urząd dane nie dają stuprocentowej pewności, iż wracający z Niemiec Polacy nie wyjechali np. do innego kraju.
– Możemy spekulować, iż to np. kwestia niemieckiej gospodarki będącej od kilku dobrych lat w stagnacji, która po covidzie i kryzysie energetycznym ma problemy, by wrócić na dobre tory – twierdzi ekspert.
Nie bez znaczenia są dobre dane z rynku pracy w Polsce. – Płace rosły w najszybszym tempie od akcesji do Unii Europejskiej. Ta luka płacowa według parytetu siły nabywczej zaczyna się zmniejszać. Jeszcze w 2004 r. PKB per capita według parytetu siły nabywczej w Polsce względem Niemiec stanowiło 42 proc., a w 2024 roku było to już niemal 70 proc. – dodał Andrzej Kubisiak.
tom