Węglowodany sterują jelitami. Tak wpływają na zdrowie całego ciała

zdrowie.interia.pl 4 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Czy to, co ląduje na twoim talerzu, może zmienić nie tylko florę bakteryjną, ale i sposób, w jaki funkcjonuje twój układ odpornościowy? Najnowsze badania wskazują, iż tak. Okazuje się, iż te same bakterie jelitowe mogą zachowywać się zupełnie inaczej w zależności od rodzaju spożywanych węglowodanów.


Mikrobiom w roli głównej


Od kilku lat wiemy, iż dieta ma ogromny wpływ na skład mikrobiomu jelitowego. Równowaga pomiędzy "dobrymi" a "złymi" bakteriami przekłada się nie tylko na trawienie, ale także na ogólną kondycję zdrowotną, samopoczucie, a choćby odporność. Teraz naukowcy pokazują kolejny, zaskakujący mechanizm: jedna i ta sama bakteria może zmieniać swoje "oblicze" w zależności od tego, jakie cukry i węglowodany dostarczamy jej wraz z jedzeniem.
W centrum uwagi znalazł się Bacteroides thetaiotaomicron (B. theta) - gatunek stanowiący istotną część ludzkiego mikrobiomu. Badacze analizowali próbki od osób na różnych dietach, przeprowadzali doświadczenia na myszach oraz hodowali bakterie w warunkach laboratoryjnych, podając im aż 190 typów węglowodanów. Wyniki były jednoznaczne: B. theta potrafi włączać i wyłączać określone geny w zależności od tego, co zjemy, zmieniając tym samym reakcję układu odpornościowego. Reklama


Słodki paradoks. Nie każdy cukier działa tak samo


Badania pokazały, iż różne węglowodany uruchamiają w bakteriach zupełnie odmienne "programy". Naturalne cukry pochodzące z owoców czy pełnoziarniste produkty sprzyjały produkcji substancji o działaniu przeciwzapalnym, które wspierały szczelność jelit i równowagę immunologiczną.


Z kolei przetworzone węglowodany, takie jak biały cukier czy syrop glukozowo-fruktozowy, pobudzały bakterie do wytwarzania cząsteczek prozapalnych. To z kolei wiązano z osłabieniem bariery jelitowej, gorszą regeneracją tkanek i obniżeniem liczby komórek odpornościowych zwalczających infekcje. Co ważne, negatywne efekty pojawiały się bardzo gwałtownie - już po kilku tygodniach regularnego spożywania napojów słodzonych cukrem.


Dlaczego ta sama dieta działa inaczej na każdego?


Nowe odkrycia rzucają światło na częste pytanie: dlaczego jedna dieta sprawia, iż ktoś czuje się pełen energii, a u innej osoby wywołuje zmęczenie czy problemy trawienne? Odpowiedź tkwi właśnie w mikrobiomie. Choć dwie osoby mogą mieć podobny skład bakterii, ich mikroorganizmy reagują inaczej w zależności od tego, jakie paliwo - czyli jakie węglowodany - dostają.
To tłumaczy, dlaczego uniwersalne diety "dla wszystkich" nie zawsze przynoszą oczekiwane rezultaty. Indywidualna odpowiedź bakterii jelitowych na pokarm staje się kluczowa w kontekście przyszłości tzw. personalizowanego odżywiania.


Dobra wiadomość: bakterie można przeprogramować


Choć brzmi to jak science fiction, zmiany w zachowaniu mikrobiomu nie są trwałe. Tak jak gwałtownie pojawiają się negatywne skutki diety bogatej w cukier, tak samo sprawnie bakterie potrafią dostosować się do zdrowszych nawyków żywieniowych.
Eksperci podkreślają, iż nie chodzi o drastyczne wyrzeczenia, ale o świadome wybory. Zamiast eliminować całe grupy produktów, warto dbać o różnorodność i wybierać te węglowodany, które wspierają nasze bakterie w produkcji substancji korzystnych dla zdrowia.


Jak wspierać mikrobiom na co dzień?


Rotuj źródła węglowodanów - raz postaw na kaszę jaglaną, innym razem na quinoa, bataty czy pełnoziarniste płatki owsiane. Dodawaj błonnik do posiłków - łącz owoce z jogurtem, warzywa z kaszami czy fasolę z sałatkami. Różnorodny błonnik to najlepsze paliwo dla bakterii jelitowych.Obserwuj swój organizm - zwracaj uwagę na energię, nastrój i trawienie po posiłkach, a następnie wybieraj te produkty, które służą ci najlepiej. Ogranicz słodkie napoje - zamień colę czy lemoniadę na wodę z dodatkiem owoców lub ziołowe napary.


Mikrobiom - twój spersonalizowany trener odporności


Nowe badania pokazują, iż jelitowe bakterie nie są biernymi pasażerami w naszym organizmie. To aktywni uczestnicy, którzy potrafią zmieniać swoje zachowanie w zależności od naszej diety. Ich zdolność do przeprogramowywania się sprawia, iż odpowiedni dobór węglowodanów może stać się jednym z najważniejszych narzędzi budowania odporności i dbania o zdrowie.
Wniosek? Nie chodzi tylko o ilość kalorii czy modne diety, ale o jakość węglowodanów, które dostarczamy. To właśnie one decydują, czy bakterie w jelitach staną się naszym sprzymierzeńcem, czy przeciwnie - utrudnią pracę układu odpornościowego.
Źródła:
https://www.mindbodygreen.com/articles/how-different-carbs-rewire-your-gut-bacterias-immune-response
https://www.nature.com/articles/s41467-025-60202-9?utm
https://www.frontiersin.org/journals/microbiology/articles/10.3389/fmicb.2025.1527755/full
CZYTAJ TEŻ:
Idź do oryginalnego materiału